o2.pl - Portal internetowy
Kuchnia » Forum » forum Ogólna dyskusja

Spis tematów | Nowy temat | Szukaj | Preferencje
» Odpowiedz na ten temat

Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
Strony tematu: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 « poprzednie wypowiedzi | następne wypowiedzi » 
[14.10] 13:49 dorota74
witajcie mili!
po lekturze,mam zamiar zrobić pierwszą kiełbaskę-na początek biała,bo nie mamy jeszcze wędzarki,znalazłam na tym forumi na www wedlinydomowe dużo przepisów, jelita kupię w Auchanie-10metrów za 3zł-i tu mam pytanie:
na ile kg mięsa wystarczy mi te 10m?Albo inaczej-ile jelita kaliber 28-32mm potrzeba na 1kgkiełbasy?
pozdrawiam serdecznie
[14.10] 16:43 Bagno
Powinno wystarczyć 1m na 1 kg kiełbasy.
Ogólmie uzależnione jest od średnicy jelita, długości odcinka kiełbasy, ilości nadzianego farszu(kiełbasy surowej) i tutaj radzę napychać dość ścisło, lecz nie za mocno aby nie pękła osłonka(jelito) oraz czasu moczenia jelit.
Powodzenia.

[14.10] 16:59 agaph-ja
No tak, nabiłam kilosów szukając kardamonu do kiełbaski rzeszowskiej, ale warto było. kiełbaska wyszła prze-cudowna: chuda, ale ścisła jak należy, nie rozsypuje się ani trochę. W smaku no -POEZJA! Kolegom Bagno i Maxellowi bardzo dziękuję za wskazówki dot. ilości kardamonu, zapisałam sobie juz w zeszycie, że spora szczypta jest OK. Oczywiscie, kiełbaska ma też minus- znika jak kamfora. Ciekawe, dlaczego? Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam wszystkich. A.
[14.10] 17:06 Bagno
... a może tak kiełbaskę do banku na poł roku, wówczas przybędzie parę deko.
Cieszymy się, że udana!

[15.10] 04:38 Seminole
Chodziło mi po łbie od pewnego czasu jak wędzić w mieszkaniu bez wychodzenia na zewnątrz i zrobilem eksperyment. Cała wędzarnia została zbudowana na jedno tylko wędzenie aby sprawdzić teorię w praktyce. Resultaty, zdjęcia i uwagi pod:

http://www.wedlinydomowe.com/wedzarnie/miejska.htm



[16.10] 09:50 Maxell
Witak Seminole.
Urządzonko bardzo ciekawe i na pewno przydatne, jednakże nie nadaje się do duzych blokowisk. Eksperymenty przeprowadzałem w tym kierunku już jakiś czas temu. Niestety ta ilość dymu jest zbyt duża i sąsiedzi nie wytrzymują.
Aktualnie, w zimne dni, na balkonach bloków mieszkalnych, najlepiej zdaje egzamin wędzarenka np. Grzegorza - wytwarza bardzo małą ilośc dymu, który na upartego można jeszcze rozproszyć wentylatorkiem. Ten temat szczegółowo zresztą opisuje Papcio, który z takiej wędzarni korzysta na balkonie.
Eksperymentuję z neutralizacją dymu przy zastosowaniu zawartości pochłaniaczy z masek pegazdym starego typu tzw. "słoniątko" umieszczonych w pojemniku przy wylocie dymu z wedzarni. Jak na razie efekty bardzo obiecujące.
Pozdrawiam

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy
[16.10] 09:53 Maxell
Trwa aktualnie likwidacja starych zapasów sprzętu pegazdym w jednostkach OC i można zdobyć nieużywane pochłaniacze, których wadą jest jedynie stary typ i "niewłasciwe pochodzenie" (pochodzą z czasów PRL ).

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy
[16.10] 20:24 Sławek
Witam
Przymierzam sie ze znajomym do zaamówienia świnki. w planie mam też zrobić kaszanke bede to robił 1 raz W jakim czasie należy zużyć krew po ubiciu świniaka

[16.10] 20:53 Bagno
Najlepiej jest zużyć w ciągu dwóch 2-3 dni, oczywiście musi być wystudzona.
Można do ciepłej dodać soli 2- 3 łyżki wymieszać pozwolić aby wystygła i zamrozić.
Nie wiem w jakiej postaci będziesz dodawał krew(parzona lub surowa) do kaszanki, gdyż dobrym efektem jest wystudzoną krew przepuścić na maszynce na drobnym sitku, dodac soli i zamrozić, a później rozmrożoną dodać do kaszanki, o ile planujemy zrobić kaszankę za jakiś czas.

[16.10] 21:09 Sławek
rpodzielonego świniaka planuje zamówić na piatek. Wieczorem podzielić mieso na poszczególne cześci czyli na kiełbasy kaszanke i wieksze elementy do wedzenia. w sobote rano zapeklować wszystko na kiełabsy aby w poniedziałek wędzić W niedziele bede wtedy robił kaszanke i białą Tak sobie to wyobrażam bo musze zaplanować to od piątku do wtorku wieczór. A wieksze elementy na 10 dni do solanki Co do kasznki to wg przepisu maxela http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=27 to krew nie soloną ja tak rozumiem (zlana po uboju) dolać do składników, zaś jarek zielona pietruszka http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=229 radzi krew raztrzepywaćja rozumiem to taką trzepaczka do jajek. Teraz mam też takie pytanie bo chciałbym szynke taka z warstwą słoniny żeby była czy zwykle żeżnicy którzy obrabiaja świnie zostawiaja taką słonine czy ją wykrawaja
Mam nadzieje że se poradze z tą świnką znajomy załatwia świnkę ze wsi całe szczeście pokrojąna zabieramy ja do mnie na działke i tam bedziemy przerabić mam nat 4 dni jak sądzicciee czy mój tok myslenia jest dobry. Jak wy byście podzielili sobie zakres prac
[17.10] 20:55 Bagno
Jak zrobisz tak będziesz miał. Nie wiem, czy 4 dni na działce to nonstop, czy tylko po południu. Osobiście zrobiłbym następująco: po dostarczeniu mięsa zrobię jego podział z przeznaczeniem na jaki cel- kaszanka wędzonki, biała, na niedzielny obiad, nastawiam duży gar z woda i gotuję mięso na kaszankę w czasie gotowania wykonuję: wykonanie solanki do przyszłych wędzonek, przygotowanie jelit, krwi, kaszy przypraw do nadziania kaszanki.
Jeśli mam czas to wykonuję dalsze czynności np. rozdrabniam mięso na białą kiełbasę. Wyjmuję ugotowane mięso z gara do ostudzenia i odmierzam potrzebną ilość rosołu do sparzenia kaszy. Rozdrabniam mieso na kaszankę , a w oczekiwaniu na sparzona i ostudzoną kaszę wyrabiam mięso na białą i nadziewam w jelita. nastawiam nową wodę do sparzenia białej i kaszanki(najlepiej w oddzielnych garach)
Mieszamy składniki kaszanki i nadziewamy w jelita po czym parzymy.
Pozostała konsumpcja i zmywanie naczyń i sprzętu.
Rozprowadzenie krwi surowej trzepaczką ma sens tylko wtedy, gdy ubijamy świniaka i zaraz po oddaniu przez niego trzepiepy aby odzielić tzw. włóknik, wówczas mamy gotową krew, której już nie rozdrabniamy.


[17.10] 21:02 Sławek
Dzięki Bagno za odpowiedź
a jak krew bedzie np tylko zlana do naczynia czy tak też sie nadaje do kasznki czy trzeba odzielić tzw. włóknik czy czynnoś ta ma jakis wpływ na wyrób

[18.10] 07:18 asiaa
Jak czytam Wasze wypowiedzi, za ile kupiliście swoje szynkowary to mnie trafia szlag. Teraz na allegro dochodzą prawie do stówki. A na moje gotowanie potrzebowałabym co najmniej 2szt. Ach... ale Wam się fuksło.
[18.10] 07:57 tomaszek
asia nie rozpaczaj mam szynkowar le od pewnego czasu go nie uzywam wole jelito polamidowe lub barierowe, jak dobrze ściśniesz to wychodzi super, a moge bardziej indywidualne wielkosci robić, bo kilogramowa forma jest dla mnie za duza


precz z plastikami zarówno w mięsnym jak i na szosie
tylko klasyczne wędlinki i motocykle
[18.10] 08:15 Maxell
Asiaa, polecam Ci dzisał wszystko o szynkowarach na naszej stronie www.wedlinydomowe.pl
Link http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=69

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy
[18.10] 09:27 Bagno
Sławek
Jeśli krew będzie z włóknikiem to pozostaje nic innego tylko ją rozdrobnić surową lub parzoną na najmniejszym sitku.

[18.10] 09:30 Sławek
dzieki bagno ale wsyd sie przyznać ale nie miałem nigdy do czynienia z krwia po czym bedzie poznać czy jest włóknik czy nie

[18.10] 17:57 Bagno
Jeśli dostaniesz krew po uboju nie rozbitą(np. trzepaczką) to gdy przelejesz przez sito, to po pozostanie na sitku skrzep koloru czarno-czerwonego. Skrzep zawiera w swoim składzie włóknik.
Oczywiście cała zawartość krwi na sitku i po za sitkiem nadaje się do kaszanki.

[18.10] 20:26 jurek52   (jurek52@wp.pl)
do Bagno ....dotyczy kaszanki


ja też zabieram sie poraz pierwszy do zrobienia kaszanki,krew obiecano mi w masarni ,ale nie wiem jaka będzie.Ty masz w tym duże doświadczenie.Proszę o poradę:
a.nie będę miał głowizny -to na jakich mięsach bazować?
b.krew lepsza jest parzona czy surowa-jeżeli parzona to jak tozrobić?

sorry za dyletanckie pytania ,ale ponoć kto pyta ten mniej błądzi.

pozdrawiam
jurek

[18.10] 21:35 Bagno
Jeśli nie będziesz miał głowizny, to możesz ją zawsze dokupić, ale jeśli nie to:skórki, podgardle, płuca, ozorek, serce, mięso przekrwione, żyły(ścięgna), golonka, tłuszcz, skwarki z przetopu słoniny, sadła, a najlepiej wszytkiego w małych ilościach.
Osobiście dla mnie lepsza jest surowa.
Rozdrobnioną surową krew wlewam do sparzonej (ugotowanej) gorącej kaszy i mieszam- wówczas dokonuje sie parzenie.
Surową krew wlewamy na patelnię i podgrzewamy ciągle mieszając, aż straci swój pierwotny kolor, uważać na przypalenia, a na końcu trzeba rozdrobnić.

[24.10] 13:26 strampek
Przepis na moją kaszankę:
moje dziewczyny nie lubią tłustego:
2 kg. mięsa gotowanego( golonka(obowiązkowo)boczek, podgardle,okrawki szynki ,łopatki)
0,8 kg kaszy gryczanej
1,1 l.rosołu z gotowanego mięsa
0,5 l.krwi
0,2 kg. wątroby wieprzowej
2 średnie cebule
2-3 g pieprzu
1,5 g.ziela angielskiego
70g. soli(część użyć do gotowania mięsa)

Wątrobę zesmażyć razem z cebulą
Część mięsa pokroić w kostkę 0,5x0,5 do 1x1 cm. a pozostałe zmielić przez sitko 2-4mm.
Kaszę przez 30min. gotować w rosole i pozostawić pod przykryciem 30 min. Wszystko wymieszać dolewając przez sitko krew.
Napełniać luźno jelita i gotować przez 30 min.
Można mrozić przed gotowaniem.
Po rozmrożeniu jest jak świeża


[28.10] 21:20 Edy
Mam pytanie do forumowiczöw czy kts wie gdzie Kit kupil te nadziewarke
a moze Kit sam odpowie , bo chyba cos przegapilem na jej temat ale chyba Maxell bedzie wiedzial co z nia jest grane i skad pochodzi .

Za odp. wielkie dzieki Edy
[28.10] 21:22 tomaszek   (t.zawirski@niedzwiedz.pl)
jak tu cicho i spokojnie ostatnio....
panowie pomocy .... wertując ostatnio forum piwne zauwazyłem ze nasze nicki sie opokrywają , hehe kto lubi dobrze zjesc lubi tez dobrze wypić....wiec zadam piwne pytanie tu:
nastawiłem brew kita w baniaku we wtorek czyli za 3 dni powinienem zlewac , niby wszystko ok , bulka jak nalezy ale jak go zlewac jak on mętny jak zmiksowane krówki?? czy aby napewno wszystko jest ok??


precz z plastikami zarówno w mięsnym jak i na szosie
tylko klasyczne wędlinki i motocykle
[28.10] 21:22 tomaszek   (t.zawirski@niedzwiedz.pl)
jak tu cicho i spokojnie ostatnio....
panowie pomocy .... wertując ostatnio forum piwne zauwazyłem ze nasze nicki sie opokrywają , hehe kto lubi dobrze zjesc lubi tez dobrze wypić....wiec zadam piwne pytanie tu:
nastawiłem brew kita w baniaku we wtorek czyli za 3 dni powinienem zlewac , niby wszystko ok , bulka jak nalezy ale jak go zlewac jak on mętny jak zmiksowane krówki?? czy aby napewno wszystko jest ok??


precz z plastikami zarówno w mięsnym jak i na szosie
tylko klasyczne wędlinki i motocykle
[29.10] 19:10 Bagno
Piwa nierobiłem, lecz chyba za niska temperatura fermentacj, dlatego jeszcze takie mętne.

[29.10] 19:58 tomaszek
dzieki Bagno ale to chyba nie to, mam 20 stopni jak nic

precz z plastikami zarówno w mięsnym jak i na szosie
tylko klasyczne wędlinki i motocykle
[01.11] 00:07 Ligawa

Ostatnio mam porblem z umiszczeniem postu na forum.
Dwa dni temu wyslalem pare slow na temat kielbasy lisieckiej
oraz wedzarni ogrzewanej gazem, jak dotad na forum pod
"KIELBASY" nie ma ani sladu.
Zacynam podejrzewac , ze wpadl w przepasc w Gorach Skalistych,
moze zasypal go snieg na preriach albo utonal w Atlantyku ,a moze
zostal powany.

Teraz powaznie ,czy ktos doswiadczyl podobnego przypadku ja moj ?


Pozdrowienia dla wszystkich piszacych
Ligawa.




[05.11] 18:38 ina   (ikostelnik@googlemail.com)
Kasy coraz mniej, w sklepach wszystko na jedno kopyto przyprawione - to na co ewentualnie by jeszcze kasy starczylo. Za to watrobka i wieprzowina tanie
Postnowilismy z mezem sprobowac watrobianke zrobic, tak na oko. Powiem wam, da sie jesc ale... no wlasnie
Szukam sprawdzonego (prostego) przepisu na watrobianke do sloika, bo innej mozliwosci utrwalenia nie mam.
A da sie zrobic kielbase do zamrazarki? albo do suszenia?
O wedzarni to pomarzyc moge jedynie, mieszkamy na srodku niemieckiego osiedla, w bloku

[05.11] 19:04 Maxell
Cześć Ina.
Wejdź na naszą stronkę www.wedlinydomowe.pl i tam wszystko znajdziesz.
Zarejestruj sie na stronce i na forum.
Do zobaczenia.

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy
[05.11] 19:13 ina
dzieki Maxwell, juz sie robi
« poprzednie wypowiedzi | następne wypowiedzi » 

» Odpowiedz na ten temat



© 1999-2006 o2.pl Sp. z o.o. (dawniej MediaOne Sp. z o.o.) Wszelkie prawa zastrzeżone.
O firmie - Reklama w o2.pl i Tlen.pl - Pomoc