|
|
» Odpowiedz na ten temat
Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
|
|
[06.06] 00:18 |
abratek
|
|
maad8 - i Ty mówisz że to my idziemy po nobla ? 
W przepisie (na stronie) , w dziale Wędzonki rybne > Wędzenie łososia po norwesku , jest ten sposób z lutownicą, ale jest też sposób "na podstawkę od piwa"
|
[06.06] 03:25 |
maad8
|
|
fakt, ale to samo jest w: Wędzenie porady > Instrukcja obsługi wędzarko - rożna
w takim razie nie roszczę sobie prawa do własności ani patentu, ale zwracam uwagę, że pomysł wykorzystania przemysłowego wyrobu szynko-podobnego w postaci konserwy typu Krakus jest mój własny i oryginalny 
a swoją drogą, jeszcze dwa miechy temu, to bym wszamał taką konserwę i nawet puszkę wylizał, myśląc, że nic lepszego zapuszkować się nie da,
a teraz sam potrafię zrobić 100 razy lepsze
|
[06.06] 03:41 |
maad8
|
|
abratek, przeczytałem Twój przepis na łososia po norwesku i się cały zaśliniłem !
jak się rozwidni to idę do rybnego na zakupy
|
[06.06] 08:02 |
grzes855
|
|
Wczoraj oglądałem program R. Makłowicza w którym gotował w regionie jak to pięknie brzmiało Czarnego Lasu ( nie mylić z częścią Rudy Śląskiej )
Gotowanie jak to gotowanie ale bardzo ciekawe było to co było w tle , mianowicie chęć niemieckich rolników to produkowania tradycyjnych wyrobów regionalnych i ich propagowania i sprzedaży, między innymi pokazano ich tradycyjną szynkę o której już wspominaliśmy na naszym forum , wędzona przez 6 tygodni( tak usłyszałem) w zimnym dymie z drzewa iglastego a potem 3 miesiące wiszą w stodole pod dachem gdzie dojrzewają i są podobno w cenie złota , te sery domowe, salcesony i destylaty (tak to pięknie nazwano swojską wódę), ale na ich produkcję i sprzedaż zezwala podobno ich prawo, rolnik który ma niewiele pola może godnie żyć z produkcji domowych wędlin i serów prowadząc gospodarstwo agroturystyczne dla smakoszy.
|
[06.06] 08:07 |
grzes855
|
|
PS U nas jes konieczna podobno gruntowna zmiana prawa aby taka działalność była legalna, a i tak nasz Sanepid wykończy każdą inicjatywę nawet kosmicznie sterylne labolatorium bo w ubikacji kran z wodą będzie o 5 cm za blisko od czegoś tam
|
[06.06] 09:36 |
abratek
|
|
maad8 - absolutnie nie miałem zamiaru oskarżać Cię o przywłaszczanie tego patentu , chciałem tylko wskazać dodatkowy sposób rozpalania trocin,
a łosoś ? - no niestety to nie mój przepis (znalazłem go na stronie wędkarzy, co jest tam zresztą napisane), ale wygląda smakowicie - będzie jednym z pierwszych wyrobów w nowej wędzarni (...a tu niestety brak czasu na konstrukcję)
grzes - "Polska to taka dziwna kraj..." niestety ,pozatym nasi durni politycy dają sobą manewrować i wprowadzają przepisy niekorzystne dla nas, a chroniące "starych" unitów ,
sanepid działa jak nakazuje mu prawo - choć muszę powiedzieć że nadgorliwość niektórych inspektorów jest ogromna,
w sumie jednak narazie dają trochę żyć małym przedsiębiorcom i kontrole nie są tak częste i wnikliwe jak powinny być z mocy prawa - w przeciwnym razie zamknęli by polowę rzemiosła w polsce
|
[06.06] 09:48 |
grzes855
|
|
Nie mam nic przeciw kontrolom niech zamykają w cholerę biznesy w których operuje się z żywnością a nie ma nawet wody żeby ręce umyć , ale czepianie się czego byłem świadkiem że nad zlewozmywakiem nie było opisu : komora do zmywania , komora do mycia rąk - to wybacz i za to 500pln mandat a sklepik ma 700pln dochodu na czysto na m-c i już go niema bo właściciel woli teraz chodzić po zasiłek mówi że przynajmniej nie ma stresów . Dużo by gadać ale masz rację taką władzę wybraliśmy ( co niektórzy)
|
[06.06] 10:02 |
abratek
|
|
No właśnie o tym mówię, przystosowanie zakładów czy sklepików do tych drastycznych wymagań (bardzo często bezsensownych) wymaga przeważnie na początek wjechania buldożerem i zrównania stanu istniejącego równo z ziemią, do tego właśnie dąży UE - zniszczyć konkurencję
|
[06.06] 11:10 |
grzes855
|
|
Jako że najtrwalszą formą jest prowizorka modernizuję moja prowizoryczną wędzarnię znalazłem 2 rury betonowe o śr 0,4m i właśnie wydłużam kanał dolotowy o 2m bo pod koniec tygodnia szykuje się sporo dymienia, tyle tylko że wybrałem (no takie było możliwe)fatalne miejsce w systemie korzeni b.dużego drzewa i idzie mi to fatalnie.
|
[06.06] 13:02 |
andzio
|
|
Abratek dziękuję Ci bardzo.
Zainteresowanych przeróbką szynkowarki odsyłam na adres który podał abratek.
Jeśli można by było to prosiłbym Maxella o skopiowanie tych zdjęć na stronkę WWW. Nich korzysta z pomysłu kto chce.
Wszystkie inforomacje potrzebne wędliniarzowi znajdziesz na http://wedlinydomowe.pl/ |
[06.06] 13:27 |
andzio
|
|
Abratek posłałem Ci jeszcze zdjęcia pokazujące kolejne fazy montażu.
Maad8 czy twoje wędzonki z tej wędzarni nie wychodzą kwaśnawe z wierzchu? Pytam bo kiedyś robiłem próby ze zdymianiem trocin na maszynce elektrycznej i niestety wyroby były kwaśne, dlatego zrezygnowałem. To miała być wędzarenka balkonowa. Opisywałem moje działania tu na forum chyba w styczniu czy lutym, więc nie bedę wracał do tematu. Gwoli wyjaśnienia używałem zrębków wędzarniczych olchowych.
Wszystkie inforomacje potrzebne wędliniarzowi znajdziesz na http://wedlinydomowe.pl/ |
[06.06] 13:41 |
Maxell
|
|
Andzio. Prześlij mi te zdjęcia z opisem na maxell11@wp.pl
Pozdrowionka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[06.06] 14:00 |
abratek
|
|
Maxell - pociągnij i moje, może komuś się przyda
a co sądzisz o wystawieniu aukcji na allegro?
andzio - chwilowo nie mam czasu bo mi komp zdechł
|
[06.06] 14:25 |
abratek
|
|
dorzuciłem
|
[06.06] 14:49 |
Andyk
|
|
Czy może mi ktoś powiedzieć coś bliżej na temat firmy, do której adres podaje Cogito (Sitka...). Nie mogę tam sie dopatrzyć żadnej informacji o firmie, jej adresie, telefonach itd. Dzieki bardzo 
Ludzie decydują to jest spełnione  |
[06.06] 15:37 |
abratek
|
|
Wystarczy z adresu odciąć "...s1.htm" czyli do postaci http://www.sitka.com.pl/ - i trafiasz na stronę główną nie?
|
[06.06] 16:07 |
grzes855
|
|
ZAKŁAD PRODUKCJI METALOWEJ
Produkcja sitek i noży do maszynek mięsnych
Krzysztof Janik
42-130 Wręczyca Wielka
ul. Sienkiewicza 6 - 8
tel./fax +4834 317 04 05
kom. 0607 092 565
e-mail:sitka@sitka.com.pl
|
[06.06] 16:13 |
Maxell
|
|
Od paru minut zamiast stronki jest błąd nr 403.
Dzwoniłem do wp i powiedziano mi, że w przeciągu ok. godziny powinno być wszystko ok, gdyz maja błąd na serwerze i ekipa techniczna juz go usuwa.
Tak że mili państwo bez zbednych "nerwacji" 
Pozdrowionka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[06.06] 16:32 |
maad8
|
|
andzio, za mało mam doświadczenia w wędzeniu, na razie udało mi się zadymić jedynie kawałek szynki z szynkowaru (nie miałem innego towaru) więc smak wędzonki jest dość intensywny i tylko po wierzchu,
ale już się pekluje zgrabniutka szyneczka, siatki są w drodze, w sobotę mam nadzieję, będę umiał i wiedział więcej 
|
[06.06] 18:07 |
Seminole
|
|
Abratek,
Zgadza się. Bardzo często dokumenty pochodzą z jednej strony lecz linki już pomarły. Możesz cofać się od tyłu linka do tytułowej strony i trafisz na temat jaki potrzebujesz.
|
[06.06] 18:15 |
Seminole
|
|
Abratek,
Następny chwyt to, że częst masz do czynienie z mailem tylko i nie masz linku strony, niemniej w mailu on figuruje np. abratek@wp.pl lub info@wp.pl
Wiadomo,że adres strony to wp.pl i musisz jedynie dodać www.wp.pl
aby na nią się dostać.
Są metody uzyskania maili wszystkich użytkowników np. strony www.wp.pl, nie wiem czy dzisiaj to jest możliwe niemniej 10 lat temu kiedy w tym siedziałem było to dość łatwe.
|
[06.06] 19:07 |
abratek
|
|
Seminole - sorry...ale, trochę nie łapię dlaczego do mnie 
Andyk nie mógł znaleźć info , więc chciałem wspomóc jego kreatywność 
podanie adresu (jak grzes) informuje , ale nie uczy - chyba nic w tym złego?
|
[06.06] 19:08 |
abratek
|
|
Seminole - sorry...ale, trochę nie łapię dlaczego do mnie 
Andyk nie mógł znaleźć info , więc chciałem wspomóc jego kreatywność 
podanie adresu (jak grzes) informuje , ale nie uczy - chyba nic w tym złego?
|
[06.06] 23:33 |
Seminole
|
|
Abratek,
Moja wina bo nie czytałem poprzedniej strony i myślałem, że o Ciebie chodzi.
|
[07.06] 00:58 |
andzio
|
|
maad8 z całego serca Ci życzę abyś się nie natknął na ten problem, bo ja swojego nie rozwiązałem do dzisaj i od balkonowej wędzarki wylądowałem na wędzarni tradycyjnej na działce. I tak to się skończyło.
Maxell - opracowanie poszło do Ciebie, zawiera zdjęcia z krótkimi opisami oraz tekscik je opisujący. Sam wiesz co z tym zrobić.
Wszystkie inforomacje potrzebne wędliniarzowi znajdziesz na http://wedlinydomowe.pl/ |
[07.06] 10:53 |
Amanda
|
|
Hay!
Chcąc spróbować swych sił w masarstwie postanowiłem zrobić szynkę w szynkowarze (a'la), ale coś wyszło nie tak.
A więc: mieso - łopatka 0,5kg i odrobinę tłustej karkówki, 10g soli (kamiennej), 1 g saletry. Mięso pokrojone w kostki ok 5 cm, karkówka zmielona na 3mm sitku, całość z solą i saletrą dokładnie wymieszane, na 48h do lodówki, następnie do woreczka w garnuszku (fi 10cm, wys 10cm), w środek czujnik temperatury, całość zawiązana, dekielek, na to 2 kg, do wrzątku, potem woda 80-82stC i tak do czasu aż wewnątrz batona temp. osiągnęła wartość 69stC (trwało to ok 1h 45min), studzenie w zimnej wodzie, później lodówka i następnego dnia....chwila prawdy
Prawda okazala się gorzka, a właściwie to: zwięzłość wyrobu OK , dobrze się trzyma, można kroić cienkie plasterki, galaretka dobra, ale samo mięsko już nie było takie różowe (dosłownie), kolor szary, zapach dosyć dziwny, nie żeby zepsute ale jakiś dziwny, środek niedoparzony - surowe mięso pomimo przestrzegania zalecanych temperatur.
Skrajne plasterki zostały poddane degustacji - po minach domowników było widać że nie o tym marzyli . Faktycznie mieśo dość kruche, w smaku dosyć dziwne (mnie przywoływały się sceny z programu "Nieustraszeni"). Ok 80% szynki podarowałem kotu sąsiada
Mięso po zakupie było OK bo część zmieliłem do spożycia z przyprawami "na surowo" - dobre.
Zagadka - gdzie była "mina"? 
Pozdrówka to all
Amanda/rodzaj męski/ |
[07.06] 11:31 |
maad8
|
|
stara saletra ?
|
[07.06] 11:50 |
Andyk
|
|
Abratek, dzięki bardzo i przepraszam za zamieszanie .
Ludzie decydują to jest spełnione  |
[07.06] 13:25 |
Maxell
|
|
Cześć. Mogła być stara saletra, ale wtedy mięso choć szare, byłoby smaczne.
Najprawdopodobniej mięso było niedobre.Może zbyt dużej kwasowości?
To mięso pochodziło z tzw. świnek "niemięsnych" jak to okreslają masarze.
Trzeba było po upeklowaniu sprawdzić kolor i podczas mieszania kleistość.
Takie mięso po upeklowaniu nie ma jednolitego koloru, podczas mieszania rozsypuje się (nie chce się wiązać) i ma taki dziwny, chemiczny zapach. Ale to można, a wręcz nalezy sprawdzić po upeklowaniu.
Nie martw się, ja kiedyś kupiłem u znajomka 20 kg mięsa i zrobiłem rózne kiełbasy, które niestety sam musiałem potem wcinać, az do osiągnięcia max. nasycenia.
Mięso było prawdopodobnie (z uwagi na temperaturę) czymś podrasowane, dlatego jeszcze raz przypominam, by kupować je tylko ze sprawdzonego źródła. Kolega, jak sie okazało, również wtedy kupił ładne mięsko lecz w nowej ubojni.
Na pocieszenie powiem, że i tak wyszedłeś na tym lepiej ode mnie, straciłeś tylko ok. 0,80 kg.
Pozdrowionka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[07.06] 13:30 |
Cogito
|
|
Amanda
Jakość mięsa + "burzowy" czas producji?
Abratek
Teraz wiem dlaczego w UE boją sie Polaków. Patent genialny w swojej prostocie. Jestem pełen podziwu. Więcej takich pomysłów i przywrócą nam wizy do państw UE.
Pozdrawiam
Dymowski Młodszy
Dobra stronka dla wędliniarzy-amatorów . Tam znajdziesz bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin www.wedlinydomowe.pl |
« poprzednie wypowiedzi
|
następne wypowiedzi »
|