|
|
» Odpowiedz na ten temat
Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
|
|
[04.04] 22:43 |
grzes855
|
|
Andzio może i prościej lecz na stronie której adres podałeś większość z podanych E w ostatniej rubryce zagrożenia ma wpisane nie stwarza zagrożeń
i tym się różnią
|
[05.04] 00:11 |
Ligawa
|
|
Hej Szara!
Juz wczesniej pisalem o oszczypkach,nistety nie pamietam na, ktorej
stronie .Wiadomosc byla dla Agnieshki zobacz czy to Ci wystarczy
jezeli nie to napisz pewnie znajdzie sie cos wiecej.
|
[05.04] 00:19 |
Ligawa
|
|
Hej Szara!
Juz wczesniej pisalem o oszczypkach,nistety nie pamietam na, ktorej
stronie .Wiadomosc byla dla Agnieshki zobacz czy to Ci wystarczy
jezeli nie to napisz pewnie znajdzie sie cos wiecej.
|
[05.04] 17:39 |
maska
|
|
Bardzo proszę o pomoc w jaki sposób uwolnić się od maili powiadamiających o nowych odpowiedziach, zamieściłam pytanie na str. 103, podałam mój adres mailowy, wiem już to, co mnie interesowało a nowe powiadomienia ciągle napływają .
Maxelu błagam , nie chcę więcej maili powiedz jak mam zlikwidować to powiadamianie ,czy nie ma możliwości wyjscie z forum , czy juz dożywotnio będę z nim związana, zrozum, proszę NIE chcę , mam całą pocztę zapchaną "czarną oliwką" chcę pomimo całego szacunku jaki żywię dla Ciebie i ludzi z forum, odejść i korzystać tylko doraźnie...
maska
|
[05.04] 18:21 |
Maxell
|
|
Witam.
Mam wreszcie neta.
Maska, już Ci pisałem, byś wyłączyła opcję "Chce otrzymywać powiadomienia o nowych wypowiedziach w tym temacie" - jak bedziesz zamieszczała nowy post, to pod tabelką jest takie okienko. Usuń zaznaczenie.
Pozdrawiam.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[05.04] 19:38 |
Sławek
|
|
Maxel
Z wiązku z tym iż mialeś popsuty net czy otzrzymałeś zdjecia wedzarki
|
[05.04] 19:47 |
Papcio
|
|
Witam wszystkich.
Mięso robiłem w szynkowarce i tylko parzyłem. Efekt przeszedł
nie tylko moje oczekiwania. Szynka jest tak pachnąca, że moi
biorąc do pracy na kanapkach musieli się mocno tłumaczyć
koleżankom skąd mają coś tak pachnącego.
Z szynkowarkami to jest tak:
Nie ma ich w czechach, przynajmniej ja ich nie znalazłem, szukałem dość długo i w różnych rejonach. Jak się okazuje to dość dużo ich jest wśród moich znajomych, ale większość nie wie jak je używać! Przykładem jest jak się okazało i moja siostra która ma szynkowarkę i jeszcze nigdy jej nie używała, choć ma ją od 1980 roku jak jej mąż kupił gdy pracował w Czechach. Pytając znajomych, w końcu udało mi się kupić i to od kolegi którego ciotka mieszka w czechach za wynegocjowaną cenę 300 koron, jeszcze zapakowaną z datą produkcji 1986r i wtedy jej cena to 177koron. Ona też nigdy jej nie używała. Prababciu Aniu,
ta moja jest konstrukcyjnie trochę inna, ma "zapinkę" na sprężynę
bakelitową. Jest to ta druga jaką ma Lachu. W dołączonych
przepisach jest jeszcze dodatkowo trzeci przepis gdzie dodaje się
czosnek. Mam drugą szynkowarkę prostokątną i wczoraj zrobiłem
próbę z "szynką" z dwóch kilo mięsa na gulasz kupione w MiniMalu
po 5zł za kg (promocja bo kończył się okres przydatności....)
Powycinałem tylko większe fragmenty z tłuszczem: Na 2kg mięsa
na gulasz wieprzowy dałem:
50g soli,
2g saletry, i peklowałem trzy dni
Przed włożeniem do praski dodałem:
2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę,
1 łyżkę majeranku i szczyptę gałki muszkatołowej.
Mięsko "stłukłem" tłuczkiem do mięsa nie dodawałem wody ani
żelatyny. Mieszałem to wszystko bardzo solidnie. Do praski
wkładałem poprzez woreczek a raczej rękaw do pieczenia i parzyłem
w garnku przez 2,40 godziny. Mam termometry i pilnowałem
temperatury by woda w garku nie przekroczyła 80-85C. Czas wyszedł mi z pomiaru temperatury przy parzeniu. Gdy temperatura była w środku batonu 70C to było akurat te 2,4godz. Galaretka jest słona ale
mięsko w sam raz i jest pyszne. Tak jak pisałem, zrobiłem dla próby w prostokątnej szynkowarce z podłego mięsa na gulasz a jakie dobre!
Pozdrawiam
|
[05.04] 19:48 |
Papcio
|
|
Witam wszystkich.
Mięso robiłem w szynkowarce i tylko parzyłem. Efekt przeszedł
nie tylko moje oczekiwania. Szynka jest tak pachnąca, że moi
biorąc do pracy na kanapkach musieli się mocno tłumaczyć
koleżankom skąd mają coś tak pachnącego.
Z szynkowarkami to jest tak:
Nie ma ich w czechach, przynajmniej ja ich nie znalazłem, szukałem dość długo i w różnych rejonach. Jak się okazuje to dość dużo ich jest wśród moich znajomych, ale większość nie wie jak je używać! Przykładem jest jak się okazało i moja siostra która ma szynkowarkę i jeszcze nigdy jej nie używała, choć ma ją od 1980 roku jak jej mąż kupił gdy pracował w Czechach. Pytając znajomych, w końcu udało mi się kupić i to od kolegi którego ciotka mieszka w czechach za wynegocjowaną cenę 300 koron, jeszcze zapakowaną z datą produkcji 1986r i wtedy jej cena to 177koron. Ona też nigdy jej nie używała. Prababciu Aniu,
ta moja jest konstrukcyjnie trochę inna, ma "zapinkę" na sprężynę
bakelitową. Jest to ta druga jaką ma Lachu. W dołączonych
przepisach jest jeszcze dodatkowo trzeci przepis gdzie dodaje się
czosnek. Mam drugą szynkowarkę prostokątną i wczoraj zrobiłem
próbę z "szynką" z dwóch kilo mięsa na gulasz kupione w MiniMalu
po 5zł za kg (promocja bo kończył się okres przydatności....)
Powycinałem tylko większe fragmenty z tłuszczem: Na 2kg mięsa
na gulasz wieprzowy dałem:
50g soli,
2g saletry, i peklowałem trzy dni
Przed włożeniem do praski dodałem:
2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę,
1 łyżkę majeranku i szczyptę gałki muszkatołowej.
Mięsko "stłukłem" tłuczkiem do mięsa nie dodawałem wody ani
żelatyny. Mieszałem to wszystko bardzo solidnie. Do praski
wkładałem poprzez woreczek a raczej rękaw do pieczenia i parzyłem
w garnku przez 2,40 godziny. Mam termometry i pilnowałem
temperatury by woda w garku nie przekroczyła 80-85C. Czas wyszedł mi z pomiaru temperatury przy parzeniu. Gdy temperatura była w środku batonu 70C to było akurat te 2,4godz. Galaretka jest słona ale
mięsko w sam raz i jest pyszne. Tak jak pisałem, zrobiłem dla próby w prostokątnej szynkowarce z podłego mięsa na gulasz a jakie dobre!
Pozdrawiam
|
[05.04] 22:02 |
przemo
przemozgr@tlen.pl |
|
witam.mam take puszke,ktora sie dociska z jednej strony sprezyna,jest to do wyrobu mies,prosze o przepisy z boczku, szynki innych mies
|
[05.04] 23:38 |
mrsimson
|
|
|
[06.04] 20:20 |
andzio
|
|
przemo, możesz w tym urządzonku prasować wszystkie peklowane mięsa, byle by były sucho peklowane. Po peklowaniu mokrym nie skleją się tak dobrze. Pewnie trzeba by tylko skorygować czasy parzenia dla poszczególnych gatunków mięsa.
Wszystkie inforomacje potrzebne wędliniarzowi znajdziesz na http://wedlinydomowe.pl/ |
[06.04] 23:40 |
jarek_zielona_pietruszka
|
|
obejrzałem galerię i nasunęła mi się jedna myśl sam mam zresztą z tym problem. dlaczego te wszystkie paleniska są poniżej powierzchni gruntu. mam zamiar wybudować w tym roku wędzarnię murowaną ale palenisko chcę zrobić przynajmniej 70cm nad poziomem gruntu, żeby nie siedzieć jak stuś z głową w piasku, żeby zajrzeć do paleniska. mam już pewne przemyślenia ale odezwę się jak przeczytam wszystkie posty jestem dopiero 03.03 czyli mam do przeczytania ok 1 mies. postów. pozdrawiam
|
[07.04] 04:51 |
Seminole
|
|
Jarek_zielona_pietruszka
Czytaj dalej ! Tak sie to dziwnie sklada, ze prad elektryczny, normalni ludzie i dym z paleniska, wszyscy jestesmy leniwi i pojdziemy po linii najmniejszego oporu. Dlatego palenisko jest ponizej wedzarni aby stworzyc troche ciagu, rodzaj komina ktorym dym zacznie sie posuwac.
Jezeli komin bedzie w poziomie wedzarni to dym bedzie sie zataczal jak pijak, ktory stracil poczucie kierunku. Dlatego komin wznosi sie stopniowo do wedzarni , czasami nawet 30 stopni aby zasysac dym.
Przyznaje, ze syfiasto te osobno stojace paleniska - kominy wygladaja no i trzeba sie schylac.
Niemniej jest dosc eleganckie rozwiazanie :
Budujesz kombinacje gryla i wedzarni obok siebie - jedna konstrukcja - wedzarnia np. 180 cm a gryl 100 cm. Gryl wiecej dla kosmetyki, gdyz pod nim bedzie palenisko z ktorego dym bedzie unosil sie wpierw do gory a potem duzym kanalem w poprzek do wedzarni. Najlepiej by bylo fizycznie oddzielic gryl od paleniska, mialbys gryl na otwartym powietrzu. Mozesz wtedy np. na wysokosci 50 cm umiescic palenisko a na wysokosci 100 cm gryl. Pod paleniskiem masz schowek na drzewo. Poziomy komin (ponizej podlogi gryla) by byl na 80 cm, moglby miec i 30 cm szerokosci i tak nie bedzie go widac i laczyl by palenisko z wedzarnia. Przesuwajac palece sie drzewo w lewo czy w prawo moglbys regulowac temperature w wedzarni. Oczywiscie regulacja dostepu swiezego powietrza do paleniska pod grylem zrobi to samo.
Dolne 50 cm wedzarni moglbys uzyc jako schowek na pistolety, zlote monety, gorzalke czy nawet opalowe drzewo lub trociny.
Kombinuj dalej.
|
[07.04] 05:13 |
Seminole
|
|
jarek_green_parsley
Dla wyjasnienia - piszac, ze dobrze by bylo oddzielic fizycznie gryl od paleniska mam na mysli wstawienie cegiel, rodzaj podlogi, tak jak miedzy pietrami. Gryl nie moze byc wysoki bo goracy zar musi byc dosc blisko miesa. Do tego schowka pod wedzarnia mozesz wstawic gazowa butle kempingowa i nawet w zimie dopieczesz kielbasy. Mozesz w wedzarni na wys. 30 cm wstawic stalowa plyte z otworami na doplyw ciepla z butli. Regulujesz teraz dym i cieplo w palenisku pod grylem a w wedzarni masz nieograniczony dostep latwo regulowanego ciepla z butli. .Pamietaj, ze od czasu do czasu tluszcz bedzie kapal na dol i musisz to wyczyscic.
Pamietaj, ze dymic to prosta sprawa - duzo trudniej jest dopiekac patrzac na termometr. Dlatego butla jest dobra, bo mozesz regulowac temperature stopien po stopniu co jest duzo trudniejsze uzywajac drzewa.
|
[07.04] 12:05 |
maska
|
|
Maxell, bardzo bardzo dziękuję.. pozdrawiam.
|
[07.04] 16:27 |
Maad
|
|
było kiedyś o problemie przykrywania beczkowych wędzarni
znalazłem w sieci producenta worków jutowych
widać nie wszyscy rolnicy pakują kartofelki w plastik 
http://www.nadex.pl/workijutowe.htm
|
[07.04] 18:10 |
Maxell
|
|
Witam.
Ligawa - przesyłka doszła dzisiaj - właśnie przeglądam. Serdeczne dzięki. Przyda się wszystko na stronkę. 
Vtec - usuń z łaski swojej stare logowania ze stronki, bo quota jest juz przekroczona.
Pozdrowionka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[07.04] 18:19 |
Evil_Princess
|
|
Maxell, pomocy!!!!
Witaj!
Wytłumacz mi proszę co to za cudo:
tłuszcz drobny twardy solony
Ja znam tylko boczek i słonię. Ten typ tłuszczu jednak jest mi nieznany.
Merci & Pozdrowienia
Renee
It's better to reign in Hell than to serve in Heaven... |
[07.04] 18:21 |
Evil_Princess
|
|
Pardon! Chodziło mi oczywiście o słoninę... Słonie wprawdzie także znam, ale przetworzenia Dumbo na wędlinę nie wybaczyły mi generacje dzieciaków...
It's better to reign in Hell than to serve in Heaven... |
[07.04] 18:30 |
Maxell
|
|
Cześć.
Jak sama nazwa mówi, jest to tłuszcz (słonina - przeważnie karkowa) w kawałkach, powstała podczas wykrawania elementów zasadniczych z półtuszy. Np. podczas wykrawania schabu, bekonu, boczku, karkówki itp.
Nie jest po prostu, tak jak np. słonina, w całości. Oczywiście taki tłuszcz można również uzyskać z pokrojonej słoniny, ale jak sam piszesz, temat jest niemożliwy do realizacji. 
Na stronce powinno być chyba zdjęcie takiego tłuszczu. Nie pamietam, ale sprawdź.
Pozdrawiam
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[07.04] 18:32 |
Maxell
|
|
Pardon za gafę. Jesteś przecierz zadymiaczką a nie zadymiaczem.

Pozdro.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[08.04] 07:45 |
szunaJ
|
|
Jeszcze to siem ciagnie???/Łoooooo matko!!! Qzwa ale DYM!!!
Lachu jak tam sterowniczki?
Pewnie poszly siem ......
Pozdrowionka wszystkim!
|
[09.04] 16:02 |
psota
|
|
To już nie wędzicie ?? czy co??
kurcze
|
[09.04] 16:36 |
Seminole
|
|
Chyba stypa - wszyscy pija.
|
[09.04] 16:37 |
Seminole
|
|
Chyba stypa - wszyscy pija.
|
[09.04] 23:06 |
kapsel
|
|
ANDZIO
Czy w tej recepturze nie ma błędu? Chodzi mi o parzenie po peklowaniu, przed wędzeniem i potem powtórnie.
Na 1kg mięsa
A. Surowiec:
Piersi indycze lub kurze – 1 kg
B. Przyprawy i materiały pomocnicze:
I. Przyprawy
1.sól - 22g
2.saletra - 1 g
3.cukier – 2g
4.pieprz czarny - 0,0008 kg
5.kolendra - 0,0002 kg
6.majeranek - 0,0002 kg
7.ziele angielskie - 2 szt
8.goździk - 1 szt
9.jałowiec - 1 szt
II. Materiały pomocnicze.
1.Szpagat nr 8
2.Siatki do szynek
D. Postać gotowego produktu
Pierś sznurowana lub w siatce w kształcie stożka.
Skrót instrukcji:
1. Peklowanie
Piersi drobiowe oczyszczone z błon natrzeć mieszanką sporządzoną z podanych składników (przyprawy drobno zmielić), ułożyć ściśle w naczyniu, przykryć, obciążyć i pozostawić w zimnym miejscu na 3-4 dni. Codziennie masować mięso przez 5 min.
Następnie parzyć we wodzie o temperaturze 75°C do uzyskania wewnątrz 65°C.
3. Wykrawanie i sznurowanie szynek.
Piersi zwijamy i sznurujemy dwa razy wzdłuż i co 4-5 cm w poprzek robiąc pętelkę do zawieszenia. Zamiast sznurowania można też mięsko zapakować w siatki do szynek.
4. Wędzenie:
Ciepłym dymem o temp. 40-50° C przez 2-3 godz. do jasnożółtej barwy skóry - może być lekko brązowa.
5. Gotowanie szynek: (tak, tak gotowanie z parzeniem).
Szynki włożyć do naczynia z wrzącą wodą (tak, aby cała była w niej zanurzona) i ponownie doprowadzić szybko do wrzenia, następnie obniżyć temperaturę do 70-75° C i utrzymywać ją do osiągnięcia 65° C wewnątrz szynki.
6. Studzenie i wykańczanie:
Po sparzeniu przepłukać zimna wodą i powiesić do wystygnięcia i wysuszenia.
Przepis sprawdzony przeze mnie, polecam osobom, które gustują w wyrobach drobiowych.
Smacznego
Autor: Andzio
|
[11.04] 17:12 |
Sławek
|
|
Zrobiłem 1 raz kiełbasę wedzoną (wiejska pieczoną) wyszła super
Mam takie pytanko dotyczącej szynki tylnej gotowanej -wędzonej
W przepisie napisane jest tak:
"Szynki zwijamy i sznurujemy dwa razy wzdłuż i co 4-5 cm w poprzek robiąc pętelkę do zawieszenia. Krawędzie należy wyrównać."
jeślij ą sie zwinie czy po wedzeniu i gotowaniu po odsznurowaniu to szynka bedzie sklejona? tak że się nie "rozwinie " i nie rozleci?
|
[11.04] 18:21 |
pak
|
|
Sławku
będzie sklejona. Nie rozleci się. pozdr
|
[11.04] 18:22 |
pak
|
|
Sławku
będzie sklejona. Nie rozleci się. pozdr
|
[12.04] 22:32 |
Cogito
|
|
Witam wszystkich po dłuższej nieobecności.
Cisza tutaj, aż w uszach dzwoni.
Seminole
Przesłałem pocztę, dziękuję za rysunki. Wrócę do nich, kiedy pojawi sie tutaj Lach
Sławku - listonosz puka.
Widziałem na zdjęciach wedzarkę Sławka, zapewniam - jest ładna i zgrabna.
Pozdrowienia
Wędza-Dymowski Młodszy
Dobra stronka dla wędliniarzy-amatorów . Tam znajdziesz bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin www.wedlinydomowe.pl |
« poprzednie wypowiedzi
|
następne wypowiedzi »
|