|
|
» Odpowiedz na ten temat
Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
|
|
[17.06] 13:20 |
Maxell
|
|
W piecu, który opisywałem, (jest to kuchnia kaflowa z piecem chlebowym) ściany zewnetrzne tworzą kafle mocowane do ścian pieca grubą warstwa gliny i miedzy soba haczykami z drutu. Mimo tego, że piec stoi w pomieszczeniu zamknietym.
Od góry zamyka go kuchnia paleniskowa z fajerami. 
Pozdro.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[17.06] 13:35 |
Chef Paul
|
|
Piec chlebowy
no, no, jestem zszokowany - Cogito i Maxel - gratuluję dużej wiedzy,
osobiście zaprojektowałem izolację z wełny mineralnej plus folia,
nie chodzi tu o dni zimne czy gorące - (w południowych Włoszech raczej stale ciepło) - ale o utrzymanie w miarę długo stałej temperatury - oczywiście izolacja obejmuje całą komorę
należy się również wystrzegać "mostków termicznych" - w chlebku czy pizzy może powstać "zakalec"
pozdrawiam
Chef Paul
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://chefpaul.w.interia.pl zapraszam |
[17.06] 13:36 |
Chef Paul
|
|
Piec chlebowy
no, no, jestem zszokowany - Cogito i Maxel - gratuluję dużej wiedzy,
osobiście zaprojektowałem izolację z wełny mineralnej plus folia,
nie chodzi tu o dni zimne czy gorące - (w południowych Włoszech raczej stale ciepło) - ale o utrzymanie w miarę długo stałej temperatury - oczywiście izolacja obejmuje całą komorę
należy się również wystrzegać "mostków termicznych" - w chlebku czy pizzy może powstać "zakalec"
pozdrawiam
Chef Paul
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://chefpaul.w.interia.pl zapraszam |
[17.06] 13:38 |
Chef Paul
|
|
Piec chlebowy
no, no, jestem zszokowany - Cogito i Maxel - gratuluję dużej wiedzy,
osobiście zaprojektowałem izolację z wełny mineralnej plus folia,
nie chodzi tu o dni zimne czy gorące - (w południowych Włoszech raczej stale ciepło) - ale o utrzymanie w miarę długo stałej temperatury - oczywiście izolacja obejmuje całą komorę
należy się również wystrzegać "mostków termicznych" - w chlebku czy pizzy może powstać "zakalec"
pozdrawiam
Chef Paul
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://chefpaul.w.interia.pl zapraszam |
[17.06] 13:43 |
Maxell
|
|
Nie ma podstaw do szoku .
Po prostu dzielnie pomagałem zdunowi w rozbiórce pieca, przygotowaniu materiałów oraz jego składaniu.
Jako ciekawostke podam, że do budowy sklepienia łukowego uzywaliśmy zwykłych cegieł, które ułożone pod katem i uszczelnione gliną z sola same sie blokują. Aby konstrukcja była równa, od spodu załozyłem płytę pilśniową twardą opartą na dopasowanych odpowiednio słupkach. Wyprofilowanie stropu płytą pozwala na ustalenie kształtu stropu wg własnego uznania.
Pozdrawiam
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[17.06] 13:45 |
Maxell
|
|
Oczywiście przed pierwszym uruchomieniem pieca zarówno płytę jak i kołki nalezy usunąć. 
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[17.06] 15:45 |
WOSIU
|
|
WITAM
Nie mogłem wcześniej napisać ale teraz trochę poopowiadam o moich
wędzonych schabach.Prosiłeś Maxell żeby coś więcej i dokładniej napisać bo schaby wyszły rewelacja.
Więc ja peklowałem dwa schaby po około 1kg każdy w solance z peklosoli w stosunku 8,5 dkg peklosoli na 1 litr wody. Nastrzyki zrobiłem strzykawką 20 ml. W oba schaby wstrzyknołem razem trzy strzykawki
tzn po 1 i 1/2 strzykawki na jeden schabik.Leżało to wszystko od piątku
do niedzieli tzn. jakieś 40-42 godzin.Nie było ani słone ani nie słone akurat.Tak jak pisałem wcześniej wędziłem też ryby według tego jak mi radził Slawek tle tylko że ja źle zawiązałem szpagat i jedna mi spadła
ale sobie poradziłem.Rybki wyszły też wpożo.Na początku rozgrzałem wędzarnie i dopiero później włożyłem, do niej towar zważając aby był suchy i powoli jeszcze podsuszałem bez worka jakieś 30 min.Następnie przykryłem i zarzewia przysypałem dość grubą warstwą trocin z suchej akacji / trociny robię sam na miejscu na heblarce/.Po około godzinie podniosłem temperaturę w wędzarce bo do tej pory wędziłem dymem chłodnym wędzarkę można była dotknąć i nie czuć bylo że jest gorąca,
była lekko ciepła / niestety nie nam jeszcze termometru i to tak wszystko na oko/.Więc podniosłem temperaturę i uważałem na ryby jak w środku ryby przy kręgosłupie nie miała czerwono nawet po lekkim oddłubaniu mięska tylko białe uznałem że jest ok i była /pisaliście że trzeba eksperymentować więc ja tak próbowałem/Jak wyjołem ryby to jeszcze dałem więcej ognia i łososiowa zrobiła się w mig.Oczywiście nie był to pożar w wędzarce, ale jak dokładałem rękę to nie mogłem jej zbyt długo utrzymać bo zaczynała parzyć.Jak uzyskałem kolor ruskiego
złota to wyjołem łosośową / mięso pod dociskiem było sprężyste, i wracało to poprzedniego stanu/.I wtedy podjołem decyzję że ten drugi schab podpiekę. Dałem ognia wędzarnia była naprawdę bardzo gorąca, aż mi się worek zapalił dobrze, że miałem drugi i zmoczyłe wodą. Taką temperaturą wędziłem około 30-35 min.O dziwo schabik nie zrobił się o wiele ciemniejszy niż łososiowa troszeczkę tak
ale nie dużo.Starałem się aby ogień nie pokazywał się za mocno w komorze wędzarniczej i żeby nie spalić produktu.Ryby poszły natychmiast a schaby próbowaliśmy po około godz. naprawdę wyszły pycha.Od dziś będę wędził akacją według mnie daje ładniejszy kolor niż olcha,ale to moje zdanie, ciekawe jak by wygłądały szynki i balerony?
No dobra a teraz coś na temat pieca chlebowego.Ja szukałem w necie ale nic nie znalazłem zamieżałem postawić taki w zeszłym roku.Jako mały chlopak widziałem jak mój wój stawiał taki piec na potrzebę jednego baaardzo dożego wesela /550 osób/,kucharki same piekły ciasta i cheleby no i coś tam jeszcze w tym piecu.Ja też pamiętam Maxell
że tłukliśmy niezliczone ilości butelek szklanych i była używana duża ilość soli i gliny.Przypominam sobie, nie był używany szamot nie wiem dlaczego? tak pamiętam z rozmowy tych co stawiali piec.Miał on podstawę prostokąta wielkości około 2m dł*1,5m szer.Ta podstawa była wymuruwana z cegieł tzn tylkopo obwodzie a w sirodek właśnie poszło właśnie to szkło/nie pamiętam czy było jakoś przekładane i jaka była gruba warstwa tego szkła.Podejrzewam że grubość warstwy szklanej ma zasadnicze znaczenie przy późniejszych wypiekach.Chodzi o to żeby później nie przypalała pieczywa i żeby rozchodzenie się tęperatry było jednakowe na całej powieszchni.Oczywiście jest jeszcze jedna sprawa,żeby ta temperatura jaka jest wpiecu mogła się utrzymywać jak najdłużej w jednakowej wartości.No dobra następnie na tych szkłach było ułożone klepisko tzn. glina dobrze wyrobiona i zrobiona z niej posadzka.Dopiero teraz poszło sklepienie w mniej więcej taki sam sposób jak opisywał Maxell,ciąg kominowy był dokładnie po środku z tyłu z szybrem. Po wygarnięciu ognia zamykało się szyber żeby nie tracić ciepła.Wysokość komory pieczenia to około 40 może 50 cm.
Ogień teżpaliło się w środku i później wygarniało , no i gotowe można piec.Oczywiście nie tylko chlebuś ale i owieczkę czy prosiaczka nadzianego pewnie pycha.
Nara pozdawiam
|
[17.06] 15:58 |
Cogito
|
|
Chef Paul
Obawiam się, wręcz jestem pewien, że izolacja z wełny mineralnej nie spełni swojego zadania. Wełna może przyjąć wilgoć. Jeżeli założysz paroizolację (czyli folię/papę) od strony komory - "piekarnika", to jak 2 razy dwa musi sie ona zutylizować pod wpływem temperaturury powstałej w czasie jego nagrzewania. Jeżeli nie całkiem sie zutylizuje, to zapewne powstaną pęknięcia, przez które od wewnątrz "przejdzie" wilgoć, a wówczas zapomnijmy i izolacji termicznej. Przecież piec bedzie używany nienazbyt często. Chef, ekstrudowany polistydur można od biedy zastąpić ścianą warstwową z pustka powietrzną, a zewnętrzna wartswa z materiału typu Poroterm. W miare skuteczne może być też szkło piankowe itp. materiały nie absorbujące wody. Jednak mimo wszystko namawiam budowniczych na ekstrudowany polistydur/styropian.
Pozdrowienia
Dymowski Młodszy
www.wedlinydomowe.pl Bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin |
[17.06] 16:19 |
fire28
|
|
Cogito
Mam pytanie odnośnie izolacji cieplnej.
Jestem w trakcie projektowania Grillo-wędzarki na działce. Wędzić będę głównie jesienią do wiosny, ze względu na sąsiadów. Jak wiadomo wtedy pogoda nie rozpieszcza. Czy jest konieczna (chyba tak) izolacja w wędzarce. Jak to dokładnie zrobić. Proszę rozwiń ten temat odnosząc się do wędzarni murowanych z cegły lub kamienia.
Dzięki PZDR
|
[17.06] 16:39 |
supermario-1
|
|
Nie wiem czy to się przyda komuś przy projekcie pieca chlebowego, ale mogę przekazać swoje spostrzeżenia. Moja babcia miała i używała piec chlebowy który składał się tylko z komory wielkości około 150 cm, szer około 70 cm, a wysokość około 50 cm. Podaję wymiary w przybliżeniu, ale mogę tylko powiedzieć że jako 15 latek pomagałem zalepiać jak coś odpadło w środku (nie mogłem się okręcić a z pieca wystawały tylko stopy za które mnie wyciągano). Piec w czasie palenia był otwarty, a po wygrzaniu żar przegarniany do samego wylotu i tam zostawiany (myślę że stanowił barierę cieplną aby nie dochodziło chłodne powietrze), a otwór przytykany blachą.
Jaka była budowa ścian nie wiem, ale bardzo masywna i myślę że ta masywność nie miała chronić przed oddawaniem ciepła na zewnątrz, tylko do długotrwałego utrzymania wysokiej temperatury.
Myślę że na piec chlebowy połączony z grilem i wędzarką taki jest najleprzy, bez zbędnych i skąplikowanych przewodów dymowych.
Pozdrowienia
|
[17.06] 17:35 |
Chef Paul
|
|
Cogito
2 X gruba folia aluminiowa
ale, ponieważ jeszcze nie zbudowałem i mam w zwyczaju słuchania dobrych rad to niczego nie wykluczam
Zadzwonię do kolesia we Włoszech czy zmienili coś w technologii ("second hand opinion")
Maxell
nie bądź taki skromny
w sprawie łukowo układanych cegieł to robię sobie "mustro" ze sklejki,
mój dziadek był zdunem - też miałem być, ale jakoś nie wyszło - moja mama bardzo nad tym ubolewa
W sprawie Grillo-Wędzarni odpowiec jak z tą dotacją na "wedlinydomowe" bo mam pierwszych klientów i nie wiem co dalej?
serdeczne dzięki
pozdrawiam
Chef Paul
PS właśnie dodałem na mojej stronce - "mrożące krew w żyłach" (kurczaka) - zdjęcia z wędzenia
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://chefpaul.w.interia.pl zapraszam |
[17.06] 19:04 |
Cogito
|
|
Fire28
Uważam, że izolacja cieplna ścian i stropu wędzarki jest przydatna, zwłaszcza przy założeniu, że będziemy wędzili zimnym dymem. A przecież tego wędzenia "jest bardzo dużo". Załóżmy temperaturę wędzenia 45 stopni, dym doprowadzony kanałem dł.2.5mb, temperaturę otoczenia -15stopni, średni wiatr, wędzarnia murowana z cegły, grub.1/2c (12cm). W takiej sytuacji wychładzanie komory wędzarki będzie bardzo szybkie, wystąpi zjawisko skraplania pary wodnej na powierzchni ścian wewnętrznych komory wędzarniczej i na spodzie jej sklepienia, kondensat kapie na mięsko i smak wędzonki już nie taki. Gwarantuję, że zupełnie inny. Spożywałem już wędzonki okraszone kondensatem i osobiście nie polecam. Będzie też istotny problem w takiej sytuacji z utrzymaniem stałej temperatury wędzenia. O ile w dni cieplejsze nie będzie to nastręczało problemu, o tyle w dni mroźne może to być kłopot.
A teraz do rzeczy jak moim zdaniem można wykonać wędzarnie z izolacją termiczną.
Proponuję wędzarkę o ścianach dwuwarstwowych. Czyli wykonujemy właściwe ściany wędzarki (wewnętrzne) z cegły grub.1/2cegły czyli 12cm. Należy pamiętać, że fundament wedzarki musi wystawać poza obręb warstwy wewnętrznej, żeby można było na nim ułożyć warstwę zewnętrzną wraz z ociepleniem. Po wykonaniu ścian warstwy wewnętrznej wykonujemy sklepienie - płaskie, łukowe czy też ściany wędzarki zwężające się ku środkowi i zwieńczone kominem.
W ścianie wewn. wędzarki montujemy wszystkie potrzebme elementy: wsporniki pod kije na wędzonki, drzwiczki, szyber, rurę na termometr i co tam jeszcze kto ma. Teraz przystępujemy do wykonania warstwy (ściany) zewnętrznej wędzarki z materiału jaki sobie zaprojektujemy, jaki nam się podoba i na jaki nas stać. Może to być cegła pełna na grubość 1/4cegły (6.5cm), cegła klinkierowana grubość 1/2 cegły czyli 12cm, kamień okładzinowy, kamień polny np.wappienny jakiego pod dostatkiem u Lacha. Czym sobie życzymy, tym obudujemy wędzarkę. Nie wykluczam również okładziny drewnianej - a dlaczego nie? Dobrze namoczone drewno w śodku antypalnym (np.Fobos) ładnie pobejcowane elementy- w każdym bądź razie wybór obudowy wędzarki należy do Szacownego Inwestora. Jednak UWAGA .W każdym przypadku należy pomiędzy ścianą wewnętrzną i zewnętrzną układać izolacjię cieplną ścian i stropu. Najlepiej wykonywać izolację w trakcie wznoszenia warstwy zewnętrznej - układanie płyt kolejno z elementami "ściany zewnętrznej. I tutaj KOLEJNA UWAGA: w trakcie wznoszenia ściany wewnętrznej należy w co szóstej warstwie cegły zabudować wygięty w kształcie litery "S" drut nierdzewny fi 6mm. Drut ten winien być mocowany w kierunku na zewnątrz wędzarki, "przebije" on płyty sturoduru(ocieplające) i drugi jego koniec zabudowany zostanie w warstwie zewnętrznej. Dzięki temu dwiewarstwy ściany będą solidnie ze sobą zespolone. Pamiętajmy o tym,żeby ocieplić też sklepienie. Jeżeli wykonujemy sklepienie płaskie to winno ono być oparte na scianach warstwy wewnętrznej, na nim ułużona folia aluminiowa "na sucho", na nim warstwa ocieplenia - np.5cm styroduru - połączona z ociepleniem pionowym ścian, na tym ociepleniu druga warstwa zbrojonego betonu oparta na ścianie-warstwie-zewnętrznej. W przypadku, kiedy ściany zewnętrzne zbiegają się do środka i są zwieńczone kominem - należy wykonać ocieplenie jak najwyżej w części kominowej.
Pozdrawiam
Dymowski Młodszy
www.wedlinydomowe.pl Bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin |
[17.06] 19:05 |
Cogito
|
|
Fire28
Uważam, że izolacja cieplna ścian i stropu wędzarki jest przydatna, zwłaszcza przy założeniu, że będziemy wędzili zimnym dymem. A przecież tego wędzenia "jest bardzo dużo". Załóżmy temperaturę wędzenia 45 stopni, dym doprowadzony kanałem dł.2.5mb, temperaturę otoczenia -15stopni, średni wiatr, wędzarnia murowana z cegły, grub.1/2c (12cm). W takiej sytuacji wychładzanie komory wędzarki będzie bardzo szybkie, wystąpi zjawisko skraplania pary wodnej na powierzchni ścian wewnętrznych komory wędzarniczej i na spodzie jej sklepienia, kondensat kapie na mięsko i smak wędzonki już nie taki. Gwarantuję, że zupełnie inny. Spożywałem już wędzonki okraszone kondensatem i osobiście nie polecam. Będzie też istotny problem w takiej sytuacji z utrzymaniem stałej temperatury wędzenia. O ile w dni cieplejsze nie będzie to nastręczało problemu, o tyle w dni mroźne może to być kłopot.
A teraz do rzeczy jak moim zdaniem można wykonać wędzarnie z izolacją termiczną.
Proponuję wędzarkę o ścianach dwuwarstwowych. Czyli wykonujemy właściwe ściany wędzarki (wewnętrzne) z cegły grub.1/2cegły czyli 12cm. Należy pamiętać, że fundament wedzarki musi wystawać poza obręb warstwy wewnętrznej, żeby można było na nim ułożyć warstwę zewnętrzną wraz z ociepleniem. Po wykonaniu ścian warstwy wewnętrznej wykonujemy sklepienie - płaskie, łukowe czy też ściany wędzarki zwężające się ku środkowi i zwieńczone kominem.
W ścianie wewn. wędzarki montujemy wszystkie potrzebme elementy: wsporniki pod kije na wędzonki, drzwiczki, szyber, rurę na termometr i co tam jeszcze kto ma. Teraz przystępujemy do wykonania warstwy (ściany) zewnętrznej wędzarki z materiału jaki sobie zaprojektujemy, jaki nam się podoba i na jaki nas stać. Może to być cegła pełna na grubość 1/4cegły (6.5cm), cegła klinkierowana grubość 1/2 cegły czyli 12cm, kamień okładzinowy, kamień polny np.wappienny jakiego pod dostatkiem u Lacha. Czym sobie życzymy, tym obudujemy wędzarkę. Nie wykluczam również okładziny drewnianej - a dlaczego nie? Dobrze namoczone drewno w śodku antypalnym (np.Fobos) ładnie pobejcowane elementy- w każdym bądź razie wybór obudowy wędzarki należy do Szacownego Inwestora. Jednak UWAGA .W każdym przypadku należy pomiędzy ścianą wewnętrzną i zewnętrzną układać izolacjię cieplną ścian i stropu. Najlepiej wykonywać izolację w trakcie wznoszenia warstwy zewnętrznej - układanie płyt kolejno z elementami "ściany zewnętrznej. I tutaj KOLEJNA UWAGA: w trakcie wznoszenia ściany wewnętrznej należy w co szóstej warstwie cegły zabudować wygięty w kształcie litery "S" drut nierdzewny fi 6mm. Drut ten winien być mocowany w kierunku na zewnątrz wędzarki, "przebije" on płyty sturoduru(ocieplające) i drugi jego koniec zabudowany zostanie w warstwie zewnętrznej. Dzięki temu dwiewarstwy ściany będą solidnie ze sobą zespolone. Pamiętajmy o tym,żeby ocieplić też sklepienie. Jeżeli wykonujemy sklepienie płaskie to winno ono być oparte na scianach warstwy wewnętrznej, na nim ułużona folia aluminiowa "na sucho", na nim warstwa ocieplenia - np.5cm styroduru - połączona z ociepleniem pionowym ścian, na tym ociepleniu druga warstwa zbrojonego betonu oparta na ścianie-warstwie-zewnętrznej. W przypadku, kiedy ściany zewnętrzne zbiegają się do środka i są zwieńczone kominem - należy wykonać ocieplenie jak najwyżej w części kominowej.
Pozdrawiam
Dymowski Młodszy
www.wedlinydomowe.pl Bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin |
[17.06] 19:06 |
marekgks
|
|
Witam!
Za podpowiedzią kol.Strampka z forum wedlinydomowe ,w poszukiwaniu trocin obdzwoniłem pobliskie tartaki i znalazłem tartak,w którym obecnie kroją tylko buczyne.Powiedzieli,że nie ma problemu jeśli chodzi o troche trocin-dogadamy sie-powiedział pan po drugiej stronie telefonu.Te trociny podczas obróbki drzewa są odsysane gdzieś tam ,do jakiś pojemników, instalacją odpylającą .Według zapewnień-są czyste,tylko mogą być wilgotne.Ale zawierają pewną ilość kory,bo cięte jest też nieokorowane drzewo-i stąd moje pytanie-czy to sie nada do wędzenia?Czy ktoś brał już takie trociny z nieokorowanwgo drzewa?
|
[17.06] 19:10 |
marekgks
|
|
Jeśli ktoś mieszka w okolicach Tarnowa...producent zrębków www.awpol.ihe.pl
Tychy - przyprawy i inne- www.almi-polska.pl
|
[17.06] 20:09 |
Cogito
|
|
Andzio!!!
Prosze o pilną odpowiedź.
Czy wg podanego przez Ciebie przepisu na golonkę z szynkowaru należy włożyć zaladowany dociśniętą spręzyną golonką szynkowar na 12 godzin do lodówki i następnie bez sprężyny parzenie (czyli bez docisku????
Z góry dzięki
Dymowski Młodszy
www.wedlinydomowe.pl Bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin |
[18.06] 19:45 |
Papcio
|
|
Wszyscy pewno wędzą, taka cisza, że słychać jak elektrony po procesorze zasuwają!
Mam pytanie:
Czy któryś z kolegów ma lub zastanawiał się nad wykonaniem.... mieszalnika? Jak prosto zrobić mieszalnik tak na 5kg? Na amerykańskich zdjęciach są takie małe mieszalniki i to napędzane silnikiem. Nie ma problemu mieszać ręką, ale jest już XXI wiek i można by było ułatwić pracę. Choćby na korbkę, zawsze to ułatwienie.
Andzio! golonka się pekluje!
Pozdrawiam Wszystkich!!!
Zrób to sam! Przepisy na prawdziwe wędliny na:
http://www.wedlinydomowe.pl/
|
[18.06] 20:14 |
Chef Paul
|
|
Wywiało wszystkich z dymem wędzenia - mam nadzieję że, nie na stałe -
Papcio
co do mieszalnika widziałem kedyś w dużym zestawie robota (ale niestety nie w Polsce) i nie pamietam jaka była to marka
pozdrowienia
Chef Paul
PS mam to szczęście że, wędzarnię mam w przydomowym ogrodzie i tym samym w soboty i w niedzielę jestem dostępny - no chyba że wybiorę się do lasu.
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://chefpaul.w.interia.pl zapraszam |
[18.06] 20:21 |
abratek
|
|
A ja kurde nie wędzę bo czasu niemam wykończyć wędzarni 
mam mieszalnik ,taka samodzieła działająca kiedyś w masarni - jednak jest to wersja na troszkę więcej farszu coś o podobnej zasadzie działania możesz zobaczyć tutaj: http://www.inwestpol.pl/nowe/mieszalniki/mieszalnikiPW.htm
Chef dobrze pisze - są takie roboty z mieszadłem satelitarnym (taki jak u Pascala w Tvn, tyle że większe)
Ha ha, Andzia goloneczka wzbudziła zainteresowanie , u mnie też się pekluje na dwa wsady
http://www.wedlinydomowe.pl ...no, i wszystko jasne |
[18.06] 20:22 |
abratek
|
|
A ja kurde nie wędzę bo czasu niemam wykończyć wędzarni 
mam mieszalnik ,taka samodzieła działająca kiedyś w masarni - jednak jest to wersja na troszkę więcej farszu coś o podobnej zasadzie działania możesz zobaczyć tutaj: http://www.inwestpol.pl/nowe/mieszalniki/mieszalnikiPW.htm
Chef dobrze pisze - są takie roboty z mieszadłem satelitarnym (taki jak u Pascala w Tvn, tyle że większe)
Ha ha, Andzia goloneczka wzbudziła zainteresowanie , u mnie też się pekluje na dwa wsady
http://www.wedlinydomowe.pl ...no, i wszystko jasne |
[18.06] 20:30 |
Chef Paul
|
|
nie no.............. Andzio - to są MIESZALNIKI (MIESZADŁA) albo (MIESZADZIDŁA)
jednak uważam że nawet w XXII wieku "własna graba" będzie nie do zastąpienia - z czuciem mości Panowie z czuciem -
pozdrowienia
Chef Paul
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://chefpaul.w.interia.pl zapraszam |
[18.06] 20:31 |
abratek
|
|
http://www.swistak.pl/aukcje/1049284.html#a_foto
http://www.kitchenaid.com/home.jsp >http://www.wedlinydomowe.pl ...no, i wszystko jasne |
[18.06] 20:32 |
Chef Paul
|
|
przepraszam ABRATEK
sorry chyba mi już dym z napojami trochę zamieszał
pozdrowienia
Chef Paul
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://chefpaul.w.interia.pl zapraszam |
[18.06] 20:35 |
abratek
|
|
Chef - całkowicie się z Tobą zgadzam, ale mechaniczne mieszanie ma jedną niepodważalną zaletę - nie wprowadza ciepła (od ręki) do masy
http://www.wedlinydomowe.pl ...no, i wszystko jasne |
[18.06] 20:51 |
Chef Paul
|
|
jak by powiedział Lachu "to je to http://www.kitchenaid.com/catalog/category.jsp?categoryId=310 jeden z największych koncernów"
Boże... Abratek co ty z tym ciepłem ...... TRZYMAJ RĘKĘ W LODZIE ..... maszyna nie czuje ....
tak na marginesie to nie mogę się doczekać kiedy net będzie oddawał "smak" i "zapach" wyobrażacie sobie te CHORDY na tych stronach, (ja niestety już pewnie tego nie dożyję za stary jestem - chociaż gdybym żył tyle lat co mój dziadek to ho ho - jeszcze niejedna kuchnia na mARSIE.
pozdrawiam
Chef Paul
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://chefpaul.w.interia.pl zapraszam |
[18.06] 20:52 |
Chef Paul
|
|
jak by powiedział Lachu "to je to http://www.kitchenaid.com/catalog/category.jsp?categoryId=310 jeden z największych koncernów"
Boże... Abratek co ty z tym ciepłem ...... TRZYMAJ RĘKĘ W LODZIE ..... maszyna nie czuje ....
tak na marginesie to nie mogę się doczekać kiedy net będzie oddawał "smak" i "zapach" wyobrażacie sobie te CHORDY na tych stronach, (ja niestety już pewnie tego nie dożyję za stary jestem - chociaż gdybym żył tyle lat co mój dziadek to ho ho - jeszcze niejedna kuchnia na mARSIE.
pozdrawiam
Chef Paul
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://chefpaul.w.interia.pl zapraszam |
[18.06] 21:23 |
Chef Paul
|
|
Papcio - tutaj masz full-wypas (dzięki ABRATKOWI - który pamiętał o producencie KitchenAid), mieszadełko, dodatkowo możesz dokupić do kompletu, maszynkę do mielenia i nadziewarkę: wszystko na regulowanych obrotach.
http://international.kitchenaid.com/productdetail.asp?mModelID=5&pcatID=1&tab=3
Dealer w Warszawie (pewnie także sprzedaż wysyłkowa)
Jest tylko jeden problem - nigdzie na polskiej stronie nie mogę doszukać się CENY
pozdrawiam
Chef Paul
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://chefpaul.w.interia.pl zapraszam |
[18.06] 21:52 |
abratek
|
|
he he, ceny nie ma bo jest wysoooka , zaczynają się chyba od 1000zł
http://www.wedlinydomowe.pl ...no, i wszystko jasne |
[18.06] 21:58 |
Chef Paul
|
|
na stronie producenta ten model kosztuje 300USD
pozdrowiam
Chef Paul
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://chefpaul.w.interia.pl zapraszam |
[18.06] 21:59 |
Chef Paul
|
|
na stronie producenta ten model kosztuje 300USD
pozdrowiam
Chef Paul
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://chefpaul.w.interia.pl zapraszam |
« poprzednie wypowiedzi
|
następne wypowiedzi »
|
|