|
|
» Odpowiedz na ten temat
Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
|
|
[04.04] 21:21 |
strampek
|
|
Mam pewne miejsce. Byle nie było sztormu
|
[04.04] 21:30 |
andrzej ka
(andrzejkoralewski@o2.pl)
|
|
Do Strampek
To życzę powodzenia
|
[04.04] 21:40 |
CO2
|
|
Wiesz, ja mam 165 kg, tak myślę że tyle mam bo jak staje na wadze łazienkowej, która ma zakres do 150 kg to pokazuje 15 kg to Ty myślisz że taki gąsiorek 2,5 l starczy mi na trzy dni ???? Ja nie jestem abstynentem, a jak sobie odkroję z kilo kiełbasy to muszę czymś popić.
Od 40 lat lekarze mi mówią że długo nie pociągnę mam jeść gotowane ryby itd., a ja im na to że ja tylko wędzone i pieczone popijane i popalane bo pale 40 dziennie a jak pije to więcej. Ale u mnie w rodzinie to wszyscy tacy jak chowali dziadka czy ojca to 8 grabarzy było żeby ich trumna do grobu nie wciągnęła.
A z wyrobami to jest tak że musisz je robić, i to takie proste np. Biała kiełbasa, nie ma nic prostszego bo nawet wędzenie odpada, potem polska też bardzo prosta i wędzić. potem to bez wagi tylko na oko. Ważne to osty nóż kawałek stołu tasak i dobra maszynka, miska do wyrabiania i przyprawy. Po prostu rób a wprawa sama przyjdzie.
|
[04.04] 22:16 |
abratek
|
|
CO2 napisał :
"...ja mam 165 kg..." - łoo maatko !!! no to ja więcej pytań nie mam
i Ty mówisz ze Ci piwniczka starczy??? 
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[04.04] 22:32 |
CO2
|
|
A czy ja podawałem wymiary piwniczki ??????

Jak do niej wejdę to jest mała 
|
[04.04] 22:38 |
abratek
|
|
eee... wiesz o czym mówię
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[04.04] 22:55 |
CO2
|
|
No właśnie o tym..........., jak wejde to teraz nie ma miejsca / akcent na słowo teraz 
|
[04.04] 23:29 |
jarek_zielona_pietruszka
|
|
ależ Wy lubicie owijać w bawełnę
http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=3535&start=120
Nawet, gdy robię źle to wiem, że robię dobrze - dobrego dymu w żagle
Nie kupuj - zrób sam - będzie lepsze,zdrowsze i tańsze. |
[04.04] 23:30 |
MirekB
|
|
Widzę i czytam że fachowcow nam przybywa.
CO2 zarejestruj się na forum. Dobra rada, bo a nuż widelec ktoś spróbuje się podpisać za Ciebie podając jakies bzdety!
A tak a`propos, gdzie zamieszkujesz ?. To tak z ciekawości.
MirekB
|
[04.04] 23:31 |
MirekB
|
|
Widzę i czytam że fachowcow nam przybywa.
CO2 zarejestruj się na forum. Dobra rada, bo a nuż widelec ktoś spróbuje się podpisać za Ciebie podając jakies bzdety!
A tak a`propos, gdzie zamieszkujesz ?. To tak z ciekawości.
MirekB
|
[04.04] 23:33 |
fentel
|
|
To wszystko wina Maxella !!!.Kiedy nie znałem tej stronki wędziłem sobie od czasu do czasu, dwa razy w roku szyneczki - na święta , czasami karpika,inną rybkę lub kukuryka na imprezkę. Namiary na to forum podał mi kolega jakieś dwa miesiące temu. Od tej pory jestem normalnie lekko "kopnięty dymem". Nie ma tygodnia bez kombinowania z mięskiem. Były mrozy - robiłem w szynkowarze. Teraz wędzonki.
CO2 zaraził mnie serkami "śmirdziuszkami" i innymi , zaraz zacznę eksprymenty bez względu na zapachy!
MAXELL !!! Będziesz odpowiadał przed Specjalną Komisją Śledczą
za moją nadwagę!!!!
Strampek . - hitem nad naszym morzem w menuu świezych ryb była -płetwa rekina , teraz pewno świeży wieloryb . Smacznego.
W rejsik po Bałtyku wypływam w czerwcu , może jakąś rybkę ugryzę. ( aby nie odwrotnie)
|
[04.04] 23:47 |
miro
|
|
Jak ja Wam zazdroszcze tych rybek znad morza , przypominają mi dzieciństwo i wakacje spędzane z rodzicami w Ustce i ten niesamowity zapach halibuta i innych wspaniałości ze smażalni.
Niech Was ... te sklepowe to nawet smaku ryby nie mają.
Pozdrawiam wszystkich. Mirosław
Jeśli szukasz dodatków do produkcji wędlin to nie szukaj już znalazłeś kmiro69@poczta.onet.pl trona internetowa www.republika.pl/kmiro69
sprawdzony adres |
[04.04] 23:56 |
CO2
|
|
FENTEL
Jeżeli nie dostaniesz chudego sera twarogowego, nie kupuj półtłustego ani tłustego bo nic nie wyjdzie!!!
Też nie nadają się te sery w kubełkach, sama woda i pleśnieją nie tak jak trzeba. Musisz szukać zawijanego w papier ten jest suchy i koniecznie chudy!
|
[05.04] 07:35 |
Kruszynka
|
|
Panowie o dużych gabarytach,właśnie własnoreczny wyrób wędlin i serków i innych wspaniałości pozwala zachować dietetyczne wskazania naszych drogich,acz często marudzących znachorów.Peklowanie,mielenie,kutrowanie,rąbanie drewek,bieganie do wędzarni,sprawdzanie temperatury,parzenie,schładzanie no i degustowanie to przecież naturalna gimnastyka.Ja straciłem na tych czynnościach 30 kg.Teraz ważę tylko 110kg i czuję się jak motylek.STRAMPEK,nie martw się dorsza,fląderek i innych rarytasów prosto z morza jest do oporu.U nas tylko w sezonie wciskają letnikom rybki prosto z kutra-maślaną,halibuta,miecznika.A teraz można do woli zajadać się świeża rybką prosto z Bałtyku.A smak dorsza zdjętego z haczyka i usmażonego natychmiast jest nieprównywalny z tym znanym z centrali rybnej/pamiętamy chyba co to był za wynalazek/.Byl czas,że zawodową działalnośc łączyłem z wędkowaniem morskim.Cóż stare dzieje.
|
[05.04] 10:40 |
jarek_zielona_pietruszka
|
|
kruszynka ja zrzuciłem ostatnio25kg i zjechałem do 105. ale przez ostatnie kilka dni znowu trochę w górę
http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=3535&start=120
Nawet, gdy robię źle to wiem, że robię dobrze - dobrego dymu w żagle
Nie kupuj - zrób sam - będzie lepsze,zdrowsze i tańsze. |
[05.04] 10:42 |
jarek_zielona_pietruszka
|
|
fentel w sprawie serków zajrzyj na link w mojej sygnaturce
http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=3535&start=120
Nawet, gdy robię źle to wiem, że robię dobrze - dobrego dymu w żagle
Nie kupuj - zrób sam - będzie lepsze,zdrowsze i tańsze. |
[05.04] 11:34 |
fentel
|
|
Jarek. Dzięki za namiary na serki. Już idę po nauki.
Pozdrowionka.
|
[05.04] 12:15 |
enro
|
|
Witam,
Do jednego z przepisów jest potrzebne mięso wieprzowe III kl. (z dużą zawartością tkanki łącznej). Czy ktoś może mi powiedzieć co to za mięso?
Pozrawiam
Enro
|
[05.04] 13:36 |
yogi
|
|
@ enro
to jest mieso sciegniste, np golonka lub lopatka oczywiscie bez skory i tluszczu
pozd. Yogi
|
[05.04] 15:19 |
strampek
|
|
Jak mówiłem o dorszach to oczywiście mialem na myśli takiego prosto z kutra w łebie. A później na patelnię i kopa surówek do tego.
Jedliście tatara z łososia? Jak nie to żalujcie a jak tak to wiecie o czym piszę.
|
[05.04] 18:20 |
fentel
|
|
Mam ochotę zrobić trochę kiełbaski na Święta. Przyznam szczerze, że samodzielnie jeszcze nie robiłem, zaliczyłem jedynie kilka " asyst".
Który z przepisów ze stronki - wędliny -wybrać? Coś prostego na początek i dobrego. Najlepiej taka do wędzenia i parzenia, a częsć zostawić "białą".
Kilka dni będę urzędował przy wędzarni przy wędzonkach, to jest okazja na mój pierwszy raz z kiełbaską. W razie niewypału ,przy takim zamieszaniu nikt nie zwróci uwagi na obżarte okoliczne psy.
|
[05.04] 18:27 |
Maxell
|
|
Na początek polecam kiełbaskę czosnkową. Czosnkowa jest tylko z nazwy. 
Możesz także zrobić białą surową (mięso wczesniej zapeklować) i częśc zostawić do żurku a resztę uwedzić i sparzyć tak jak np. czosnkową.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[05.04] 19:07 |
fentel
|
|
Maxell. Dzięki. Ten przepis na czosnkową jest chyba taki uniwersalny. Na bardziej wymyślne zdecyduję się ,jak ta będzie ok.
Zamelduję się po wykonaniu zadania. Jest ryzyko - jest zabawa.
.CO2 . Naprawdę jest problem z serem białym chudym. Ale kolega obiecał dowiedzieć się w zaprzyjaźnionej mleczarni.
|
[05.04] 20:53 |
jarek_zielona_pietruszka
|
|
święta za pasem już niektórzy zaczęli wysyłać świąteczne życzenia. Ja dostałem i przesyłam dalej.
http://s146072992.onlinehome.us/100lat/swf/224.swf
http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=3535&start=120
Nawet, gdy robię źle to wiem, że robię dobrze - dobrego dymu w żagle
Nie kupuj - zrób sam - będzie lepsze,zdrowsze i tańsze. |
[05.04] 22:24 |
robert
|
|
enro mieso kl lll to nie jest lopatka!! hyba ze golonka z lopatki bo sama lopatka to jest kl l i ll jezeli szukasz lll to GOLONKA jest najlepsza i po skreceniu na drobnym sitku daje super klej do kielbas rolad itd ludzie prosze nie piszcie wiecej ze lopatka to jest mieso kl lll bo z lopatki to mozna zrobic kielbase szynkowa pozdrawiam!!
|
[05.04] 22:44 |
CO2
|
|
Jeżeli nie można kupić to zrób z chudego mleka, napisałem kupić bo myślałem że znajdziesz. Ale jak taki wielki problem to kup chude mleko i za dwa dni masz. Wsadź figę do mleka to lepiej serek zwiąże.
|
[05.04] 22:47 |
baka
|
|
Nie byłoby tego całego zamieszania, gdyby ktoś kiedyś zebrał informacje i napisał jakie mięso wchodzi do jakiej klasy np. szynka i łopatka to 1 klasa i tak dalej. Na podawanej tutaj stronie niby jest, ale gdzie to znaleźć wiedzą tylko stali bywalcy.
A tak przy okazji "dziękuję" za rady których nikt tutaj nie udziela, jesteście wszyscy "bardzo mili', ale tylko dla siebie, nowych traktujecie per noga.
Są inne fora, na których można otrzymać odpowiedź na zadane pytania, tutaj nie ma takiego zwyczaju. Cierpicie już chyba na megalomanię. Siedźcie tu sobie we własnym gronie, skoro nowych traktujecie jak wrogów.
|
[05.04] 23:05 |
robert
|
|
czesc babka ja jestem na tej stronie pierwszy raz ale odpowiem na kazde pytanie w miare mojej wiedzy jak masz pytania to pisz!
|
[06.04] 00:14 |
bala
|
|
Dziękuję Robercie tylko Ty tu jesteś na tym forum osobą która chce pomóc innym. Pytałem jakiś tydzień temu o przepisy na wędzonego kurczaka, no ale to już historia. Sąsiad uwędził skrzydełka, gdy wypalał wędzarnię po zimowej przerwie. Były smaczne chociaż trochę twarde. Na święta mamy z sąsiadem wędzić szynkę. On wszystko przygotował a ja tylko kupiłem mięso. Teraz na wtorek, na wędzenie muszę jeszcze kupić napoje rozgraewające, bo pogoda dość marna.
|
[06.04] 01:00 |
robert
|
|
bala czy baka ? zycze smacznej szyneczki
|
« poprzednie wypowiedzi
|
następne wypowiedzi »
|