|
|
» Odpowiedz na ten temat
Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
|
|
[09.04] 20:36 |
CO2
|
|
ABRATEK -- Dziękuje za wyjaśnienie, chyba się udało. Pierwszy raz !!!
|
[09.04] 21:01 |
miro
|
|
Damika nie było mnie w domu więc nie mogłem szybciej odpisać.
Nycówkę sporządzamy z mięsa wieprzowego mniej więcej w proporcji połowa mięsa chudego połowa tłustszego.Dobrm mięseem na ten wyrób jest np karczek bo ma i mięso chude i tłuste.Mięso kroimy w drobną kostke lub mielimy na sitku np 10-15mm.Z przypraw dodajemy cebulę, czosnek,odrobine kolendry,kminek oraz wiadomo sól, pieprz do smaku i można też dodać surowe jajko.
Można dodać też odrobine peklosoli np na kg mięsa ok. poł płaskiej łyżeczki ale ten składnik nie jest konieczny.Wszystkie składniki dokładnie mieszamy a następnie zawijamy w "nycówkę" którą wcześniej moczymy w letniej wodzie /10-15 minut/. Nycówka jest bardzo delikatna dlatego też delikatnie musisz się z nią obchodzić. Zawinięte mięso natłuszczamy olejem i wkładamy do foremki aluminiowej.Pieczenie w temp ok 200 C przez 1-1,5 godziny. Jeszcze jedna rzecz to po natłuszczeniu możemy obsypać naszą pieczeń przyprawami wg uznania np. papryka słodka,zmielony kminek,kolendra itp.
Dla mnie osobiście to bardzo smaczna pieczeń ze względu na lekko słonawy smak upieczonej "nycówki" czy jak kto woli "firanki"
Pozdrawiam,życzę smacznego Mirosław
Jeśli szukasz dodatków do produkcji wędlin to nie szukaj już znalazłeś kmiro69@poczta.onet.pl trona internetowa www.republika.pl/kmiro69
sprawdzony adres |
[09.04] 21:08 |
miro
|
|
A propo logo to prosiłem pare postów wcześniej o wasze komentarze na ten temat i jak widzę zainteresowanie jest "ogromne" jedynie "józek" cokolwiek napisał i dzięki mu za to
Chociaż napiszcie parę słów czy to to co chcielibyście widzieć jako logo czy nie to, bo dochodze do wniosku że nie ma sensu dalej się wysilać.
http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=1518#1518
Pozdrawiam Mirosław
Jeśli szukasz dodatków do produkcji wędlin to nie szukaj już znalazłeś kmiro69@poczta.onet.pl trona internetowa www.republika.pl/kmiro69
sprawdzony adres |
[09.04] 21:33 |
robek
|
|
maxell co postanowiles w sprawie opisu rozbioru pultusz wolowych pisalem i proponowalem abys zamienil artykul z niefahcowego na fachowy ktory posiadasz na swojej stronie
|
[09.04] 21:40 |
robek
|
|
WIKIKALISZ wlasnie wymieniam przyjacielskie uwagi idoswiadczenia z maxellem ale on ma mnie gdzies Co ty na to?
|
[09.04] 21:52 |
robek
|
|
WIKIKALISZ dla poczatkujacych moze on byc guru ale dla zaawansowanych powinien byc partnerem
|
[09.04] 21:53 |
CO2
(co2co2@o2.pl)
|
|
MIRO
Czy przyjmiesz moją uwagę polegającą na innym spojrzeniu.
Moim zdaniem znak rozpoznawczy powinien być prosty, coś w rodzaju szkicu jedno / dwu kolorowy, łatwy do zrobienia. Twoja propozycja jest bardzo ładna, jednak za dużo w niej szczegółów które np. na proporczyku, koszulce czy fladze z biegiem czasu zamażą się i będą nieczytelne i bardziej się kojarzy mi się z wędliniarstwem, a nie z wędzeniem (chyba że właśnie taki był zamiar). Rysunek / szkic kreskowy jest trwalszy może być np. wyryty w drewnie nad wędzarnią. Co do motto, to jest OK., czym krótsze tym lepsze, jak „cukier krzepi” .
Ponieważ każdemu kojarzy się „domowe” wędzenie z beczką, dlaczego by nie wykorzystać tego motywu, może w przesadny sposób sparodiowany?! Nie mam ani trochę zdolności w malowaniu, więc nie mogę tego wyrazić obrazem, nie chciał bym jednak, abyś odebrał moje słowa, jako krytykę dla krytyki. Wyraziłem tylko swoje zdanie.
|
[09.04] 21:55 |
Renata
|
|
Strampek,jak tam Twoja lisiecka?Obiecałeś,że się pochwalisz jak wyszła.Pytam,bo sama się przymierzam do lisieckiej wg przepisu na stronce i chętnie wysłucham opinii już "doświadczonego"
|
[09.04] 22:13 |
dyzma
(mietek54-54@go2.pl)
mietek54-54@tlen.pl |
|
Ja przygotowane wcześniej mięso na kiełbasę, pokrojone w kawałki umieszczam na cztery dni w naczyniu, wcześniej posypuję odpowiedną iloscią soli, po to, aby sól przez ten okres przeszła przez to mięso. Naczynie z mięsem przetrzymuję w chłodnym miejscu, latem przeważnie w lodówce.
|
[09.04] 23:04 |
Maxell
|
|
Robek, aby juz skończyć ten temat - poczytaj posty wcześniejsze - wypowie sie Krzysztof i ci wyjasni dlaczego akurat takie nazewnictwo tam dalismy.
A co do zmiany, uwaznie sobie poczytałem twoje sugestie, jednakże biorąc pod uwage fakt iz czyta nas duże grono osób z zagranicy, postanowiłem pozostawic wszystko tak jak jest. Kazdy może znaleźć cos dla siebie. Po to własnie wklejałem album rozbioru.
Co do reszty twoich wywodów nie wypowiadam się, gdyz nie ma to najmniejszego sensu.
I zarejestruj sie, bedzię się nam lepiej gaworzyło.
Nie odpowiadałem wcześniej, gdyż tak jak kazdy człeczyna, mam tez inne zajęcia i do komputerka podchodzę okazyjnie.
Jesli jesteś, jak piszesz takim fachura, to czekamy z niecierpliwościa na twoja twórczośc i materiał do wklejenia na stronke.
Z zadymiarskim pozdrowionkiem 
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[09.04] 23:10 |
Maxell
|
|
I tym powyzszym postem, czas mi chyba zakończyć te nieprowadzące do niczego dyskusje, które tylko psują atmosferę tego forum i deprymują wielu jego uzytkowników, co też niniejszym czynie.
Wracamy do naszych spraw.
Krzysztof, jesli możesz poczytaj ostatnie posty i się do nich odnieś.
Jutro wkleję sporo materiału jaki otrzymałem od Ligawy, w tym dwie jego autorskie super kiełbaski, tak by mogli je jeszcze przed swiętami wypróbować smakosze. Są jak juz wyglada po składzie surowcowym, na pewno bardzooo ciekawe i smaczne.
Pozdrowionka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[09.04] 23:12 |
Maxell
|
|
Dyzma daj przepis na swoją kiełbaskę.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[09.04] 23:42 |
miro
|
|
Do wszystkich zainteresowanych stworzeniem naszego loga.
Proponuje aby swoje pomysły zamieszczać na forum "wędlin domowych".
http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=1534#1534
Będzie łatwiej to ogarnąć.
I najważniejsze: wasze opinie nie traktuje jako krytykę a wręcz przeciwnie, tylko zwracanie uwagi i dodawanie pomysłów może do czegoś doprowadzić.
Piszcie i to koniecznie.
Jeśli szukasz dodatków do produkcji wędlin to nie szukaj już znalazłeś kmiro69@poczta.onet.pl trona internetowa www.republika.pl/kmiro69
sprawdzony adres |
[09.04] 23:43 |
robek
|
|
maxell wlasnie sie zarejestrowalem i czekam na krzysztofa wypowiedz.ajezeli chodzi o osoby z zagranicy to niemam nic przeciwko tylko podstawowy sposob rozbioru wolowiny jest na ll planie zamiast na l gdzie osoby szukajace sposobow rozbioru trafiaja na ten tzw zagraniczny i nic z niego nie zrozumieja A tu chodzi o tradycje Tak mysle w polskim wydaniu! A nazwy i podzial miesa w wydaniu krzysztofa nie sa spotykane w naszyhc sklepach Zapytaj w sklepie o late z koscia to zobaczysz wielkie oczy sprzedawcy i nic wiecej pozdrawiam
|
[09.04] 23:48 |
miro
|
|
@ robek
I tu się z tobą nie zgodze. Chociaż nie jestem masarzem to z określeniem "łata" spotkałem się wielokrotnie.
według mnie jest to zależne od regionu,tak samo jak np, ziemniak,kartofel czy pyra w Poznaniu.
http://www.imperson.pl/?t=produkty&kategoria=mid&podkategoria=wo%B3owina
http://www.sokolow.pl/strona.php?p=16
http://www.makro.pl/miesa_wolowina.php
??
Pozdrawiam Mirosław
Jeśli szukasz dodatków do produkcji wędlin to nie szukaj już znalazłeś kmiro69@poczta.onet.pl trona internetowa www.republika.pl/kmiro69
sprawdzony adres |
[10.04] 00:01 |
abratek
|
|
Panowie , a czy nie można by zrobić jednej strony np. w formie tabeli , gdzie byłyby podane rózne nazwy tego samego elementu - byłoby to w pelni ze sobą zgodne , a dla mniej doświadczonych niewprowadzające w błąd,
dodatkowo dodać zdanie wyjaśnienia dlaczego tak jest (różne nazwy) i po krzyku
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[10.04] 00:32 |
kufel
|
|
Kruszynka >
sorki, że dopiero teraz.
W wolnych chwilach grzebię w historii forum, szukając rybek i wszystkiego, co z nimi związane.
Kupa tego i bezwiednie, czytam również o mięskach.
To forum to pożeracz czasu, ( dla czytających ) 
Dopiero dziś wszedłem na aktualne stronki.
Oczywiście, jestem zainteresowany " bosmańską ".
Innymi rybkami również.
Gdybyś miał coś na temat - dawaj.
Myślę, że nie tylko ja chętnie poczytam.
Pozdrawiam.
|
[10.04] 06:07 |
Kruszynka
|
|
Wszystko jest o.k.Każdy przecież ma swoje zajęcia i na stronkę wpada w miarę wolnego czasu.Dlatego tak podziwiam Maxella za Jego zaangażowanie i cierpliwośc.W środę jadę wedzić szyneczki,baleronik,boczusie i kiełbaski.Przywiozę przepis i wklepię na stronke.Pozdrowionka przedświąteczne.
|
[10.04] 11:00 |
strampek
|
|
Renata! Lisiecka wyszła super. Przypraw trzeba dać jak w przepisie. Może dla mnie odrobinę więcej gałki. Ale może dać jeszcze jakiejś innej przyprawy żeby miała jakiś nie powtarzalny smak? Sam nie wiem jakiej.
DO WSZYSTKICH MĄDRALI!
Zajrzyjcie na pierwszą stronę. Kto rozpoczął to forum, czyj wpis jest jako pierwszy? Czy to jest aż takie ważne czy to się nazywa łata, srata, czy jakoś inaczej? Patrzę na zdjęcie na stronce idę do mięsnego, pytam rzeźnika i już wiem jak się ten fragment tuszy nazywa.
Dajcie spokój Maxellowi! Poświęca swój czas. Doprowadził do tego że mogę się spytać o byle co i każdy na tym forum bez zawiści odpowie mi na miarę swoich umiejętności i wiedzy.
Co ma jeszcze d... komuś lizać? A może wędlinki robić i podsyłać?
Spójrzcie na Dziadka. Fachowiec a się nie wymądrza , nie krytykuje ale dyskutuje.
Maxell i Inni !!!
Wesołych i zdrowych Świąt.
|
[10.04] 12:36 |
jaaaaaa
|
|
chciałbym upiec schab, a póżniej podawać go na zimno do kanapek, czy ktos mógł mi napisać jak mam go przyprawić, ile czasu marynować, w jakiej temp. piec i ile czasu?
|
[10.04] 12:54 |
Steve
(eurovision@inet.co.bwFrancistown)
|
|
Szukam informacji w temacie przygotowania i wedzenia wegorza
temperatury drewna i.t.p.
|
[10.04] 12:55 |
Steve
(eurovision@inet.co.bwFrancistown)
|
|
Szukam informacji w temacie przygotowania i wedzenia wegorza
temperatury drewna i.t.p.
|
[10.04] 13:08 |
Andyk
|
|
Mam podobne pytanie jak jaaaaaa, tylko dotyczy ono boczku.
Zrolowałem wczoraj boczek surowy. Zamarynowałem go (natarłem) w najprostszej marynacie: czosnek, majeranek, sól peklowa, oliwa.
Ile powinien się marynować i czy trzeba go jakoś specjalnie piec ?
I znowu rok do tyłu ! Ech, tamte lata i ten rozum  |
[10.04] 13:58 |
CO2
(co2co2@o2.pl)
|
|
Witam
Dziękuje za wiele pytań wysłanych na mojego @ w sprawie śmierdziuszków. Ponieważ się powtarzają odpowiem na forum, tak aby wszyscy którzy chcą skorzystali.
1. Najczęściej zadawanym pytaniem było co zrobić ser po zabiegu suszenia i pierwszego pleśnienia zbił się na dnie miski i jest gorzki. - To tak jest z tym twarogiem sypią jakiś świństw chemicznych, rozwiązanie jest proste sery śmierdziuszki jedzą ludzie którzy lubią mocne wrażenia więc taki ser do garnka lub na patelnie (turbo śmierdziuszek) i zacząć podgrzewać, jak się zacznie rozpuszczać dodać żółtka jajek i potem zacząć dodawać chrzan. Chrzan łagodzi gorzki smak a większych ilościach całkiem go eliminuje i wzmacnia doznania śmierdziucha. Co do ilości chrzanu to znów sprawa gustu ale słoik 300 gram na 2 kg to wcale nie za wiele oczywiście świeżo starty chrzan lepszy.
2. Czy trzeba zachować ilość żółtek / 1 kg sera. – Nie można dawać na 1 kg sera nawet 8 – 10 żółtek ale ser staje się rzadszy i trzeba dłużej gotować/smażyć.
3. Czy można mieszać ser dojrzały z serem świeżym – oczywiście nawet 1 do 1, często jak zacznę robić ktoś przychodzi i sępi o miseczkę co mam zrobić, dokładam świeżego twarogu i mieszam.
4. Czy można dodać masło – tak do ½ kostki na 1 kg
5. Czy można dodawać mięso do sera – Tak, jak najbardziej szczególnie dodatki wędzone na zimno szynka, polędwica, boczek – pokrojone w ząbki lub małą kostkę.
6. Po co ta figa w mleku – wrzucony owoc figi znacznie przyśpiesza podnoszenie się serka z nad serwatki, figa użyta ponownie jeszcze lepiej działa więc za pierwszym razem nie wyrzucać tylko wyłowić i schować do lodówki.
7. Jak ser łączy „rolady” mięsne – pięknie ale trzeba pamiętać o dominującym smaku sera, więc z wyczuciem i wg własnego smaku. Malujemy mięso jeszcze ciepłym serem i zwijamy. Mnie nie przeszkadza duża ilość sera nawet jeżeli jest tego połowa mięsa, ale to każdy musi sam sprawdzić.
8. Czy do sera można dodać pietruszkę – nie pietruszka się nie nadaje, tylko szczypiorek lub inne ostre przyprawy może być np. cebula pokrojona, czosnek.
9. Czy można ser zostawić po gotowaniu/smażeniu żeby dojrzał – jeżeli macie warunki to oczywiście. Jako warunki rozumie się miejsce gdzie jego zapaszek nie będzie terroryzował innych domowników no i zwabiał amatorów – myszy.
10. Pokruszyłam i posoliłam ser a on jeszcze bardziej się pozlepiał – Ser był mokry, źle odciśnięty, w takim przypadku trzeba go rozsypać na półmisku warstwę 1 cm i podsuszyć naturalnie co jakiś czas przemieszać, nie w piekarniku, dopiero jak zacznie się sypać to solić i wsypać do miski żeby dojrzał. Przykryć papierem i zrobić dziurki wentylacyjne.
11. Jak długo dojrzewać ser – jest to ciężkie pytanie, normalnie 3 do 6 dni powinno starczyć ale może być i dwa tygodnie. Jeżeli ser zaczyna zbijać się w całość na dnie miski to znaczy że koniec bo za chwilę będzie gorzki lub już jest, musi pożółknąć i zacząć się łączyć z powrotem z innymi kawałkami – kleić.
12. Kiedy dodać sodę oczyszczoną – ja dodaje na końcu wlewam do zwilżonej miseczki do połowy ser czekam aż trochę ostygnie i wsypuje ½ łyżeczki na około 0,5 kg serka. Ser zaczyna się podnosić i jeżeli nie wykipi dodaje jeszcze trochę gorącego serka i mieszam. Nie dodaje drugiej porcji sody bo będzie gorzki, a wstępne odpowietrzenie powoduje że ser nie wykipi z miseczki.
|
[10.04] 18:24 |
Papcio
|
|
Ostatnio zrobiłem schab w pońcoszce według opisu Jarka_zielona_pietruszka. Ja próbuję to co mi wyda się ciekawe u siebie. Ten schab to naprawdę warto zrobić. Zrobiłem 2, i ostał się na święta jeden. Dla pytających o schab na kanapki to polecam schab opisany przez Maxella ten z posmarowaną jajkiem powierzchnią. U mnie kończą się peklować i już w czwartek będą wędzone. Dla popatrzenia jak wygląda to fotka jest na stronce w moim opisie wyrobów na konkurs. Też rewelacja, a ten w pończosce to taki delikatny jak szynka parmeńska Zrobiłem eksperyment i upeklowane szynki potraktowałem tak jak opisuje Ligawa. Najpierw uparzyłem a następnie wędziłem. Mnie to nie wyszło, albo tak ma być. Szynki są trochę za suche, myślę, że cały soczek po parzeniu ulotnił się wraz z dymem. Trochę się skurczyły i na pewno ich trwałość będzie większa, ale jak na mój gust to po parzeniu są leprze. Zaznaczam, być może popełniłem jakiś błąd. Ale mam też zapelkowane boczki i jeden zrobię z najpierw parzeniem a drugi bez i do wędzarni. Zobaczymy co wyjdzie. Kiełbasa już gotowa, tym razem to zrobiłem śląską i szynkową w barierowej osłonce. Szynkowa to taka jak do szynkowarek. Coś mi się ta osłonka nie za bardzo się ścisła, ale kiełbasa super. Jest zwięzła i bardzo wszystkim smakuje. Jednej już nie ma. W tej chwili to wędzą się frankfuterki. Koledzy niech mi ktoś poradzi jak sprawnie "obsługiwać" jelita baranie i nie tylko baranie. Co ja się namęczyłem by naciągnąć na lejek! Najgorsze to zacząć, bo potem to już jdzie. Jak tak masarz "bawi się" z jelitkiem jak ja to już może sobie szukać torby i kija. Ale potem to fajnie jest popatrzeć na cieniutkie kiełbaski. Dlatego chętnie czytam o trikach jakich używają inni dla ułatwienia pracy a nie o zazdrości niektórych co do forum. Ja dopiero od dwóch lat wiem co to jest mięso i nawet znam nazwy niektórych części. Drażnią mnie ci co myślą że są mądrzejsi od telewizora. Do teraz nie wiem co to ligawa, mizdra i takie inne specjalistyczne nazwy.
Mnie udało się też zepsuć wyroby, rozsypywały się. Teraz po kilku już wyrobach tego problemu nie mam. Mały mieszalnik by się przydał Więc święta będą u mnie z moimi wyrobami, po kilka sztuka różnego rodzaju kiełbas, szynek i boczków oraz schabu. Żona będzie malować jajka, tylko niech mi ktoś powie gdzie się podziały białe jajka? W kurnikach powiedziano mi, że kur białych nie ma to i jajek też nie ma, co dla mnie jest tatalnym nieporozumieniem. Po prostu kury mają coś w paszy, że takie jaj znoszą. To tak jak z łososiem norweskim albo z marchewką w marketach która jest jednakowej wielkości. Wszystko jakieś takie zmutowane.
Co2
Smierdziuszka to moja żona często robi mniej więcej tak jak Ty. Ona pochodzi z rzeszowskiego i tam taki serek się robi. Mnie on bardzo smakuje.
http://www.wedlinydomowe.pl
|
[10.04] 19:01 |
robek
|
|
Miro podales wczoraj strony internetowe zebym obejzal sobie elemet tzw lata Tak! zgadzam sie z toba lata jest w sklepach! ale nie z koscia bo LATA sa to miesnie brzucha u swin to sie nazywa pachwina Krzysztof przedstawia Szponder!!! tzn zebra wolowe jako Late a prawdziwy szponder w jego opisach nie wystepuje jak rowniez brak rozbratela i karku I TEN OPIS jest na l miejscu jako wzorzec dla masarzy samoukow gdzie w dziale ,wszystko o miesie, jes ukryty Atlas Rozbioru Na Czesci Tusz Zwierzat Rzeznych.. bardzo fachowy material Pzdrawiam
k
k
|
[10.04] 19:06 |
Witam.
|
|
|
[10.04] 19:06 |
Witam.
|
|
|
[10.04] 19:06 |
Witam.
|
|
|
[10.04] 19:09 |
Maxell
|
|
Witam.
Jaaaa i Andyk, poszukajcie na stronce, powinno cos być. Jesli nie to poprosimy Prababcię Anię i kol. Bagno (specjalistów od garmażu) o pomoc.
Steve, na stronce www.wedlinydomowe.pl w dziale wedzonki rybne powinien byc przepis lub przepisy na wedzenie węgorza.
Pozdrowinka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
« poprzednie wypowiedzi
|
następne wypowiedzi »
|