|
|
» Odpowiedz na ten temat
Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
|
|
[13.12] 18:21 |
ted007
|
|
Drogi Maxell
schab zapeklowałem w solanece 0.85 peklosoli na 10l wody i zrobiłem nastrzyk w 5 miejscha 0,45 objętosci mięsa - czy mogę to peklować do piątku po południu a przed godziną rozpoczołem
A tak wogóle to jestem bardzo kiepski w tej dziedzinie - przypadkowo trafiłem na tę stronkę od kilku lat według swoich niezbyt chyba dobrych przepisów wykonuję rózne wędzonki z różnym skutkiem
Dzięki tej strone zmodernizowałem swoją wędzrnie tj. wyposażyłem ją w rermometr, regulację temperatury, gęstści dymu.
Zakupiłem niezbędne akcesoria - termometr do wody, z sądą, nadziewarkę do kiełbas, wagę do 500g 0,1g działka, maszynkę i sitka do miej
A co ciekawe to kupiłem sobie szynkowar i już zrobiłem golonkę była bardzo pyszna ale trochę twarda i bardzo słona gdyż dosalałem peklowane mięso i było dla mnie mało słone a po ugotowaniu okazałosię być niemiłosiernie słone. i tu mam pytanie jak pekluję na suchu przy 2,0kg peklosoli na 100kg mięsa to wierzchnia warstwa mięska jest trochę szarawa - dlaczego i czy to jest jadalne
|
[13.12] 18:48 |
Maxell
|
|
Mięso podczas peklowania powinno być ubite w naczyniu i przykryte jakimś płótnem. W miejscach kontaktu z powietrzem zawsze będzie ciemne, dlatego tych miejsc podczas peklowania musi byc najmnie. Mięso musi być w naczyniu dokładnie ubita, tak by wycisnąć całe znajdujące się między kawałkami powietrze.
Jesli chodzi o schab, to przez dwa - trzy dni pekluj go w temp. 4-6 stopni, a nastepnie wstaw w miejsce gdzie będzi 0 st.C no max. -1.
W tej temp. proces peklowania ustaje. Parę godzin przed wedzeniem daj znów temp. 4-6 stopni. Powinno zadziałać.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[13.12] 18:52 |
Maxell
|
|
Czy ja dobrze doczytałem? Czy ty nastrzyknąłeś schab solanka w ilości odpowiadającej ciężarowi prawie połowy miesa?
Seminole, na pewno nikt nie bedzie cie posadzał o takie bzdury. To po prostu nastepny baran z tego pałetającego sie po wszystkich forach bezdomnego stada.
Pozdrowionka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[13.12] 19:11 |
ted007
|
|
Sory Maxell dziękuje za informacje
Nastrzyknołem 4%solanki w stosunku do masy mięsa.
schabik będę peklował tylko do piątku to jest ok. 2 doby czyli nie muszę schładać do 0.
Powiedz czy jeżeli ten bekonik (stosowny kawałek schabu) uwędze zgodnie z Twoją recepturą dla polędwicy tj. dym 50-60 przez 1 - 1.5h do osiągnięcia barwy złocistej to chyba będzie ok. jako surowy.
Jeszcze jedno pytanie
Mój przepis na kiełbasę to:
szynka 2,5kg
łopatka 2,5kg lub karkówka 2,5kg
boczek 1,0kg
wołowina 1,2kg
słonina 0,5kg (do słoniny sól 23-25g/1kg mięsa)
peklo sól 20g/1g mięsa
sól 3-5g/1kg mięsa
cukier 5g/1kg mięsa
pieprz do smaku
majeranekdo smaku
czosnek ok. 1 główka
|
[13.12] 19:14 |
ted007
|
|
Maxel
Jak Ci się podoba mój stary przepis tylko do niego muszę chyba tera dobrać odpowiednią metodykę ędzenia i parzenia, ponieważ dotychczas dziłem i parzyłem na oko i wychodziło jak wychodziło.
|
[13.12] 19:23 |
Maxell
|
|
Przygotuj ten przepis w całości i podeślij mi na pocztę maxell11@wp.pl
Możesz i schabik i bekon posmarowac żółtkiem świeżego jajaka tuz przed wędzeniem. Będzie super kolor.
Pozdrawiam.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[13.12] 19:38 |
ted007
|
|
Dzięki Maxell
Ten przepis uzupełnię o nowości po studzeniu i parzeniu gdy zobaczę co mi z tego wyjdzie a to już w przyszły wtorek gdyż muszę dobrać temperaturę wędzenia i wtedy dopiero Ci go prześlę
|
[13.12] 19:49 |
Maxell
|
|
Ok Ted, czekam .
Zarejestruj sobie u góry w preferencjach nicka, gdyz ktos ci sie podszyje i mozesz miec kłopot.
Pozdrowionka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[13.12] 21:03 |
kuba
(kubak77@wp.pl)
|
|
Witam i wszystkich forum'owiczów.
Mam bardzo serdeczną prośbę do Maxell'a (ale i nie tylko). Bardzo prosze o pomoc w znalezieniu "Przepisów wewnętrznych 21". Z góry dziękuję za wszelką okazaną pomoc.
Serdecznie pozdrawiam ;]
|
[13.12] 21:08 |
Maxell
|
|
Kuba, z którego one sa roku?
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[13.12] 21:20 |
Maxell
|
|
Mam sporo róznych i musiałbym poszukac czy gdzies są. O ile pamietam to z 1964 roku, ale nie jestem pewien.
Napisz w jakim celu ich szukasz i jak je chcesz wykorzystac i ewentualnie jakie ty masz zbiory. Może konserwy?
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[13.12] 21:46 |
BorRysz
(biuro@andrys.pl)
|
|
Całkowicie przez przypadek trafiłem na stronę 02 Kuchnia i mam być szczery, bardzo spodobała mi ta strona.Sam jestem typowym amatorem wędzenia, doprawiania, gotowania i podobnym działaniom na mięsie.Mam nadzieję że w najbliższym czasie przedstawię parę przepisów na przygotowanie np.kurczaka wędzonego, ryby wędzonej itp.
Jestem w trakcie budowy nowej wędzarni nazwijmy ją półprofesjonalną i po zakonczeniu jej budowy na łamach tej strony przedstawię dokumentację zdjęciową dla typowych amatorów takich jak ja - jak ją zbudować.Wszelkie porady np. że można zbudować wędzarnię np. z beczki 200 ltr. proszę włożyć pomiedzy bajki, nie da się zapanować na różnicach temperatur wytwarzanych w palenisku. Bo albo temperatura jest niska lub gwałtownie za wysoka.A odległości wędzarni od paleniska conajmniej 1,5 m jest również nieporozumieniem.Z doświadczeń wiem iż ta odległość powinna wynosić conajmniej 3 m. Przy 1.5 m odległości temperatura w wędzarni wynosi od 85-120 stopni a taka temperatura nadaje się wyłacznie do wędzenia drobiu ale nie do mięsa.Podobno jak twierdzą moi nabliżsi moje kurczaki i ryba to mercedes ale przy wyrobach mięsnych wychodzi mi tylko "syrenka". Dlatego też proszę o kontak tych którzy potrafią i przeciwiczyli wyroby mięsne a ja przekażę swoje doswiadczenia z całej reszty która może wydawać się na początku na przepis chorego umysłu ale w efekcie przynosi . mniam mniam.Na koniec proszę o potraktowanie tej strony tak jak została wymyślona i nie zarzucajmy sobie sciągania przepisów bo każdy z nas to robi, dopiero własne przemyślenia, próby i strata metriału wsadowego czyni kazdego z nas mistrzem. A od żony czy rodziny i tak dostaniemy po głowie.
|
[13.12] 21:47 |
BorRysz
(biuro@andrys.pl)
|
|
Całkowicie przez przypadek trafiłem na stronę 02 Kuchnia i mam być szczery, bardzo spodobała mi ta strona.Sam jestem typowym amatorem wędzenia, doprawiania, gotowania i podobnym działaniom na mięsie.Mam nadzieję że w najbliższym czasie przedstawię parę przepisów na przygotowanie np.kurczaka wędzonego, ryby wędzonej itp.
Jestem w trakcie budowy nowej wędzarni nazwijmy ją półprofesjonalną i po zakonczeniu jej budowy na łamach tej strony przedstawię dokumentację zdjęciową dla typowych amatorów takich jak ja - jak ją zbudować.Wszelkie porady np. że można zbudować wędzarnię np. z beczki 200 ltr. proszę włożyć pomiedzy bajki, nie da się zapanować na różnicach temperatur wytwarzanych w palenisku. Bo albo temperatura jest niska lub gwałtownie za wysoka.A odległości wędzarni od paleniska conajmniej 1,5 m jest również nieporozumieniem.Z doświadczeń wiem iż ta odległość powinna wynosić conajmniej 3 m. Przy 1.5 m odległości temperatura w wędzarni wynosi od 85-120 stopni a taka temperatura nadaje się wyłacznie do wędzenia drobiu ale nie do mięsa.Podobno jak twierdzą moi nabliżsi moje kurczaki i ryba to mercedes ale przy wyrobach mięsnych wychodzi mi tylko "syrenka". Dlatego też proszę o kontak tych którzy potrafią i przeciwiczyli wyroby mięsne a ja przekażę swoje doswiadczenia z całej reszty która może wydawać się na początku na przepis chorego umysłu ale w efekcie przynosi . mniam mniam.Na koniec proszę o potraktowanie tej strony tak jak została wymyślona i nie zarzucajmy sobie sciągania przepisów bo każdy z nas to robi, dopiero własne przemyślenia, próby i strata metriału wsadowego czyni kazdego z nas mistrzem. A od żony czy rodziny i tak dostaniemy po głowie.
|
[13.12] 21:47 |
BorRysz
(biuro@andrys.pl)
|
|
Całkowicie przez przypadek trafiłem na stronę 02 Kuchnia i mam być szczery, bardzo spodobała mi ta strona.Sam jestem typowym amatorem wędzenia, doprawiania, gotowania i podobnym działaniom na mięsie.Mam nadzieję że w najbliższym czasie przedstawię parę przepisów na przygotowanie np.kurczaka wędzonego, ryby wędzonej itp.
Jestem w trakcie budowy nowej wędzarni nazwijmy ją półprofesjonalną i po zakonczeniu jej budowy na łamach tej strony przedstawię dokumentację zdjęciową dla typowych amatorów takich jak ja - jak ją zbudować.Wszelkie porady np. że można zbudować wędzarnię np. z beczki 200 ltr. proszę włożyć pomiedzy bajki, nie da się zapanować na różnicach temperatur wytwarzanych w palenisku. Bo albo temperatura jest niska lub gwałtownie za wysoka.A odległości wędzarni od paleniska conajmniej 1,5 m jest również nieporozumieniem.Z doświadczeń wiem iż ta odległość powinna wynosić conajmniej 3 m. Przy 1.5 m odległości temperatura w wędzarni wynosi od 85-120 stopni a taka temperatura nadaje się wyłacznie do wędzenia drobiu ale nie do mięsa.Podobno jak twierdzą moi nabliżsi moje kurczaki i ryba to mercedes ale przy wyrobach mięsnych wychodzi mi tylko "syrenka". Dlatego też proszę o kontak tych którzy potrafią i przeciwiczyli wyroby mięsne a ja przekażę swoje doswiadczenia z całej reszty która może wydawać się na początku na przepis chorego umysłu ale w efekcie przynosi . mniam mniam.Na koniec proszę o potraktowanie tej strony tak jak została wymyślona i nie zarzucajmy sobie sciągania przepisów bo każdy z nas to robi, dopiero własne przemyślenia, próby i strata metriału wsadowego czyni kazdego z nas mistrzem. A od żony czy rodziny i tak dostaniemy po głowie.
|
[13.12] 22:01 |
Maxell
|
|
BorRysz, tutaj jest tylko forum. Całość spraw związana z naszą działalnościa znajduje się na stronie www.wedlinydomowe.pl oraz www.wedlinydomowe.com
W temacie wedzarni "beczkowych" mam nieco odmienne zdanie (zreszta nie tylko ja gdyż jest nas kilka tysiecy), co potwierdzone zostało na stronie polskiej w dziale Budowa wedzarni.
W temacie powielania przepisów. No cóż na stronie jest ich bardzo dużo i niestety większość opracowana przez uzytkowników, dlatego nie dziwi mnie wcale, że zastrzegają sobie prawo decydowania o ich losie, biorąc pod uwagę, jak wiele niekiedy opracowanie przepisu ich kosztowało. Ale dość pisania.
Przeglądnij stronki i wtedy się odnieś do poruszonych tematów. Zapraszam i pozdrawiam
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[13.12] 22:09 |
Maxell
|
|
I jeszcze dwie sprawy:
Przy okazji, będąc na stronie polskiej ale i amerykańskiej, rzuc okiem na zdjęcia zamieszczone w galerii. To sa zdjęcia wyrobów w większości wykonanych własnie w wedzarniach beczkowych lub podobnych.
Druga, to to, iz współpracujemy z całą rzeszą stronek polskich i zagranicznych o podobnej tematyce, wymieniając sie przepisami, spostrzeżeniami, opiniami itp.
I już na zakończenie - dbamy o jakość przepisów i prawa do nich, gdyz własnie uporaliśmy sie ze sporą grupą osób, które na portalach typu Allegro, E'Bay itp. sprzedawały nasze materiały i zdjęcia żywcem zerżnięte z forum i stronki. Bardzo tego pilnujemy, gdyz jak widzisz jesteśmy instytucja niekomercyjną i nie biorąc za prace, mająca słuzyć wszystkim, kasy, nie pozwolimy by robił to tym bardziej ktos postronny poganiany jedynie chęcia zysku.
Pozdrawiam.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[13.12] 22:10 |
Krzysztof
|
|
seminole ,,,,,nikt normalny nie pomyśłi ze to TY a co do tego pojeba co podszywa sie pod Ciebie,,,to u mnie na wsi się mówi: ,,,czasami niewarto leczyć!!""
Uwazam ze takie "wiadomości " powinien admin niwelować,,wejdzie ktos nieobeznany ,,trafi na taki chorego człowieka przepis i ,,,,,,no własnie.
dobrej nocy
Darz dym |
[14.12] 00:43 |
kangur
|
|
pomocy jak zastopowac nowe wypowiedzi mam ich tysiace
|
[14.12] 03:40 |
Seminole
|
|
BorRysz,
Strasznie mnie ciekawi w jaki sposób mogę uzyskać wysoką temperaturę w wędzarni beczkowej (200 l ) wkładając do paleniska rondelek (20 cm średnicy) ze zrębkami i wędząc przez 3 godziny, dodając oczywiście nowych zrębków. Dla uproszczenia sprawy zakładamy, że używamy beczki z paleniskiem wewnątrz bez jakielkolwiek rury. Zakładamy nawet, że nie używamy bariery ochronnej tylko zwracamy dokładnie uwagę na rondelek. Nie zapominajmy, że beczka jest wykonana z metalu. Jeżeli masz sposób na uzyskanie temperatury 150 stopni używając rondelka z trocinami, to bardzo bym chciał abyś się z nami podzielił uwagami. Przecież wędzenie polega głównie na wytwarzaniu dymu a rury są po to długie aby dym był jak najbardziej zimny.
Oczywiście jeżeli dopiekamy (koniec wędzenia) produkt to wtedy zwiększamy temperaturę i ja ustawiam sobie termostat na 77 C, (elektryczna grzałka wewnątrz wędzarni się włącza i wyłącza automatycznie) a ja oglądam telewizję. Problem rozwiązany i beczka może być nawet dużo mniejsza 
Drzewem dopiekałem również nawet w beczce bez osobnego paleniska i nie było najmniejszego problemu. Problem się robił jak za często podnosiłem pokrywę, bo wtedy spadała temperatura. Jeżeli rzucisz okiem na ostatnie zdjęcie w galerii:
http://www.wedlinydomowe.com/photo_galleries/seminole.htm
to zobaczysz, że kloce drzewa się palą na dole beczki a dymek leci równo. Trzeba uważać i to wszystko. Po to chłopak siedzi obok z wielką flachą wina (musiałem go czymś zainteresować).
Na innym zdjęciu zobaczysz, że palenisko do beczki jest zakryte a do środka leci drut elektryczny (dopiekanie grzałką).
Jeżeli chcesz kontrolować dokładnie temperaturę paląc w osobnym palenisku drzewem to najważniejsza sprawa jest mieć wędzarnie dobrze zaizolowaną aby trzymała wewnątrz ciepło. Wtedy nie musimy do paleniska wkładać metra sześciennego drzewa i wystarczy jedynie mały kawałek.
Małe fabryczne wędzarenki 45 cm x 60 cm 42 cm są w stanie utrzymywać temperaturę 72 C – 78 C wewnątrz wędzarni stojąc na zewnątrz przy temperaturze minus 15 C.
Używają jedynie drut oporowy 800 W i 120 V. Izolowana z wszystkich stron 2,5 cm (Blacha wewnątrz i na zewnątrz). Jeżeli do takiej wędzarenki doprowadzimy 1 metrową rurę i osobne palenisko to wystarczy dodawanie małych kawałków drzewa aby podtrzymywać temperaturę.
Aby dokładnie kontrolować temperatury 70 – 80 C musimy mieć w miarę dobrze izolowaną beczkę (szczególnie w zimie), dokładnie zamykające się palenisko, ruszt na drzewo (nie powinno leżeć na ziemi) i dwa szybry wlotu powietrza (jeden powyżej rusztu a drugi poniżej).
Dolny szyber pozwoli na dość dokładną regulację temperatury używają takiej samej ilości palącego się drzewa. Temperaturę się reguluje dopływem powietrza, dorzucając więcej drzewa uzyskujemy więcej ciepła. Kowal jak potrzebował wysokiej temperatury na topienie metalu nie dorzucał więcej drzewa jedynie dyszą pompował więcej powietrza (tlenu) do ognia.
Jakie paliwo używa do gotowania szanujący się kucharz ? Gaz. Butla propanowa i palnik włożony do wędzarni rozwiązuje wszystkie moje problemy co możesz zobaczyć w :
http://www.wedlinydomowe.com/wedzarnie/paliwa.htm
Moje osobne palenisko służy obecnie jedynie do wytwarzania dymu jaki jest wytwarzany w rondelku ze zrębkami. Drzewo jest używane do barbecue lub do grylowania.
|
[14.12] 07:42 |
Maxell
|
|
To by chyba na poczatek wystarczyło. 
Sporo czytania przed toba BoRysz.
Kangur, spróbuj napisać jakiegoś posta i tam na dole znajdziesz krateczkę z napisem obok: "Chcę otrzymywać powiadomienia o nowych wypowiedziach w tym temacie" Odhacz ten temat, tak by krateczka była pusta. i powinno być ok.
Pozdrowionka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[14.12] 08:00 |
Maxell
|
|
Jeszcze raz przypominam, iz mając do dyspozycji saletrę i sól, a nie posiadając peklosoli z (azotynem) mozna spokojnie peklować wg naszych przepisów. Dysponując zas peklosola dajemy jej taką ilośc, jaka stanowi w przepisie łącznie ilość soli i saletry i możemy skrócić czas peklowania, gdyż mięsu dostarczamy azotynu, który w przypadku uzycia saletry musi sie dopiero wytworzyć.
Prosze się nie sugerować gadkami, że nie wolno stosować saletry w przemyśle mięsnym, gdyż u nich to co innego. Nie stosuje się jej dlatego, że jest bardziej szkodliwa od azotynu (nitrytu), bo tak nie jest. Chodzi tu o ujednolicenie technologii, a przede wszystkim o szybkość produkcji.
Podczas np. produkcji szynek z użyciem specjalnych solanek i masowania, do tych solanek dodaje się saletrę (oczywiście oprócz innych składnikó, m.in. azotynu). Szynka taka jest produkowana w ciągi 2-3 dni. Jak myslicie, po co w takim razie daje sie saletrę, mając świadomość, iz jej działanie na mięso w celu uzyskania zamierzonego efektu peklowniczego, jest prawie o połowę dłuższe niż azotynu? I co dzieje się z tą saletrą w mięsie, kiedy po 2 dniach kupujemy szyneczkę w sklepiku?
Warto pomysleć o takich aspektach produkcji przemysłowej, a nie ulegać trendom "mody masarskiej", która narzucana jest nam nie przez kogo innego, jak właśnie te molochy.
Patrzmy na to wszystko optymistycznie i z przymrużeniem oka.
Róbmy swoje przestrzegając ilości podanych w przepisach, a wszystko będzie ok.
Pozdrowionka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[14.12] 10:00 |
Chef Paul
|
|
... życzę szczęścia BorRysz-owi w wygrzewaniu wędzarni zimą w odległości paleniska 3m od komory wędzarniczej (chyba, że ma dwa paleniska, lub grzałkę elektryczną w swojej "profesjonalnej" wedzarni), ... temperaturę dymu Kolego reguluje się nie tylko odległością od źródła ognia 
pozdrawiam serdecznie
kuchnia w ogrodzie - wędzarnia, grill, nalewki, przetwory domowe - przepisy
http://www.chefpaul.net
zapraszam |
[14.12] 11:49 |
Chef Paul
|
|
... @ Maxell
... potwierdź proszę czy dostałeś moje 3 dzisiejsze "maile" (jeden ze zdjęciami),
pozdrawiam serdecznie
kuchnia w ogrodzie - wędzarnia, grill, nalewki, przetwory domowe - przepisy
http://www.chefpaul.net
zapraszam |
[14.12] 12:11 |
Papcio
|
|
Chef Paul
Kiełbasy z dzika zadymiają się. Mam silną wolę i jeszcze nie próbowałem, ale ta chwila się zbliża.
Zrobiłem jeszcze Kiełbasę szynkową parzoną. Mam 6 batonów o średnicy 60mm i długości 35 cm. Oraz szynki sznurowane według przepisu Maxella. Do tego jeszcze kiełbasa białą. Dokumentację zdjęciową wyszlę do Maxella jak już wszystko porobię. Wędzę na balkonie w wędzarce od Grzesia taka prostokątna szafa z palnikiem na propan. Temperatury takie jak w przepisach.
Strampek! nadziewarka "odpaliła" bardzo fajnie. Szybciutko napełniłem jelitka. Trzeba jeszcze coś wymyśleć na pozbycie się powietrza. Może lejki powinny mieć jakieś rowki na odpowietrzenie. Tak mocno nabija, że pierwszy flak pękł. Chwila prób i poszło. Szynkowa miała kawałwczki mięsa i nie było żadnych problemów z nabiciem osłonki białkowej którą przed urzyciem wsadziłem do lekko osolonej wody.
Wszystko można zrobić, bo wszystko LUDZIE robią.
A trening czyni mistrza!
http://www.wedlinydomowe.pl
|
[14.12] 12:17 |
Chef Paul
|
|
... @ Papcio
... pozbądź się "silnej woli" i próbuj na zimno i na gorąco 
... jestem w trakcie wędzenia na zimno "dziczych" szynek i będą niestety gotowe za tydzień 
(zdjęcia oczywiście dołączę do przepisu)
pozdrawiam serdecznie
kuchnia w ogrodzie - wędzarnia, grill, nalewki, przetwory domowe - przepisy
http://www.chefpaul.net
zapraszam |
[14.12] 12:25 |
jurek52
(jurek52@wp.pl)
|
|
Witam przedświątecznie zadymiarzy!
Jeżeli można to chciałbym dorzucić kilka uwag na temat wędzenia
i tzw.wędzarni beczkowych.
Moją wędzarnię Maxell pokazał na stronce w Foto Galerii.
Ja umieściłem szyber do przymykania ognia na rurze dolotowej do
beczki w odległości ok 40 cm od paleniska
Beczka jest izolowana wełną mineralną i owinięta papą aluminiową.
Widać to doskonale na zdjęciach,ale przede wszystkim spełnia to swoją rolę właśnie teraz gdy są niskie temperatury i przy tym zurzywam naprawdę b.mało drewna przy wędzeniu.
Dolotowa rura z paleniska ma średnicę 150 mm/kupiłem na złomie/ i w środku jest ten szyber.
Polecam wszystkim zadymiarzom takie rozwiązania/moło kłopotliwe i efektywne/.
jurek
|
[14.12] 13:13 |
Wosiu
|
|
Mam obiecaną szynkę z kością,golonką i rapetką.Mam to uwędzić tylko nie bardzo wiem jak się do tego zabrać.Oczywiście myślę ze szynka musi być bez skóry, ale jak długo wędzić żeby była ok i czy później ją paży czy nie.Czy golonka nie będzie twarda?
Wędzarze...wędliniarze...wszystkich krajów łączcie się...  |
[14.12] 13:18 |
Chef Paul
|
|
... @ Wosiu
... do Świąt moim zdaniem nie zdążysz (peklowanie 10 - 14 dni, wędzenie na zimno przynajmniej tydzień, - zależnie od wagi szynki), ...
... może Maxell pomoże nad przyspieszonym sposobem peklowania ?
pozdrawiam serdecznie
kuchnia w ogrodzie - wędzarnia, grill, nalewki, przetwory domowe - przepisy
http://www.chefpaul.net
zapraszam |
[14.12] 13:55 |
Papcio
|
|
Chef Paul
Zapomniałem pogratulować dobrego wywiadu z Maciejem Kuroniem. Podoba mnie się pogląd na kuchnie i gotowanie jaki przedstawia Maciek.
Zadymiam dalej!
Wszystko można zrobić, bo wszystko LUDZIE robią.
A trening czyni mistrza!
http://www.wedlinydomowe.pl
|
[14.12] 14:05 |
Krzysztof
|
|
Jurek 52 !!!!!!!
Jadna sceneria wokół wędzarni,,,,z tym że dowiedz sie gdzie i kto demontuje eternit,,,,jeśłi chcesz pożyć to pozbądź sie go natychmiast !!
nie jestem fachowcem budowlanym ale to z eternitu coś sie wydostaje i atakuje płuca,,rak na 100% !!!!!
Darz dym |
« poprzednie wypowiedzi
|
następne wypowiedzi »
|
|