|
|
» Odpowiedz na ten temat
Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
|
|
[04.03] 21:44 |
Dziadek
|
|
ORSZULA. Co do parzenia szynki stare normy mówią parzymy 50min na 1kg. ALE, ALE Szynkę wkładamy do gotującej wody i utrzymujemy temp ok 100 St C przez 15 min i następnie schładzamy wodę do temp 82 St C i wtej temp parzymy do końca Pozdrawiam
|
[04.03] 23:50 |
Orszula
|
|
faktycznie boczek na surowo byl troche slony ale po ugotowaniu jest dobry wedzeniem sie nie zajmuje bo niemam o tym pojecia wedzil moj maz nastepnym razem musze przed peklowaniem zwazyc miesko robilam to pierwszy raz mysle ze nastepnym razem wyjdzie juz ok Maxell masz moze jakies przepisy na kielbase z baraninyna forum doczytalam sie tylko jak zrobic udziec bylabym wdzieczna za wskazowki
|
[05.03] 11:50 |
xxl
|
|
termometry do mierzenia temperatory ; parzenia ,pieczenia itp. mozna juz kupic w niektorych markietach lub baumarktach i to jest taniocha .
|
[05.03] 13:06 |
grzegorz
|
|
czy własny wyrób kiełbasy jest kaloryczny?
|
[05.03] 18:48 |
Bagno
|
|
Grzegorz w zależności od tego jaką sobie zrobisz kiełbaskę tłustą lub chudą.
Robiąc wyroby domowe sam kształtujesz ich kaloryczność, więc nie musisz dopytywać się w sklepie o zawartość tluszczu lub czytać etykiety.
|
[05.03] 20:20 |
Dziadek
|
|
Proszę o pomoc gdzie to mogę znaleść- Stężenie solanki, ilość solanki, czas peklowania i ociekania poszczególnych podrobów podaje tabela „Peklowanie mokre zalewowe podrobów".
|
[06.03] 06:33 |
Kruszynka
|
|
Grzegorz,właśnie w trakcie stosowania ścisłej diety zacząłem na serio zajmować się własnoręcznym wyrobem kiełbas,szynek,konserw domowych.Wiesz na pewno co wkładasz do szynkowara,oslonek,czy w siateczki.Ilość tłuszczu sam sobie ustalasz,do tego unikaszwszelkiej chemii.Mnie udało się i gorąco namawiam wszystkich mających kłopoty zdrowotno dietetyczne do własnej produkcji.
|
[06.03] 11:02 |
elzunia
|
|
Witam pysznie
mam pytanie odnosnie zastosowania termometru do pomiaru temp. wewn .
wedzonek w trakcie parzenia
Maxell podpowiada ze Miro ma do sprzedania term-widelec
i teraz mam watpliwosc czy jesli np po 20min wbije ten widelec
(czy inny szpikulec od term.)
tak mniej wiecej do srodka wedzanki i potem go usune
to w tym momencie zaczna wyciekac soki z miesa-
wiec czy automatycznie nie traci sie na walorach smakowych
a jeszcze nie doswiadczony amator wedlin
bedzie musial pewnie powtrorzyc te czynnosc ze 2 razy
i czy po takim nakluwaniu nie wyjdzie zamiast soczystej pachnacej szyneczki suchy kawl miesa
tak sie dopytuje bo wlasnie dzis niose piersi z indyka do uwedzenia
a potem czeka mnie parzenie
do tej pory robilam to na oko (nieraz z miernym skutkiem)
ale poniewaz pirsi indycze sa duze
wiec boje sie ze metoda na oko nie bedzie dobra
tylko jakos nie jestem pewna czy sztyletowanie wedzonki w trakcie parzenia jest ok.
czy jest z tego jakies wyjscie
|
[06.03] 11:05 |
jolmaztlen.pl
|
|
Jestem zainteresowana budową najprostszego urządzenie do wędzenia szynek. Czy mogłabym otrzymac instrukcję budowy takiej wędzarni? Dziękuję
|
[06.03] 11:20 |
Maxell
|
|
Witam.
Co do "sztyl;etowania", kiedyś juz na tym forum sporo na ten temat pisaliśmy. Ja robie tak: wcześniej przygotowuje sobie patyczek (mam sondę jednobagnetową) i tym patyczkiem po dokonaniu pomiaru, zamykam otworek - oczywiście tylko wtedy, gdy mierzę temp. np. pieczeni (miesa "leżacego"). Nie jest to konieczne przy wiszących wedzonkach, gdzie sonde wbijamy od góry. Z czasm dojdziesz do takiej wprawy, że wystarczy tylko jeden lub max. dwa pomiary (pod koniec przewidzianych recepturą czasokresów).
W temacie wędzarni - proszę wejśc na stronkę www.wedlinydomowe.pl i tam w dziale budowa wedzarni jest wszystko, lub prawie wszystko. Celem uzyskania szczegółowych informacji mozna kontaktować sie mailowo z budowniczymi i projektantami tam zamieszczonych obiektów.
Pozdrawiam
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[06.03] 11:32 |
elzunia
|
|
dzieki Maxell
jak zwykle masz racje i do tego fajny patent 
mysle ze jak jescze nie mam wprawy
to moge pare razy zamiennie stosowac
patyczek z termometrem i wowczs unikne sita w wedzonce
a i studzic moge chyba z patyczkiem wewnatrz
przynajmniej na poczatku
pozdro
|
[06.03] 15:58 |
Orszula
|
|
Witam bardzo serdecznie wszystkich!!!!! wczoraj zaparzylam w szynkowarce mielonke wg maxsella wyszla super tak gdzies po godzinie parzenia peknol woreczek i zaczal wyciekac rosolek ale przy studzeniu popuscilam sprezyne i zostalo tylko troche galaretki jakie to pyszne.Dzisiaj parze z wiekszych kawalkow miesa juz nie moge sie doczekac na efekt.Maxsell zamowilam sobie ten termometr niewiem czy dobrze zrozumialam ale wyczytalam tam ze jak sie wbije termometr to nie trzeba go wyciagac bo on sam sygnalizuje zaprogramowana temperature musze to jeszcze sprawdzic.Bardzo bym chciala zrobic kaszanke,ale niewiem czy suszona krew jest dobra i jak sie z nia postepuje czy omawialiscie juz ten temat?? POZDROWIENIA
|
[06.03] 16:50 |
Bagno
|
|
Orszulko. Suszona krew jest dobra do produkcji wędlin podrobowych ( kaszanka, salceson czarny) tylko jest problem z jej rozpuszczeniem, chodzi mi oto, że koniecznie trzeba rozpuszczać w zimnej wodzie lub rosole oraz w trakcie rozpuszcania tworzą się granulki, które trzeba długo rozbijać.
Zaletą jej jest bezpośrednia gotowość do użycia.
Jeśli masz możliwość zaopatrzenia się w surową krew, to też warto zrobić z niej kaszankę. Dla mnie osobiscie wolę kaszankę z surowej krwi gdyż jest smaczniejsza.
Krew surową rozdrabniam na maszynce na najmniejszym oczku,następnie dodaję trochę soli i zamrażam, następnego dnia wyjmuję i rozmrażm. Rozmrożoną krew wlewam do uparzonej kaszy, powoduje to uparzenie krwi oraz ostudzenie kaszy i można szybciej przystąpić do mieszania składników kaszanki.
Mrożenie krwi powoduje rozbicie maleńkich kawałków włóknika krwi, którego później nie widać w kaszance.
pozdrawiam.
|
[06.03] 17:03 |
Maxell
|
|
Witam.
Zapomniałem własnie dopisać, kiedy pisałem posta, iz patyczek pozostawiam w miesku do chwili całkowitego jego wystygnięcia. Super się sprawdza podczas parzenia np. szynki - tylko pamietaj by jego średnica była nieco wieksza niż średnica sondy.
W temacie termometru, gdyz o krwi kol. Bagno juz wszystko napisał.
Zobaczysz jaki będzie. Producent określa do jakiego przedziału temperatur sie nadaje. Są takie do 300 st.C (te sie nadaja do piekarnika) i pracujące w niższej temperaturze. W instrukcji producenta będzie uwidoczniono, czy słuzy do pracy ciągłej w wysokiej temp., czy też do czasowych pomiarów temp. w trakcie obróbki.
Pozdrawiam
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[06.03] 17:05 |
Orszula
|
|
Witam czyli suszona do kaszanki z wieprzowina nie jest za dobra.A gdzie sie mozna zaopatrzyc w surowa krew?????????i jeszcze jedno pytanie czy krew np z barana nie mogla by byc
|
[06.03] 17:13 |
Maxell
|
|
Jeszcze co do termometru. Zdaje sie, że w tuszkach niektórych indyków przeznaczonych do pieczenia są "fabrycznie" montowane takie sygnalizatory akustyczne ustawione na zadana temperature.
Jak juz będziesz miała ten termometr z sygnalizatorem, to podeślij o nim informacje (może zdjęcia?) abym mógł wrzucić na stronkę. Bardzo przydatna rzecz, szczególnie dla początkujących masarzy.
Jesli chodzi o galaretkę powstającą podczas parzenia szynkowara, to pisałem kilka dni temu, aby nie dziurawić pęcherza jaki może powstać podczas parzenia tego urządzenia, wypełnionego wydzielającym się sokiem, gdyż podczas studzenia i kurczenia sie mięsa sok zostanie prawie całkowicie wchłoniety przez mięso.
A swoją drogą bardzo ja lubię, choć nie jest mile widziana przez producentów przemysłowych. Dlatego stosują m.in. fosforany i tym podobne badziewie - by mięso maksymalnie wiązało wodę.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[06.03] 17:30 |
Orszula
|
|
postaram sie poslac Ci zdjecia jak tylko przyjdzie ten termometr.Ja nic nie robilam woreczek sam strzelil az sie przestraszylam co sie dzieje moze dawac dwa woreczki a co z ta krwia z baranka mogla by byc prosze o odpowiedz bo juz od dawna mnie ten temat intryguje
|
[06.03] 17:43 |
Maxell
|
|
Krew wszystkich zwierząt rzeźnych (wieprzowa, wołowa, cieleca i owcza) nadaje się do wykorzystania spożywczego jak np. dodatek do wyrobu podrobów. Jednakże musi to być krew spozywcza a nie techniczna. Ta ostatnia nadaje się jedynie do produkcji mączek.
Z krwią owczą w obecnych czasach (mała ilość tych zwirząt a co za tym idzie mały ilościowo ubój) spotykamy sie na rynku rzadko. Ponadto, w porównaniu do ilości uzyskanej na przykłąd ze świnki, jest jej prawie trzykrotnie mniej. jesli masz świeżą i spożywczą - spokojnie stosuj.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[06.03] 17:43 |
Maxell
|
|
Krew wszystkich zwierząt rzeźnych (wieprzowa, wołowa, cieleca i owcza) nadaje się do wykorzystania spożywczego jak np. dodatek do wyrobu podrobów. Jednakże musi to być krew spozywcza a nie techniczna. Ta ostatnia nadaje się jedynie do produkcji mączek.
Z krwią owczą w obecnych czasach (mała ilość tych zwirząt a co za tym idzie mały ilościowo ubój) spotykamy sie na rynku rzadko. Ponadto, w porównaniu do ilości uzyskanej na przykłąd ze świnki, jest jej prawie trzykrotnie mniej. jesli masz świeżą i spożywczą - spokojnie stosuj.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[06.03] 17:55 |
Orszula
|
|
jejku strasznie sie ciesze bo mamy swoje baranki i mam swierza krew tylko nie wiedzialam czy sie nadaje wszedzie jest mowa o wieprzowej a moge ja zamrozic i potem odmrorzona uzyc przepraszam ze ci tak zawracam glowe
|
[06.03] 18:06 |
Maxell
|
|
Na ten temat napisał Ci kol. Bagno.
Pozdrawiam
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[06.03] 18:18 |
Maxell
|
|
Poczytaj sobie jeszcze na stronce w dziale peklowanie suche, powinny być sposoby na konserwację krwi.
Pozdrowionka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[06.03] 18:35 |
Dziadek
|
|
Krew można zdobyć w prywatnych ubojniach nawet za darmo,ale lepiej przy tym być zeby wiedzić co się dostało.Rozmrożoną nie odwirowaną krew rozdrabniam mikserm.Przerabiam gruntownie temat-Peklowanie bardzo ładnie opracowany i nie mogę odnależć tabeli -peklowanie mokre zalewowe podrobów .
Pozdrowienia dla wszystkich smakoszy swoich wyrobów.
|
[06.03] 19:07 |
Maxell
|
|
Dziadku - sprawdzę. Byc może nie działa link do tabelki. Ale troszke później, gdyż jestem trochę zajęty.
Pozdrawiam
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[06.03] 19:28 |
Bagno
|
|
Orszulko
Może, ja nie wyraźnie napisałem, lecz krew suszona również jest dobra do kaszanki, chociaż preferuję świeżą (mrożoną).
Przy suszonej troszeczkę trzeba się pobawić aby ją rozpuścić w wodzie.
Wybór należy do ciebie.
|
[06.03] 19:38 |
Bagno
|
|
Dziadku!
Wejdź na stronę http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=180 następnie w tekście "Szczegółowe dane na temat stężenia solanek peklujacych znajduja sie w tabelce. " Klikasz prawym przyciskiem myszki na słowo "tabelce" i otwiera ci się cała tabela.
Chyba , że twoja myszka jest uszkodzona.
Czy może wiesz coś na ten temat podaję ci link http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=259&highlight=schab
Powodzenia. Pozdrawiam
|
[06.03] 20:03 |
Maxell
|
|
Dziadku. Link do tabelki z peklowaniem mokrym zalewowym podrobów naprawiony. Możesz sprawdzać. 
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[06.03] 21:10 |
Orszula
|
|
Maxsell Bagno Dziadek strasznie wam dziekuje za wasza zyczliwosc i cierpliwosc w odpowiadaniu na moje pytania jestem wam bardzo wdzieczna jeszcze raz bardzo bardzo dziekuje POZDROWIONKA
|
[06.03] 21:22 |
Dziadek
|
|
Dziękuję za tabelkę już się pojawiła. Mistrzu BAGNO postaram się dowiedzić o ten schab od mego kolegi on długie lata pracował przy produkcji konserw . Myszka działała i działa dobrze. Pozdrowienia
|
[06.03] 21:51 |
miro
|
|
Witam
Pare uwag na temat termometru ala widelec:
- mierzymy temperature okresowo producent nie zaleca pozostawiania go w
parze ani w piekarniku. / ja zostawilem przy parzeniu i przeżył /
- po włozeniu do mięsa pomiar nastepuje po 15sek i jezeli osiagnie zadana
wartosc to daje sygnal dzwiekowy
- ma taka zalete że jest jak bardzo duży widelec 34 cm długości więc nie
poparzymy się
Pozdrawiam Mirek
Ps. co do krwi to Bagno wyczerpał temat jak zwykle mnie ubiegł.
Jeśli szukasz dodatków do produkcji wędlin to nie szukaj już znalazłeś kmiro69@poczta.onet.pl trona internetowa www.republika.pl/kmiro69
sprawdzony adres |
« poprzednie wypowiedzi
|
następne wypowiedzi »
|