|
|
» Odpowiedz na ten temat
Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
|
|
[29.04] 21:52 |
Maxell
|
|
Witam.
W związku z duzym zainteresowaniem szynkowarami, założyłem na stronce nowy katalog pt. "Wszystko o szynkowarach".
Przeniosłem część przepisów i czekam na więcej.
Stefan, rzadko ostatnio wpadasz na forum. Proszę częściej. 
Pozdrowionka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[29.04] 22:14 |
abratek
|
|
A ja nadal czekam od specjalistów na pomysła : "wyrób drobiowy z szynkowara"
Korci mnie zapakować pierś indyka , myślę że w jednym kawałku, tylko nie mam pewności co do składu,czasu peklowania i temperatury parzenia
|
[29.04] 22:20 |
abratek
|
|
Właśnie oglądałem fotki "lokomotywy" od Lacha - zajefajne, bomba pomysł.
|
[29.04] 22:20 |
STEFAN
|
|
MAXELL,mam dużo obawiązków w zwiazku z prowadzeniem i firmy.Mam wędzarenkę od Wozniaka na trociny z którą nijak nie mogę sobie poradzić.
Wczoraj dostałem 3 szynkowary ale dzisiaj mam już tylko jeden/ach te dziewczyny/
Jestem z Wami,wszystko czytam .
Wspolne spotkanie zawsze uważałem za doskonały pomysł.Nie zgłaszm akcesu ale myśę że ie odpuszczę
Pozdrawiam.
STEFAN |
[29.04] 22:21 |
STEFAN
|
|
MAXELL,mam dużo obawiązków w zwiazku z prowadzeniem i firmy.Mam wędzarenkę od Wozniaka na trociny z którą nijak nie mogę sobie poradzić.
Wczoraj dostałem 3 szynkowary ale dzisiaj mam już tylko jeden/ach te dziewczyny/
Jestem z Wami,wszystko czytam .
Wspolne spotkanie zawsze uważałem za doskonały pomysł.Nie zgłaszm akcesu ale myśę że ie odpuszczę
Pozdrawiam.
STEFAN |
[30.04] 07:22 |
STEFAN
|
|
Do zrobienia SZYNKOWARA mozna wykorzystać litrową bańkę do noszenia mleka.
Sprężyna i talerzyk dociskowy to nie problem.Aby zablokowć pokrywkę wystarczy pod rączkę włożyć odpowiedniej długości patyk.
STEFAN |
[30.04] 07:34 |
Klemens
|
|
Dzieki za rady, postaram się pokombinować z wędzarką.Nawet lubie eksprymentować, niestety robię to głównie w weekendy, bo z reguły wracam do domu ok. 19 w zwykły dzień.
Maxell, czekam z niecierpliwością na nowe przepisy na stronie o których wspomniałeś.
Pozdrawiam wszystkich amatorów dobrego jedzenie (
PS. Też zamówiłem szynkowary i mam zamiar spróbować swoich sił (
|
[30.04] 07:48 |
klemens
|
|
Maxell, czytam po kolei, więc własnie znalazłem ten przepis na łososia.
Dzięki, na pewno spróbuję, jak nie łososia, to coś innego, grunt że z trocinami (
Pozdrawiam
|
[30.04] 08:56 |
Cogito
|
|
Witam
spotrzeżenia dot. szynki z czeskiej szynkowarki.
Wykonałem szynkę w szynkowarce z mięsa od szynki dokładnie wg przepisu Prababci_Ani. Mięsko z szynki chude, ząbek czosnku, płaska łyżeczka żelatyny, łyżeczka cukru pudru, szczypta gałki muszkatułowej, sól 20g na 1kg mięsa, saletra 2 gramy, 0,1l wody. Mięso "obite" tłuczkiem jak radził Yogi. Trzy godziny w lodówce, po czym połączone z przyprawami i włożone do woreczka umieszczonego w szynkowarce i na dwie doby do lodówki. Parzenie w temp.80% (dokładnie utrzymywana temperatura) przez dwie godziny. Szybkie oziębianie w zimnej wodzie. Szynkowar do lodówki na 12 godzin.
Wsad mięsa to 0.90kg dzięki czemu nacisk sprężyny był mniejszy. Po otwarciu po 12 godzinach od parzenia szynki, mięsko lekko twarde, jest go 0.75kg (ubytek17%) reszta to galaretka luźno związana. Wniosek podobny jak ten już przewijający się na forum: szynka z mięsa z łopatki czystego bez ścięgien i tłuszczy było zdecydowanie smaczniejsze. Takie jest zdanie mojej rodzinki. Czosnek, gałka muszkatułowa itp. są niekonieczne.
Podzieliłem się spostrzeżeniami bo temat na topie. Wklejam to też na forum naszej stronki.
Pozdrawiam wszystkich
Dymowski Młodszy
Dobra stronka dla wędliniarzy-amatorów . Tam znajdziesz bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin www.wedlinydomowe.pl |
[30.04] 11:04 |
Lachu
|
|
Cześć!!
STEFAN jak ciem uraziłem to duże Sorry!!
ale t naprawdę jest tylko zwykła alamuniowa bańka!!
pozdr.
pzdr |
[30.04] 11:38 |
STEFAN
|
|
LACHU,ja się nie obrażam ale czasami bezwiednie można komuś sprawić przykrość.
Widzisz,że wszystcy uważają obecnie szynkowary za największe trofeum.
Wiesz jak to cieszy ....za 8 zł
STEFAN |
[30.04] 12:18 |
Lachu
|
|
Cześć!!
STEFAN!!
To mówiłem że to je duża gratka!!
z tom kulturom to troche mniem przykro!
coś Walnoł!
a chłamu siem trzymam bo to zwykła pucha
ale dobrze że siem NASI FORUMOWICZE załapali!!!
Babcia Ania Pra (buźki) GO!!
pzdr Wszystkim!!
pzdr |
[30.04] 19:20 |
grzes855
|
|
Moi mili, przed chwila nastapiła ta wspaniała chwila ........ degustacja!!!!!!!!!!!
Ćwiartka swini zapeklowana w/g przepisu na mokro ale z przyprawami(zdecydowanie poprawiają smak ale to moje odczucie) dwa tygodnie w starej lodówie w temperaturze 5 stopni , wczoraj dymienie a teraz to szkoda gadać słów brak aby tą bajeczną pieszczotę dla podniebienia opisać . Pozdrowienia dla wodza i wszystkich forumowiczów którzy są współautorami tego sukcesu
|
[01.05] 10:49 |
Angin74
|
|
Koleżanki i koledzy jeżeli nie macie jeszcze termometrów to czas je nabyć. Pierwszy raz parzyłem szynkę z termometrem w ręku (znaczy w garnku i szyce). Wszelkie poprzednie próby na oko, na pyrkanie wody to ciąg mniejszych lub większych porażek. Wczoraj idealnie oscylowałem temperature wody 80 - 82 stopnie i szybciutko wyjąłem szyneczkę gdy w jej środku pojawiło się 69 stopni...
I co wyszło - rewelacja pierwsza tak soczysta szynka. Polecam wam termometry. Niby to taki drobiazg ale pomocnik nieoceniony
Niech Bogowie Pilnują Wam Dymu w Wędzarni |
[01.05] 11:25 |
Maad
|
|
Angin74, z wcześniejszych postów wynika, że robisz szynki w szynkowarze,
a jak mierzysz temp w środku batonu ? rozwijasz folię, przekłuwasz ?
u mnie to się zawsze kończyło znacznym wypływem soczku
przy okazji podzielę się spostrzeżeniem, że czas gotowania szynki w szynkowarze czeskim jest krótszy niż w samoróbce z garnka, wynika to chyba z kształtu naczynia i wielkości powierzchni ogrzewanej - wąski walec zapewnia większą powierzchnię styku mięska z gorącymi ściankami, w garnku w miejscu pokrywki niestety nic nie grzeje
|
[01.05] 12:44 |
Angin74
|
|
Maad - Szybkowar mam od kilku dni - pierwszy wsad własnie dziś koło 18.00 będę parzył. Skorzystam z przepisów z grupy, co do parzenia również. Właściciele czeskich szynkowarów polecają parzyc szynkę przez 2 godziny w 80 stopniach a później bardzo szybkie wychłodzenie w zimnej wodzie (a nawet w wodzie z lodem). Osobiście nie ryzykowałbym przekłuwania woreczka - soczki wypłyną i szynka bedzie mniej soczysta (a może nawet sucha), i pewnie o pysznej galaretce przyjdzie zapomnieć.
Niech Bogowie Pilnują Wam Dymu w Wędzarni |
[01.05] 13:20 |
Cogito
|
|
Witam
Z natury jestem sceptykiem w stosunku do różnych "dziwnych" ofert sprzedaży. Tym razem przekonałem się, że nie zawsze warto. Otrzymałem dwa zamówione szynkowary w cenie 30zł wraz z kosztami przesyłki. Porównję je z orginalnym nadobem z lat 80 i nie jest tak źle. Mam nadzieję, że spiek aluminiowy z którego wykonane sa nadesłane szynkowary się nie rozgotuje.
Dziękuje tym, którzy wiedzą o sprzedaży szynkowarek tak się chętnie z pozostałymi podzielili.
Proszę o podzielenie sie doświadczeniem wykonania szynki z mięsa drobiowego w czeskiej szynkowarce, jeżeli takowe już ktoś ma. Może jakaś instrukcja?
Papcio
Będe wdzieczny za link do termometrów - 25 kwietnia wspominałeś o dobrych termometrach w dobrej cenie u producenta. Podaj proszę więcej informacji.
Prababciu_Aniu. Nie dajesz żadnych znaków, zapewne nie dajesz spokoju rybom, a Twoje szynkowarki przeżywają tutaj renesans.
Zostałaś nominowana do Krzyształowej szynkowarki
Dymowski Młodszy
Dobra stronka dla wędliniarzy-amatorów . Tam znajdziesz bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin www.wedlinydomowe.pl |
[01.05] 13:23 |
abratek
|
|
cogito - http://www.sprem.com.pl/dom.htm
|
[01.05] 13:56 |
abratek
|
|
Coś nie ma pomysłów na drobiowe 
Myślę aby zapeklować pierś indyka (lub kurczaka) w całości (na mokro 2-3 dni), a potem do wora i do szynkowara(2dni). Sądzę że parzenie trzeba prowadzić w 90-95 stopniach.
albo każdą pierś podzielić na 4, natrzeć solą peklującą i do szynkowara na 2dni.
Jeśli jestem w błędzie -poprawcie mnie
|
[01.05] 14:17 |
Cogito
|
|
Abratek
dziękuje za link.
Co do szynek drobiowych; może wyjść od przepisów na kiełbasy drobiowe?
Dymowski Młodszy
Dobra stronka dla wędliniarzy-amatorów . Tam znajdziesz bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin www.wedlinydomowe.pl |
[01.05] 14:18 |
Cogito
|
|
Abratek
dziękuje za link.
Co do szynek drobiowych; może wyjść od przepisów na kiełbasy drobiowe?
Dymowski Młodszy
Dobra stronka dla wędliniarzy-amatorów . Tam znajdziesz bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin www.wedlinydomowe.pl |
[01.05] 14:27 |
abratek
|
|
Te na kiełbasy to raczej do mielonek drobiowych - też powinno być fajne (w szynkowarze aluminiowym robiłem jako pierwszą , szynkę mieloną wg Maxella- wyszła pycha)
moje przemyślenia opierałem na przepisie Andzia "Pierś drobiowa wędzona, parzona"
|
[01.05] 21:02 |
Cogito
|
|
Witam ponownie.
Sezon grilowy - Wielkie Grilowanie - rozpoczęty dzisiejszego popołudnia.
Sezon został zapoczątkowany białą surową kiełbasą wg Maxella. Maxell polecono mi przekazać ochy i achy autorowi receptury, co niniejszym czynię.
I tutaj pojawił się nowy pomysł. Otóż w tym sezonie nie kupujemy żadnych wynalazków grilowych, ale na bazie białej surowej mam wykonać w najbliższym czasie kilka porcji do zamrażarki w ilości sumarycznej około 10kg. Te porcje winny być w różny sposób przyprawione. Mówi się o papryce łagodnej i ostrej oraz o innych przyprawach. Nasuwa sie pytanie, czy ktoś wie, czym przyprawiane są tzw. kiełbasy grilowe. I nie pytam o atrakcje w cenie 5,50zł.
Proponuję wypracować (wpierw teoretycznie) parę receptur produktów pakowanych do jelita z przeznaczeniem do grilowania.
Dymowski Młodszy
Dobra stronka dla wędliniarzy-amatorów . Tam znajdziesz bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin www.wedlinydomowe.pl |
[01.05] 21:25 |
Maxell
|
|
Cogito, eksperymentuj Kolego. Po to tu jesteśmy. Pobaw się z dodatkiem ziółek, papryki, kminku, gałki, ziela ang., pieprzu ziołowego, kardamonu, gorczycy itd, itd., itd.
Tylko uważaj z dawkowaniem. Zacznij od minimum i oczywiście zawsze rób małą kiełbaskę, jeszcze przed napełnianiem jelit i ją sparz. Będziesz miał pełną kontrolę nad przyprawami. Powodzenia.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[01.05] 21:36 |
abratek
|
|
I ja dziś odpaliłem ruszt.
wyciągnąłem z zamrażarki kiełbasę z serem , którą to zrobiłem do testów.
zrobiłem ją na bazie kiełbasy czosnkowej wg Maxella, dodając do niej "przyprawy do grila" "Kamisu"( ok 20 gram na 5 kg mięsa) i ser Gouda (ok 1kg na 5kg mięsa) krojony w kostkę o boku ok 8mm.
Niestety mój zmysł powonienia został zaatakowany przez jakieś paskudy i nie mogę ocenić smaku tego produktu - inni zjadacze wyrażali się pozytywnie.
Moje uwagi:
1. trzeba uważać na czas pieczenia - łatwo ją wysuszyć
2. ser jest chyba zbyt grubo krojony,pozatym łatwo się wytapia, przez co łatwo wycieka z kiełbasy , gdzieś czytałem że w mieszankach gotowych ( tych przemysłowych) używany jest twardszy parmezan
3 zastanawiam się że chyba lepiej byłoby ja najpierw obwędzić aby związać białka, a może delikatnie spażyć? niestety nie sprawdzę narazie bo mi wszystko zeżarli
|
[01.05] 21:40 |
abratek
|
|
a... i jeszcze jedno - po zaflakowaniu masy 2 dni leżała w lodówce,potem do zamrażary , a samo rozmrażanie - powolne, w lodówce 24 godziny
|
[01.05] 21:50 |
abratek
|
|
cogito - pytasz czym przyprawiają ? poczytaj : http://www.moguntia.com.pl/produkty/produkty.htm#GRILL
(tę stronę przytoczył któryś z forumowiczów)
|
[01.05] 21:52 |
abratek
|
|
cogito - pytasz czym przyprawiają ? poczytaj : http://www.moguntia.com.pl/produkty/produkty.htm#GRILL
(tę stronę przytoczył któryś z forumowiczów)
|
[01.05] 21:57 |
Angin74
|
|
A propos rozmrażania. Jaki sposób rozmrażania kiełbas i szynek jest najlepszy? Niestety nieraz trzeba coś zamrozić.
Niech Bogowie Pilnują Wam Dymu w Wędzarni |
[01.05] 22:02 |
abratek
|
|
Wyciągasz z zamrażarki i do najchłodniejszego miejsca w lodówce - zależnie od grubości i stanu lodówki może potrwać nawet trzy dni ( w mojej kurczak rozmraża się właśnie 3 dni),
przy takim rozmrażaniu masz najmniejszy ubytek wody
|
« poprzednie wypowiedzi
|
następne wypowiedzi »
|