|
|
» Odpowiedz na ten temat
Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
|
|
[15.04] 23:28 |
Seminole
|
|
Super artykul dostarczony przez Tetryka w Nr 43, 19.01.05, 16:50
Pochodzi z Gazety Wyborczej, 26.10.02 - "Wolnoamerykanka miesa"
Az sie prosi aby go rowniez wcisnac na strone razem z artykulem z Rzeczpospolitej.
|
[15.04] 23:30 |
Cogito
|
|
Witam
Seminole
Ty poważnie mówiłeś o Maxellu na wyspach?
Pozdro
Dymowski Młodszy
Dobra stronka dla wędliniarzy-amatorów . Tam znajdziesz bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin www.wedlinydomowe.pl |
[15.04] 23:34 |
Seminole
|
|
Cogito -
Snilo mi sie juz dwa razy. Jezeli tobie sie rowniez przysni to wypada potraktowac to jako prawde
|
[15.04] 23:50 |
Seminole
|
|
Cogito
Byc moze Wodz zaczal uczyc sie grac na perkusji lub gitarze. Ludzie czasami jak znajda sobie nowego konika, to potrafia calkowicie wylaczyc sie ze srodowiska. Wiem po sobie i pamietam jak zasmakowala mi pierwszy raz szkocka whiskey, to zniknalem na cale dwa tygodnie.
|
[16.04] 23:48 |
Cogito
|
|
Witam
Seminole
Czy pozostali zadymiarze, a jednocześnie aktywni forumowicze, także zajmują się nauką gry na gitarze przykładowo?
pozdrowienia
Dymowski Młodszy
Dobra stronka dla wędliniarzy-amatorów . Tam znajdziesz bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin www.wedlinydomowe.pl |
[16.04] 23:57 |
Jacek
|
|
E tam... Ja aktywnie "zadymialem" dzisiaj kiełbasę.Tak parę ładnych kilogramów i jeszcze 3/4... .
Pozdrowienia...
|
[17.04] 02:35 |
Seminole
|
|
Cogito
Za duzo na raz informacji udzielil Maxell na forum i na stronie i tyle. Ludziska doszli do wniosku, ze juz wszystko o wedlinach wiedza a aktywni forumowicze (profesorzy) kombinuja gdzie dostac te wszystkie chemikalia aby pojsc we wlasny byznes. W koncu sprzedaz wody po cenie miesa jest calkiem oplacalna.
Maxell chyba dla odmiany robi nowa strone po chinsku i ma problem z alfabetem. Nie jest prosty, trzeba wpierw wkuc w pale jakies 2 000 znakow aby zaczac czytac i pisac. Wyobraz sobie klawiature komputerowa - zajmie caly stol, nie bedzie miejsca na jelita. Stronka bedzie popularna - tyle ludzi i kochaja swinki. A kielbasy robia bardzo slodkie.
Woda w morzu ma juz 22 C i chyba wdam sie jutro w dyskusje o wedzeniu z delfinami, ktore skacza na lewo i prawo.
|
[17.04] 09:23 |
Maxell
|
|
Witam wszystkich serdecznie.
Nie byłem na wyspach, ani nie grałem, a także nie zdradzałem tego forum i stronki z Chińczykami.
Po prostu jak juz pisałem wcześniej miałem kłopoty z netem a także mam sporą działkę, którą z racji wiosny wypadało się zająć.
Ale już jestem i mam nadzieję będę.
Muszę wszystko przeczytać.
Cieszę się bardzo, że jednak są prawdziwi zadymiarze, na których można liczyć. Chwała Wam za to.
Serdecznie pozdrawiam.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[17.04] 12:18 |
Sławek
|
|
Czy ma jakieś znaczenie prze szynce, boczku wedzonym gotowanym-
miesko uwedzone należy wkładać gorące od razu po wedzeniu do wrzątku czy mozna też parzyć elementy uwędzone na drugi dzię po przywiezieniu do domu. Czy w obu przypadkach parzenia smak bedzie taki sam?
|
[17.04] 14:48 |
Seminole
|
|
Artykul pochodzi z Nr 158, 09/1998. Food Standards Agency (Biuro Norm Zywnosciowych), Anglia.
Jarzyny zawieraja wiecej saletry (azotanu)) anizeli inna zywnosc. Agencja badawcza ADAS Laboratories zanalizowala w 1997 i 1998 roku 283 jarzyn pochodzacych z angielskich supermarkietow i oto sa wyniki :
szpinak - 1631 mg/kg
buraki - 1211 mg/kg
salata - 1051 mg/kg
kapusta - 338 mg/kg
ziemniaki - 155 mg/kg
marchewka - 97 mg/kg
kalafior - 86 mg/kg
brukselka - 59 mg/kg
cebula - 48 mg/kg
pomidory - 17 mg/kg
Podczas gotowania dochodzi do dalszej redukcji saletry chociaz zawartosc azotanu wzrosla w smazonej na patelni cebuli.
Ustalono, ze dzienna konsumpcja azotanu (saletry) z tych jarzyn - pomiedzy 104 - 151 mg/kg jest znacznie ponizej dopuszczalnej granicy 219 mg/kg dla 60 kg osoby (ustalone przez Europejski Komitet Naukowy, Wydzial Zywnosci).
|
[17.04] 14:49 |
Seminole
|
|
Artykul pochodzi z Nr 158, 09/1998. Food Standards Agency (Biuro Norm Zywnosciowych), Anglia.
Jarzyny zawieraja wiecej saletry (azotanu)) anizeli inna zywnosc. Agencja badawcza ADAS Laboratories zanalizowala w 1997 i 1998 roku 283 jarzyn pochodzacych z angielskich supermarkietow i oto sa wyniki :
szpinak - 1631 mg/kg
buraki - 1211 mg/kg
salata - 1051 mg/kg
kapusta - 338 mg/kg
ziemniaki - 155 mg/kg
marchewka - 97 mg/kg
kalafior - 86 mg/kg
brukselka - 59 mg/kg
cebula - 48 mg/kg
pomidory - 17 mg/kg
Podczas gotowania dochodzi do dalszej redukcji saletry chociaz zawartosc azotanu wzrosla w smazonej na patelni cebuli.
Ustalono, ze dzienna konsumpcja azotanu (saletry) z tych jarzyn - pomiedzy 104 - 151 mg/kg jest znacznie ponizej dopuszczalnej granicy 219 mg/kg dla 60 kg osoby (ustalone przez Europejski Komitet Naukowy, Wydzial Zywnosci).
|
[17.04] 14:54 |
Seminole
|
|
Zauwazylem, ze jak linie telefoniczne sa bardzo obciazone, to po jednym kliku dostajemy czasami dwie kopie artykulu.
Winic nalezy Chicago i Nowy Jork za te niedzielne telefony.
|
[18.04] 01:36 |
andzio
|
|
Chwilę mnie nie było. Kapsel oczywista pomyłka w przepisie. Błąd powstał w redagowaniu tekstu.
MAXELL prośba abyś w przepisie "Pierś drobiowa wędzona, parzona" wykasował w punkcie pierwszym instrukcji (1. Peklowanie) wykasował ostatnie zdanie "Następnie parzyć we wodzie o temperaturze 75°C do uzyskania wewnątrz 65°C."
Przepraszam za pomyłkę.
iska - z mojego punktu widzenia nie używał bym miedzianych, kwasoodporne jak najbardziej, ale używają ich w komorach wędzalniczo parzalniczych, a ponad to są drogie. Doskonałe są style do mioteł lub łopat, a grubość zależy od tego jakie długie potrzebujesz i ile planujesz powiesić na drążku kilogramów.
Tak aby uzupełnić wywód Seminole, to dodam że jest proces denitryfikacji, polegający na stopnowym rozkładzie azotanów przez pewne szczepy bakteryjne w celu pozyskania przez nie tlenu potrzebnego im do oddychania komórkowego. Proces ten zachodzi tylko w warunkach beztlenowych, a takie występują w "martwych" tkankach mięśni. Przebiega on właśnie stopniowo z odrywaniem po jednym atomie tlenu, dletego powstają te związki które zostały wymienione.
Swoją drogą zauważcie jak wielce powiększyła się nasza wiedza. Od dyskusji na temat co gorsze saletra, czy nitryt doszliśmy do mikrobiologii i procesów zachodzących w mięsku z ich udziałem. Szerze powiem, że gdyby miał taką wiedzę na początku to nie wypowiedział bym wielu poglądów, które tu prezentowałem. No cóż, lepiej jednak przyjąć do wiadomości wiedzę prawdziwą niż pielęgnować "zabobony". Teraz niech każdy da sobie odpowiedź co "gorsze" nitryt czy saletra?
Pozdrawiam
Wszystkie inforomacje potrzebne wędliniarzowi znajdziesz na http://wedlinydomowe.pl/ |
[18.04] 01:51 |
andzio
|
|
MAXELL najlepiej przerzuć cały przepis PIERŚ DROBIOWA PARZONA z forum na stronkę, tam jest poprawiony i sprawdzony.
Wszystkie inforomacje potrzebne wędliniarzowi znajdziesz na http://wedlinydomowe.pl/ |
[18.04] 07:19 |
Iska
|
|
Moje myslenie o uzyciu rurek miedzianych w zastepstwie kijow wynikalo z faktu ze w miejscu stykania sie kielbasy z drewnem nie wyglada ona super dobrze. Miedz przewodzi cieplo i moze popawiloby to nieco ten w gruncie nie wiele znaczacy fakt. Dziekuje za sugestie.
|
[18.04] 08:41 |
Angin
|
|
Witam
Powiedzcie mi ile czasu peklować polędwiczki przyschabowe.
3 dni?
Mówię o peklowaniu na mokro.
Cienkie to to więc chyba szybko się zapekluje?
Pozdr
Andrzej
|
[18.04] 08:50 |
JuRas
(Jerzy.Gorski@interia.pl)
|
|
Pierwsze koty za płoty Wczoraj robiłem szynkę domową w szynkowarze. Potrzebuję jednak kilku wskazówek od praktyków.
Szynkę robiłem z ... szynki 
Pokrywę szynkowara tą która oddziela mięso od sprężyny dałem bezpośrednio na mięso (worek dałem dopiero na tą pokrywę). Całość robiłem wg najprostszego przepisu - 2 łyżeczki soli i łyżeczka cukru pudru.
Efekt: mięso miejscami jest różowe a miejscami szare i niezbyt apetyczne 
Szynka jest bardzo twarda i zbita 
Widziałem na naszej stronce zdjęcie szyneczki różowiutkej i z galaretką, moja tak apetycznie nie wygląda tzn zlałem ten sok z szynkowara i może się galaretka zrobi, zobaczymy.
Poradźcie co zrobić żeby ta szynka nie była taka zbita i twarda.
Może poprostu zapeklować ją a nie solić ??
Potem wypłukać i gotować. A co wtedy z cukrem ??
Będę wdzięczny za pomoc
Pozdrawiam całą Brać
|
[18.04] 10:15 |
Maxell
|
|
Witam.
Andzio, przepis już zmieniony. 
Iska - najlepsze są kijki drewniane, chodzi jedynie o wielkość ich przekroju - muszą być jak najcieńsze, ale takie, by utrzymały ciężar kiełbasy. Nawet te "sklepowe" mają niedowędzone plamki od kijków - taka już jest technologia wedzenia. Chyba, że są "wędzone" preparatami dymu wedzarniczego.
JuRas, nie łam się kolego.
Jak to mówią "pierwsze śliwki robaczywki" .
Powinieneś był zastosować się do porad Prababci Ani, naszego eksperta od szynkowarów i kolegi Lacha oraz innych. Oni już to przerabiali i to ze skutkiem przedstawionym na zdjeciach w galerii.
Z tego co wiem, to szynkowary służyły i służą do obróbki mięska w kawałkach, by nie marnowało się nic z mięsa dobrej jakości. Dlatego mięsko takie szybko się pekluje i ma piękny kolorek, a po obróbce termicznej pod ciśnieniem sprężyny jest także zwięzłe. Cukrem sie nie przejmuj, gdyż on nie koloruje mięsa, a słuzy wyłącznie (no prawie) do złagodzenia smaku niektórych dodatków.
Nastepnym razem wyjdzie Ci super. Zobaczysz.
Pozdrawiam.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[18.04] 10:27 |
Maxell
|
|
Angin - polędwiczki wieprzowe muszą być ochłodzone do temperatury 4-6 stopni, nie powinny być ponacinane. Usuwa się z nich tłuszcz i strzępy tkanki mięsnej. Pekluje się je w solance sporządzonej z mieszanki (100 kg soli, 2 kg saletry i 2 kg cukru) oraz wody w stężeniu 6-7 stopni Be (tabela w dziale peklowanie mokre na stronce) biorąc 50 kg solanki na 100 kg polędwiczek. Czas peklowania 2-3 dni w temperaturze 4-6 stopni C. Należy sprawdzić upeklowanie. Nastepnie rozkłada się je na 4-6 godz. celem ociekniecia.
Po upeklowaniu w grubszym końcu poledwiczki sporzadza się pętelkę długości ok. 8 cm, przewlekając przędze (igłą) w odległości 2-3 cm od brzegu.
Po ocieknięciu polędwiczki można zanurzyć na ok. pół minuty w kąpieli sporządzonej z 10 l wody, 0,2 kg przetartego czosnku i 0,1 kg papryki. (oczywiście podaję na 100 kg polędwiczek).
Rozwiesza się je na 1/2 do 1 godz do ocieknięcia i obsuszenia.
Wędzić należy gorącym dymem przez 80-90 min. i ewentualnie piec przez ok. 20 min (razem 100 - 110 min) do osiągnięcia wewnatrz temp. 68-70 stopni C oraz barwy jasnobrązowej z odcieniem różowym.
Chłodzimy polędwiczki do temp. poniżej 18 stopni C.
Pozdrowionka
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy |
[18.04] 10:34 |
Sławek
|
|
Czy ma jakieś znaczenie prze szynce, boczku wedzonym gotowanym-
miesko uwedzone należy wkładać gorące od razu po wedzeniu do wrzątku czy mozna też parzyć elementy uwędzone na drugi dzię po przywiezieniu do domu. Czy w obu przypadkach parzenia smak bedzie taki sam?
|
[18.04] 10:40 |
abratek
(abratek@wp.pl)
|
|
Witam wszystkich !
Też właśnie rozpocząłem walkę z szynkowarem ,choć w moim przypadku to określenie jest mocno przesadzone - moim szynkowarem jest litrowy kubek z nierdzewki ,a docisk to puszka z odważnikiem 2kg ( no tak dla testu).
JuRas - mięso z szynki jest suche z natury i to jest jego cecha,zresztą pojęcie "twarda i zbita" może być różnie interpretowane, szczególnie po przestawieniu się z produkcji przemysłowej (typu Constar ) na wyroby własne. Nie użyłeś saletry, więc mięso nie trzyma koloru, a galaretki nie uzyskasz bo mięso z szynki niema takiej kleistości (jak np. łopatka), dlatego można użyć trochę żelatyny lub zmielonych skórek. Robiłem z tego samego mięska dwa razy 1-metodą szybką ,a 2- zapeklowałem, dodałem żelatynki, i różnica jest spora.
To są oczywiście moje spostrzeżenia ,może lepsze wyjaśnienia złożą nam stali "producenci"szynek "szybkowarkowych"
Iska - w miejscu styku kiełbasy z kijem itak nie będzie koloru, bez wględu na rodzaj materiału ,drewno liściaste jest najlepsze,a miedź dodatkowo wytwarza szkodliwe związki w połączeniu z tłuszczami (dlatego jest zakazana w przemyśle ,przynajmniej w moim sektorze -cukiernictwo)
|
[18.04] 10:43 |
abratek
|
|
ale mam refleks - zanim napisałem to trochę minęło
|
[18.04] 11:21 |
Jacek
|
|
Cześć,
Sławek,
Wg mnie nie ma to wielkiego znaczenia.Różnica jest chyba tylko taka, że prosto z wędzarni mięsko jet "rozpulchnione" i oczywiście ciepłe/gorące.Jeśli je o razu wrzucisz do wrzątku to pewnie zostanie więcej soków w środku. Potem z każdym dniem bedzie bardziej suche.Jeśli zrobisz to na drugi dzień to na pewno nie zmieni sie smak.I jeszcze jedno.Przecież jak robisz sobie szynke to na pewno nie jedną.Wszystkiego na raz nie zjesz wiec część musisz zamrozic.Ja zamrażam tylko uwędzone.Dopiero potem parzę(rozmrażam 24 godz.)Szynka sparzona i zamrożona to już nie jest to.
Pozdrawiam,
|
[18.04] 12:52 |
Maad
|
|
Widzę, że pseudo-szynkowarki w postaci garnka z obciążeniem są jednak popularne Popełniłem dwa razy szynkę z szynki w garnku z pokrywką o średnicy 2-3mm mniejszej i obciążeniem w postaci miseczki ze żwirkiem akwarystycznym, i też miałem problem ze spoistością. Mięsko szynkowe chyba faktycznie jest za suche, i nawet przy mniejszym docisku wychodzi trochę twardawe. Za pierwszym razem dałem obciązenienie 4kg na pokrywkę średnicy 14cm, mięso było zdecydowanie za twarde, za drugim razem 2kg, i wyszło mniej zbite, w zasadzie przy cienkim krojeniu twardość do zaakceptowania, ale z kolei zaczęło się rozpadać, i dodatek żelatyny nie pomaga. Mięso rozbijam tłuczkiem. Trzeci raz spróbuję z łopatką, choć już widzę jak moje dzieci będą wybrzydzać na tłuszczyk. Tak na marginesie, galaretka, którą się tak zachwycamy, ten smak sprzed lat, jaki wielu pamięta z szynek eksportowych Krakusa, dla młodego pokolenia wychowanego na plastikach jest nie do przyjęcia, nie wiem, czy konsystencja im nie odpowiada czy smak zbyt intensywny, ale moje dzieciaki oskrobują szynkę z tej galaretki.
Zastanawiam się też czy na zbytnią twardość szynki nie ma wpływu czas gotowania. U mnie dopiero po 2godz 45 min. przy temperaturze wody 80-83 stopnie, w środku batonu ddochodzi do 68, dla pewności gotuję 3 godz.
|
[18.04] 13:49 |
Angin
|
|
Maxell - niech Ci bogowie dym w wędzarni pilnują!
Dzięki - jak zawsze Twoja szybkość i fachowość rzuca na kolana
Wielkie dzięki !!!
|
[18.04] 17:06 |
Seminole
|
|
Wyroby "Soczyste"
Dzieki najnowszycm osiagnieciom technologii wkrotce pojawia sie an rynku wyroby tzw. “Soczyste”. Soczyste szynki, balerony, kielbasy wedzone parzone i pieczone itp. Produkty bardzo zdrowe, skladajace sie w glownej mierze z wody (pst…, to jest sekret), Urzad Miesny sluchajac lekarzy rowniez je popiera – mniej tluszczu i kolesterolu, wiecej wody. W koncu sami wiemy, ze woda jest dla nas dobra.
Udalo mi sie zdobyc niedostepna jeszcze an rynku recepture an
Wedzonke Soczysta (10 kg) i tak wyglada :
Surowiec :
Woda (najlepsza czysta) - 6 kg
Wieprzowina - 3 kg
Niewykorzystane odpadki miesa – 700 g (beda uzyte w najnowszym stylu nastrzykiwania)
Przyprawy:
Pieprz – 15 g
Papryka - 80g – doda czerwonego koloru an wypadek jakby nam nie wyszlo przyspieszone peklowanie
Dodatki uzyte do peklowania :
Dym w plynie – 4 lyzki - do nadania wodzie (wedzonce) smaku wedzenia
Peklosol – 200g
Koncentrat bialka sojowego – 300g (trzeba jakos zwiazac tyle wody)
Fosforany – 50g, niasamowite wiazanie wody dzieki otwieraniu struktury bialek miesniowych i dzieki temu uzyskanie super soczystosci
Askorbinian sodu – 5g – znaczne przyspieszenie peklowanie i utrwalenie barwy peklowniczej
Skrot instrukcji :
Niewykorzystane odpadki miesa jakie moglyby eventualnie trafic do produkcji pozywienia dla psow i kotow, mozna z powodzeniem uzyc w procesie peklowania stosujac najnowsza na rynku technologie nastrzykiwania firmy Cozzini – tzw. SuspenTec. Odpadki miesa sa tak bardzo rozdrobnione, ze mozna ich uzywac do natrzykiwania iglowego. Co najwazniejsze proces ten jest niemozliwy do odkrycia okiem I nawet nie trzeba go wykazywc an etykiecie.
W warunkach domowych mozliwe jest kilkukrotne (4) przepuszczenie przez sitko 2 mm a nastepnie uzycie strzykawki z wiekszymo otworami.
Peklowanie :
wymieszac w mikserze z woda wszystkie skladniki nie zapominajac o plynnym dymie i zaczac nastrzykiwanie. W celu super szybkiego peklowania mozna (an wlasna odpowiedzialnosc) zamiast askorbianu sodu uzyc” kwasu askorbinowego” (an ogol uzywanego w peklowaniu suchym), co spowoduje dosc burzliwe, spontaiczne peklowanie. Poniewaz zaczna sie wydzielac nadmierne ilosci tlenku azotu w postaci lekko trujacej zoltej pary, wskazane jest uzycie maski gazowej i szerokie otwarcie okna (tylko podczas peklowania).
Uzywajac strzykawki wpompowac do miesa maksymalna ilosc mieszanki i przystapic do masowania. Nie wyrzucac pozostalej mieszanki peklujacej, gdyz bedzie ponownie uzywana.
Masowanie :
Stosowane do dalszego rozbicia tkanek miesniowych i dzieki temu lepszemu rozprowadzeniu mieszanki a co z tym sie wiaze, lepszemu wykorzystaniu tak zdrowej dla nas wody. Najbardziej stosowane masownice to obracajace sie bebny z przegrodami i w warunkach domowych idealnym rozwiazaniem jest suszarka do bielizny. Powinno sie zamknac doplyw gazu aby temperatura nie wzrosla za bardzo w trakcie mieszania co mogloby spowodowac niepotrzebne rozmrazanie drobnoustrojow i krotsza trwalosc gotowego produktu. Na ogol sie miesza mieso przez 10 min, nastepnie wstrzymuje prace bebna na 30 min i ponownie w tym samym stylu. W warunkach domowych dopuszczalne jest non-stop uzycie suszarki przez 60 min.
Mieso mozna teraz wyjac i doszprycowac pozostala solanka, ktora powinna zostac teraz bez przeszkod wchlonieta przez mieso.
Parzenie
Wedzonke umiescic w siatce, lub jezeli dostepne, w zafarbowanej an kolor dymu oslonce i parzyc do temperatury nie wyzszej anizeli 66 C pamietajac o waznym fakcie, ze z wzrostem temperatury parzenia czy pieczenia mamy wiekszy ubytek miesa.
Studzenie
Oblac wedzonke zimna woda i nastepnie chlodzic.
Ostatnim krokiem bedzie ustalenie ceny sprzedazy, bo przeciez nie bedziemy tego produktu sami jedli. Biorac pod uwage ekonomiczny proces wykorzystany do jej produkcji, mozna ustalic cene 20 % nizsza anizeli obecna rynkowa cena, wykanczajac lekko konkurencje i ciagle zarabiajac swoje 100%.
|
[18.04] 18:29 |
Jacek
|
|
Qwo Vadis, Człowieku... Rzec by można.
Qrde, napić się czy co? 
|
[18.04] 19:31 |
abratek
|
|
SMACZNEGO !!!!
|
[18.04] 22:50 |
jarek_zielona_pietruszka
|
|
seminole napisałeś w swoim przepisie na wędzonkę soczystą o niewykorzystanych odpadkach mięsa które miałyby trafić do konserw dla psów i kotów. konserwy dla psów i kotów robi się z wytłoków buraka cukrowego po produkcji cukru, zamiast mięsa w przypadku wołowiny używa się zmielonych w młynku koloidalnym rogów, kopyt i sierści,a wprzypadku drobiu idą pióra,łby i pazury oraz inne takie. te kawałki o których wspominasz wcześniej wykorzystywane są do produkcji konserwy turystycznej, której norma przewiduje użycie 18% mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego. pozdrawiam
|
[18.04] 23:17 |
Seminole
|
|

jarek_zielona_pietruszka,
Jarek masz piatke Caly artykul to wymysl mojej wyobrazni i w sumie mam ubaw jak go czytam Mam nadzieje, ze przebaczy mi reszta czytelnikow Musze dodac, ze mozna smialo wyprodukowac jakies
9 kg uwedzonej dymem wedzonki z 6 kg surowca miesnego i wody. Uzywajac oczywiscie dodatkowych skladnikow jakie wymienilem (papryka niepotrzebna) i caly swiat to dzisiaj robi. Rowniez wagowa ilosc skladnikow (peklosol, fosforany, absorbian, bialko z soji) nalezy obnizyc o polowe, bo liczylem na 10 kg miesnego surowca.
Oczywiscie maska gazowa i suszarka to byly zarty Niemozliwe jest rowniez reczne nastrzykniecie mieszanki z kawaleczkami miesa choc faktem jest nowoczesna technologia nastrzykiwania firmy Ozzini USA - "SuspenTec". Tak maja rozdrobnione te kawaleczki, ze jest niemozliwe ustalenie rodzaju miesa jakie zostalo dodane. Faktem rowniez jest, ze kwas askorbinowy dodany do solanki wydziela zolta pare i gwaltownie dziala i dlatego uzywany jest do peklowania suchego gdzie zachowuje sie normalnie.
A o tych odpadkach miesnych to walnalem prosto z glowy, aby bylo ciekawiej 
Niemniej tak sie dzisiaj wedliny produkuje w zakladach przemyslowych.
Tyle o "Wyrobach Soczystych" 
Pzdr
|
« poprzednie wypowiedzi
|
następne wypowiedzi »
|
|