o2.pl - Portal internetowy
Kuchnia » Forum » forum Ogólna dyskusja

Spis tematów | Nowy temat | Szukaj | Preferencje
» Odpowiedz na ten temat

Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
Strony tematu: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 « poprzednie wypowiedzi | następne wypowiedzi » 
[01.05] 22:11 Cogito
Abratek
Dziękuję za link. Jednak widzi mi się, że po zastosowaniu tych przypraw, moje osobiste rzeczy zostaną spakowane do kartonów i wystawione przez rodzinę na korytarz...
Może jedynie być przydatny opis nuty smakowej tych specyfików
pozdrawiam


Dymowski Młodszy

Dobra stronka dla wędliniarzy-amatorów . Tam znajdziesz bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin www.wedlinydomowe.pl
[01.05] 22:17 abratek
Toż właśnie to miałem na myśli !
absolutnie nie zachęcałem Cię do stosowania tego szajsu , uchowaj Boże

A w przytoczonej stronie najbardziej mnie rozbawił tekst :
"FOSFORANOWE MIESZANKI PRZYPRAWOWE TYPU KOMBI
DO KIEŁBAS PRZYGOTOWANE WG TRADYCYJNYCH POLSKICH RECEPTUR"
-tradycyjnych hehe

[01.05] 22:28 Angin74
Powinno być
Do wyrobów kiełbaso - podobnych a la kiełabasa wg tradycyjnych polskich receptur...

Bleeee

Niech Bogowie Pilnują Wam Dymu w Wędzarni
[01.05] 23:43 Seminole
Angin 74
Zgzdza sie. Wlasnie stworzyles brakujacy mi punkt w moim podziale wedlin na stronie 117

1. Wedliny Domowe - w/g naszych receptur
2. Wedliny Miesno-Wodne - wiecej miesa
3. Wedliny Wodno - Miesne - wiecej wody
4. Wedliny Mieso - Podobne - ??????

[02.05] 07:53 iska
Z kabanosow po pieczeniu wycieklo troche tluszczu ,to co prawda nie problem ale sa jak gdyby "wysmalcowane". Mam obawe ze przez to ,suszenie nie bedzie odbywalo sie prawidlowo ,czy ktos mial podobna sytuacje i jaki byl efekt koncowy? smak nie jest tu problemem.
[02.05] 08:07 Maxell
Cześć.
Iska, temperatura pieczenia była za wysoka, ale nie powinno byc problemu z dosuszeniem. Wytrzyj kiełbaski z tłuszczu i powieś zgodnie z przepisem do podsuszania. Musisz przestrzegać wszystkich paramaterów zawartych w recepturach i przepisach i to dokładnie, co pozwoli Ci uniknąć w przyszłości takich (niegroźnych na razie kłopotów.
Podstawa to termometry, o czym do znudzenia tu klarujemy. Naprawdę warto zainwestować kilka złotych (linki często tutaj padają) i mieć spokój.
Podkreślam, że przy takiej pogodzie jak ostatnio i wedzeniu z pieczeniem, nalezy również brać poprawkę na temperaturę zewnetrzną.
Jesli zachowasz wszystkie reżimy technologiczne, nie powinno być problemów.
Pozdrawiam.

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy
[02.05] 10:20 Maad
ostatnią kategorią powinny być wyroby wędlino-podobne:
wyglądają jak wędlina (przyjajmniej w chwili zakupu), kosztują jak wędlina,
smakują jak ............ (to miejsce na inwencję czytającego)
[03.05] 12:17 abratek
no popatrzcie - szynkowary komuś obrodziły
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=49919686

[03.05] 14:42 andzio
abratek - a kto Ci każe zalewać całą szynkowarkę wodą? Wystarczy 1cm ponad poziom mięska. To, że mięsko kąpie się w sosie to nie wpływa na jego miękkość. Chodzi tu o nieprzekraczanie temperatury parzenia , włókna mięśni dostają przykurczu i wyciskając wodę z wnętrza mięśnia doprowadzają do zwiększenia twardości i suchości mięsa. Zauważ, że wyrób prawidłowo uparzony prawie się nie kurczy, a galaretki jest niewiele. Wiem co piszę i wam doradzam stosować się do tego, a będziecie mieli wyroby soczyste i miękkie (oczywiście nie tak jak plastiki sklepowe). To co piszę sprawdziłem i do dobrych wyników doszedłem doświadczalnie. Poza tym obecnie testuję siłę nacisku sprężyny w szynkowarce bo na mój gust jest trochę za mocna. A to też bardzo ważne- pamiętam moją pierwszą szynkę tak uprasowaną (i oczywiście twardą), że nie chciał bym aby mi na głowę spadła, a jej objętość zmniejszyła się o połowę.
O wynikach doświadczeń szanownych kolegów poinformuję.

Co do worków, to ja używam woreczków z grubszej folii (nie tych cienkich śniadaniowych), są one urzywane m.in. do pakowania mrożonek, a można je dostać w sklepach z opakowaniami. Nie mam z nimi najmniejszego problemu.

grzes855 - dobrze sprawuje się też rura plastikowa fi 110-200mm, ale to zależy jakie masz kawałki szynki. Na rurę nawdziewasz siatkę, zawiązujesz ją a z drugiej strony pakujesz mięska i przeciskasz. Technologia identyczna z tą co się napycha jelita farszem przy pomocy napycharki.

Angin74 polecam zapeklopwać mięsko wg przepisu na peklowanie suche ze stronki www tylko w pokrojone mięsko ja wrabiam jeszcze ok150ml wody na 1 kg mięska. Robię to zaraz po wsypaniu peklosoli. Ta woda wchłonie się w mięsko i rzadnych przypraw. No i jeszcze przed włożeniem do szynkowarki dodaję 10g (na 1 kg mięska) żelatyny rozpuszczonej w 50 ml wody gorącej (roztwór trzeba ochłodzić przed dodaniem do mięska)

Ludziska nie zalewajcie szynkowarek całych wodą i pomyślecie jak nie dziurawiąc woreczka wprowadzić sondę do batonu, to jest naprawdę proste.

Wszystkie inforomacje potrzebne wędliniarzowi znajdziesz na http://wedlinydomowe.pl/
[03.05] 14:48 andzio
Przy zamianie mięska wieprzowego na drobiowe należy temperaturę parzenia obniżyć do 65°C wewnątrz batonu, jest wtedy bardziej soczyste. I to cała filozofia. W szynkowarce może być jeszcze problam ze zbyt mocną sprężyną, mięso z drobiu jest delikatniejsze, ale nie mam w tej kwestii żadnego doświadczenia.

Wszystkie inforomacje potrzebne wędliniarzowi znajdziesz na http://wedlinydomowe.pl/
[03.05] 16:22 abratek
andzio - a gdzie ja napisałem żeby zalewać całość wodą ??

Uważam że szczelne zapakowanie masy mięsnej pozwoli na utrzymanie powstałego sosu przy mięsie,a mięso stygnąc, wciąga z powrotem trochę wody. Poza tym wydaje mi się że ciśnienie panujące wewnątrz worka zmniejsza ilość wyciskanej z mięsa wody.
Oczywiste jest że nacisk sprężyny oraz temp i czas parzenia mają główne znaczenie dla twardości. Należałoby też wspomnieć o jakości mięsa .
Drób jest mięsem delikatnym, ale zdaje się że wymaga wyższej temperatury niż wieprzowe? takie jej obniżanie jest ryzykowne - niedoparzonym, niedogotowanym czy niedopieczonym mięsem drobiowym łatwo się zatruć

[03.05] 16:58 leszek57
i ja już poczyniłem pierwsze próby z mięskiem w niedawno co zdobytej szynkowarce. Wypadły zachęcająco.
Andzio podpowiedz proszę jak wprowadzić tę sondę do batona nie uszkadzając woreczka, ciemniak ze mnie

[05.05] 09:46 Maxell
Witam.
Widzę, że złym drewnem wedziliście. Tlenek wegla osłabił znacznie Wasze pisarskie natchnienia.

Proszę przesyłać zdjęcia z budów i produkcji.
Czekam także na zamówione dużo, dużo wcześniej artykuły.
Pozdrawiam serdecznie.

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy
[05.05] 09:53 Angin74
maxell - to chyba pogoda tak uśpiła wszystkich

Jak temat zjazdu smakoszy? Jeszcze aktualny czy umarło??

Niech Bogowie Pilnują Wam Dymu w Wędzarni
[05.05] 09:54 Angin74
maxell - to chyba pogoda tak uśpiła wszystkich

Jak temat zjazdu smakoszy? Jeszcze aktualny czy umarło??

Niech Bogowie Pilnują Wam Dymu w Wędzarni
[05.05] 10:15 Maxell
Czekamy na oferty


nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy
[05.05] 13:04 abratek
I stało się, zrobiłem w szynkowarze wyrób szynkopodobny z piersi indyczej,
No cóż - ogólnie jest całkiem niezłe ,jednak pierś indycza jest mięsem suchym ( czego doświadczyłem we wtorek na grilu , robiąc sznycelki dla dzieci - o mały włos dostał bym nimi w łeb, a zawsze robię pyszne, soczyste z kurczaka ) dlatego raczej nie polecam do szynkowara, możliwe że czas parzenia był zbyt długi, bo nie dotarły jeszcze termometry i nie miałem czym zmierzyć wewnątrz batonu,
da się to jednak zjeść - teraz zrobię poprawkę z piersi kurczaka.
Problem z drobiem w szynkowarze jest ze sklejeni kawałków mięsa , pomimo dodania żelatyny , mięso przy nieostrożnym krojeniu rozdziela się,
myślę że lepiej jednak pokombinować z mielonkami drobiowymi.


[05.05] 13:24 Angin74
abratek - piersi indycze są zdecydowanie za "chude"
To tak trochę jak pasztet z samych piersi.
Zdecydowanie nie przepadam za tłuszczykiem i szynki zawsze robię powykrawane ale dziś do szynkowara zapakuje coś a la mielonka wg maxella. 50 dkg pięknej łopatki i 50 dkg gulaszowego (kawały szynki i łopatki przerośnięte tłuszczem) Samego tłuszczu jest z tego co widzę z 5 - 8%. Ostatnio miałem w szynkowarze piękną łopatkę. 80% w kawałkach 20 % zmielonego na drobnej siatce. Wyszło pyszne ale...
No właśnie ale jakby za mało tłuszczyku...
Teraz kawałki łopatki będą robić za rodzynki...
Zobaczę jak wyjdzie i opisze wrażenia na grupie

Niech Bogowie Pilnują Wam Dymu w Wędzarni
[05.05] 15:00 abratek
angin74 - no to że chude to wiadomo ale z łopatki czy szynki też wykrawa się chude - poprostu indycze takie już jest.
Robiłem mieloną gw. Maxell`a - pisałem już o tym wyszła pycha ,było 0,5kg szynki - same chudziutkie(to w kostkę ok4x4cm) i 0,5kg IIkl.(gulasz)na siatce 3mm.


[05.05] 15:32 Angin74
no dokładnie tak jak mówisz...
A wędziłeś kiedyś pierś z indyka?
Bo ja myślę nad wedzeniem drobiu - nawet połówek kurczaka.
Niech Bogowie Pilnują Wam Dymu w Wędzarni
[05.05] 16:17 abratek
Piersi indyczej nie wędziłem i chyba raczej się nie skuszę,
kurczaki są wyśmienite - szczególnie jeszcze ciepłe,
małe sztuki można nawet w całości, ale najlepiej chyba w połówkach
Przy okazji - może ktoś z większym doświadczeniem w wędzeniu kurczaków podałby jakieś cenne rady, przepisy?

[05.05] 16:50 andzio
abratek- nie pisałeś, ale ja chciałem zwrócić na to uwagę, bo nie wiedziałem jak robisz.
To co napisałem to jest tylko moje doświadczenie i to co zaobserwowałem. Wg mnie woda która raz wyciekła spomiędzy włókien mięśniowych już do nich nie wróci i nie pomoże tu żadne zwiększanie ciśnienia. To zaobserwowałem u mnie, być może się mylę, ale tak samo jak Wy wszyscy eksperymentuję nad poprawieniem miękkości bez dodawania chemii i spostrzeżeniami dzielę sie z wami. Bardzo fajnie że toczy się wymiana poglądów bo może się tak zdarzyć, że ja skorzystam z Waszych doświadczeń, a ktoś z moich. Na razie nie mam pewników, jestem w trakcie prób. Jak opracuję temat i wyrób mnie zadowoli to na pewno opiszę wszystko dokładnie. Nie chcę nikomu nawijać makaronu na uszy, wyniki muszą być powtarzalne.

Mięsko drobiowe - zobacz proszę na stronkę tam jest przepis na kiełbase drobiową parzoną wg mojego pomysłu. Za pierwszym razem gdy ją parzyłem do 68°C wyszła za sucha na mój gust i dlatego następnym razem parzyłem do 65° i wtedy było dobrze. Później robiłem ją jeszcze 2 razy i efekt był taki sam. Wiele osób ją jadło i nic im nie było i nie jest do dzisiaj. Z bakteriologią się zgodzę, jest dylemat i pozostawiam to każdemu do wyboru, ale o surowości mięsa nie może być mowy, przecież białko zaczyna się ścinać już przy 43°C.
I na podstawie tego napisałem by obniżyć temp. parzenia drobiowego.

Swoją drogą mięsko do wyrobu ma pachnąć mięskiem a nie podśmierdywać. I zastanawia mnie tu jeszcze jak się ma do tego wywobu z bakteriologii jedzenie tatara.

leszek57- uzbrój się proszę w cierpliwość, bo trwają próby, które wymagają interwencji ślusarskiej do szynkowarki, więc do póki nie będę pewny że wszystko jest dobrze to nie powiem, żebyście nie zniszczyli szynkowarek.
To co mam sprawdzone to:
-szynkowarka napełniona mięskiem w ilości 1 kg.
-włożona do wody o temp 80°C
-szybkie doprowadzenie i ustabilizowanie temperatury wody na 75°C (trzeba się trochę pogimnastykować)
-ilość wody to ok. 1-2 cm powyżej poziomu mięska
- czas parzenia 2 godziny
i jest wewnątrz 68-70°C. I do zimnej wody.

woreczek z mięskiem proszę zawiązać mocno dratwą, rozłożyć i przykryć talerzykiem z szynkowarki. Reszta wiadomo.
Czas liczę od momentu włożenia szynkowarki do wody.



Wszystkie inforomacje potrzebne wędliniarzowi znajdziesz na http://wedlinydomowe.pl/
[05.05] 17:02 andzio
Panowie całkiem nie macie racji z tą piersią indyczą wędzoną. Ja robiłem z piersi , z których jedna połówka ważyła gruba ponad 2 kg i wyszła wyśmienita, lepszej do tej pory nie jadłem i to nie tylko moje zdanie. Z jednej połówki robiłem 2 szyneczki o wadze ok. 1 kg w satce. Jesli będziecie przestrzegać dokładnie przepisu (temperatur parzenia i wędzenia) to ręczę za soczystość i to że się nie będzie rozlatywało. No chyba że kroicie jak moja córka. Ona nie kroi tylko ucina nożem jak gilotyną, takiej tortury żadne mięso nie wytrzyma.
A tu link do przepisu http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=221&PHPSESSID=a790e7ad56eb62fcc5149d32fd7c91d2
Acha, ŻADNEJ WODY przy peklowaniu suchym bo sie nie sklei.

Tak jeszcze poostatnim parzeniu w szynkowarce to się poważnie zastanawiam czy żelatyna nie psuje roboty. Bez żelatyny miałem lepszą konsystencję mięska. Ale to sprawdzimy, a może ktoś też coś takiego zaobserwował. Przy zastosowaniu żelatyny z mięska wydzieliło sie dużo więcej wody, a reszta była bez zmian.

Wszystkie inforomacje potrzebne wędliniarzowi znajdziesz na http://wedlinydomowe.pl/
[05.05] 17:12 Maxell
Cześć.
Spróbujcie zapeklować mięsko na 2-3 dni, tak jak na kiełbaskę i po włożeniu do woreczka, a nastepnie do szynkowara, natychmiast parzyć po włożeniu urządzenia do wrzątku i szybkim obniżeniu temperatury do ok. 80 stopni C. Po sparzeniu, które trwa ok. 2 - 2,5 godz., natychmiast włożyć szynkowar do bardzo zimnej wody do czasu zupełnego wystudzenia. Gwałtowne wystudzenie ma wpływ m.in. na ilośc wydzielających się z mięsa soków (czyt. galaretki).
No i pamietajcie, że na twardość mięska, główny wpływ ma jednak zawartośc tłuszczyku. Niestety. Tak samo jak w kiełbasach.
Dobrze jest także, jesli mięsko jest w kawałkach, przed włożeniem do woreczka, bardzo dokładnie je wymieszać, aż do momentu osiągnięcia właściwej kleistości.
Pozdrawiam.

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy
[05.05] 17:16 Maxell
I jeszcze jedno.
Przyczyną rozlatywania sie mieska może byc także rzecz bardzo prozaiczna.
Mianowicie, zapach i widok ładnej wedlinki, powoduje, iż nie czekamy do jej pełnego wystygnięcia, tylko od razu, po wstępnym wychłodzeniu, bierzemy się za próbowanie.
Warto o tym pamietać.


nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ serdecznie zapraszamy
[05.05] 17:43 abratek
No widzisz andzio , dając swoim dzieciom taką wędlinę muszę mieć pewność że ich swiadomie nie potruję, dlatego wolę trzymać się przepisowych temperatur, a suchość czy twardość szynki to też pojęcie względne,
przyzwyczajonym do przemysłowego chłamu nabitego wodą , ciężko się przestawić na wyroby czysto mięsne (zawsze twardsze niż sklepowe)

co do tatara , jadłeś kiedyś tatara z drobiu? nie polecam ,

Wędzone piersi są dobre to wiem,ale my dyskutowaliśmy o indyku w szynkowarze ,a to co innego .Przyznasz jednak że indycze jest bardziej suche niż kurze (zależy też od sposobu przygotowania)



[05.05] 22:15 Sławek
ja juz 2 raz wedziłem pierś z indyka wg przepisu andzia wychodzi pycha białe soczyste mięsko, żonka tym sie zajada

[06.05] 00:28 jarek_zielona_pietruszka
ja w czasie wekendu popełniłem kaszankę ok 8 kg wyszła b dobra tylko dość syta jak na taki wyrób. teraz przymierzę się do salcesonu bo znalazłem wreszcie dobrego dostawcę wszystkiego do wyrobu wędlin.pozdrawiam
p.s przez tydzień miałem znowu zepsuty komputer, mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie w porządku.
[06.05] 17:34 andzio
abratek, no nie, tatar z drobiu to zdecydowanie nie to, co racja to racja.

Twardość naszych wyrobów - zgoda- zawsze będzie większa, wszakże to mięso, a nie kisiel. Prponuję jednak rozdzielić pojęcie twardość i soczystość. Ja bardzo dużo gotuję i dla mnie jest to oczywiste, nie raz mięso było suche pomimo tego że było miękkie, a przez to niezbyt smaczne.
Zgadzam się całkowicie że indyk jest mięsem bardziej zwartym niż kurze, ale to się odbija na jego twarości, a według mojego doświadczenia, nie na soczystości.
Co do indyka w szybkowarce to się nie dowiemy dopóki ktoś tego nie wykona, tak zresztą powstały 2 moje przepisy na wędliny z drobiu. Po prostu wymyślam, robię i patrzę co poprawić i jak jest dobre(musi być opinia kilku osób) wtedy publikuję przepis.
A co, myślisz, że nie miałem bardzo bogatych bigosów do których pakowałem "niewypały", choć nigdy nie były takie aby się ich nie dało zjeść?
No i na tym, tak mi się przynajmniej wydaje, nasza współpraca powinna polegać. Ktoś, komuś coś i wędzarnie dymią a szynkowarki pracują.
No i jeszcze jedno, ja też mam dzieci moje i w rodzinie i u znajomych, którzy jedli moje wyroby (nawet dwuletnie dzieci) i dobrze się mają.
Sławkowi jak widać też się nic nie dzieje, prawda Sławku?


Wszystkie inforomacje potrzebne wędliniarzowi znajdziesz na http://wedlinydomowe.pl/
[06.05] 18:14 abratek
Andzio - i w sumie doszliśmy do podobnych wniosków , też uważam że właśnie na tym forum o to chodzi.
Troszkę nieuważnie czytasz , napisałeś: "Co do indyka w szybkowarce to się nie dowiemy dopóki ktoś tego nie wykona..." - a co ja napisałem na początku tej strony ? - że zrobiłem pierś indyczą w szyknowarze, i właśnie głównie ten fakt omawialiśmy , a nie drób wędzony ( w sensie soczystości).

Powiem tak - możliwe że sam złapałem się na różnicach wyrobów "sklepowych" a "domowych", po degustacji ,że tak powiem, bardziej "na chłodno" oraz przez większą ilość osób, można stwierdzić że nie jest tak źle, ale i tak podtrzymuję że piersi indycze do wędzarni a do szynkowara raczej inne elementy (z drobiu) w postaci mielonki lub mięsa wieprzowe.
No i naszedł mnie właśnie pomysł - a co powiecie na szynkę w szynkowarze z wołowiny? kiedyś jadłem coś w tym rodzaju, tylko nie pamiętam czy to było parzone


« poprzednie wypowiedzi | następne wypowiedzi » 

» Odpowiedz na ten temat



© 1999-2006 o2.pl Sp. z o.o. (dawniej MediaOne Sp. z o.o.) Wszelkie prawa zastrzeżone.
O firmie - Reklama w o2.pl i Tlen.pl - Pomoc