|
|
» Odpowiedz na ten temat
Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
|
|
[18.07] 16:23 |
andzio
|
|
Maxell listonosz puka, przesyłka poszła.
|
[19.07] 13:07 |
Chef Paul
|
|
Maxell ...
... ta kiełbaska z gęsiną brzmi w moich "uszach" rewelacyjnie ...
... niebawem ją "zaatakuję" ...
pozdrawiam serdecznie,
ps - czy uważasz że ?, wyjdzie w "kaliber 30-33", takich wielkich jak w przepisie niestety nie mam 
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://www.chefpaul.5gigs.com zapraszam |
[19.07] 19:56 |
andzio
|
|
Maxell myślę, że przydał by się odsyłacz do mojego przepisu na golonkę z działu Golonki gotowane, będzie łatwiej znaleźć, co o tym myślisz?
|
[19.07] 20:31 |
Papcio
|
|
andzio, wogule na stronce jest trudno połapać się czy jest coś nowego. Już pisałem o czymś takim jak jest na forum, po zalogowaniu mam informacje o nowych postach i odnośniki do nich. Spokojnie można poczytać nowe posty. Na stronce to praktycznie trzeba wszystko przeglądać by znaleść coś nowego. lub mieć doskonałą pamięć by pamiętać ile artykułów było a ile jest. Mi sprawia to dużą trudność, lub coś źle robię.
Zrobiłem ostatnio mielonkę w szynkowarce czeskiej z mięsa indyczego i wieprzowego. Jak dla mnie to indyk ma bardziej suche i twardsze mięso niż kurak. Za opis golonki to dziękuję i następna to będzie wg. Twojego przepisu. Tą którą zrobiłem to jest świetna po pocięciu na plasterki i usmażeniu z jakami i cebulką na śniadanie. Super śniadanko. 
Zrób to sam! Przepisy na prawdziwe wędliny na:
http://www.wedlinydomowe.pl/
|
[19.07] 22:14 |
abratek
|
|
Papciu , nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie jest tak że jak dodany jest nowy przepis, to po otwarciu kategorii, tytuł konkretnego przepisu jest wyświetlany w kolorze czarnym, natomiast po otwarciu (no i przeczytaniu przepisu) kolor jest już brązowy - można by zdefiniować bardziej kontrastowe kolory otwartych odnośników oraz informację o dodaniu przepisu na sztywno (teraz pojawia się w sekundę po najechaniu kursorem na tytuł przepisu)
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[19.07] 22:24 |
abratek
|
|
a jeszcze jedno, w menu po lewej stronie , jeśli jest jakiś nowy przepis to kolor danego działu jest nieco jaśnieszy , tutaj szczególnie warto by zmienić kontrast kolorów pomiędzy odnośnikiem otwartym a jeszcze nie używanym.
Sposób wyświetlania otwartych odnośników można też ustawić we własnej przeglądarce, ale wtedy zmienia się całkowicie wygląd strony opracowany przez jej twórcę
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[19.07] 22:35 |
Papcio
|
|
abratek, ja mam panel LCD i na nim mimo zalet, kolory są gorzej odtwarzane. Na stronie Chef Paula napisy są ciemnoniebieski na tak mało konstrastowym tle, że ja czytam to po zaznaczeniu całego tekstu Daltonistą nie jestem, ale np. stronka CDRINFO orginalna jest na moim monitorze tak słabo czytelna, że poprosiłem czy można by zmienić tło co też zrobili, teraz tło można sobie wybrać. Mój monitor ma już ładnych parę lat, jego oznaczenie to CTM5010, w sumie jestem z niego zadowolony, ale niektóre strony to na normalnym monitorze są o wiele czytelniejsze. Syn ma ”kineskopowy" i na LCD nie zamieniłby się, patrząc na mojego.
Dzięki za sugestię.
Zrób to sam! Przepisy na prawdziwe wędliny na:
http://www.wedlinydomowe.pl/
|
[19.07] 22:41 |
Papcio
|
|
Dlatego też za wiele nie „pyskuję” znając ułomności sprzętu no i moich umiejętności Jako przeglądarkę mam firefoxa.
Zrób to sam! Przepisy na prawdziwe wędliny na:
http://www.wedlinydomowe.pl/
|
[19.07] 22:48 |
abratek
|
|
A czy napewno masz dobrze ustawiony monior? wiem że starsze LCD nie były doskonałe ale mimo wszystko aż tak źle chyba nie powinno być.Jeśli nie da się nic zrobić, może pokombinuj z ustawieniami w przeglądarce.
Co do strony Chefa to fakt - kolory odnośników można by poprawić ,mnie też one trochę drażnią, no ale to już wybór i wola twórcy strony.
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[20.07] 07:20 |
Chef Paul
|
|
... czołem Panowie
... dlaczego nie napiszecie bezpośrednio uwagi o stronie ? ,
... cała strona ma "tło" ciemno-zielone, ... którym odnośnikom poprawić kolory ? czy tym odnośnikom które są już przeczytane ? czy nowym w kolorze niebieskim ?
... do pisania w "necie" używam "open sourcowego" programu "NVU" http://www.nvu.com/ i niektóre opcje są zautomatyzowane,
... mam teraz urlop i mogę się trochę pobawić , (używam monitora hp 19" crt i na nim dobrze widać - więc mam trochę problem, ale uważam że jest to kwestia karty graficznej a nie monitora - najgorzej jest kiedy jest ona "sprzężona" z płytą główną)
pozdrawiam serdecznie,
Chef Paul
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://www.chefpaul.5gigs.com zapraszam |
[20.07] 10:40 |
abratek
|
|
Chefie - użytkownicy mają różnie ustawione monitory, ja akurat mam w miarę dobrze skalibrowany monitor (pod kątem obróbki grafiki - to co na ekranie muszę mieć na gotowych odbitkach) , dlatego tło Twojej strony jest zielone ,ale dla mnie jaskrawe, być może u Ciebie jest lekko przyciemniona jasność lub masz większą gammę monitora, pozatym ja jestem wrażliwy na jaskrawe kolory, dlatego męczy mi oczy oglądanie takiego tła, zaznaczam to jest TYLKO moje odczucie i nie chcę nikomu narzucać wyboru kolorystyki.
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[20.07] 11:22 |
Papcio
|
|
U mnie na zielonym niebieskie napisy nie są czytelne, ja sobie radzę poprostu zaznaczając tekst i mam na czarnym białe napisy i jest ok. Jak roświetlę panel na maksa i pojaśnię kolory to nie można wogule patrzeć. Ustawienia monitora dokonuję za pomocą tablic kontrolnych z programu Nokia Monitor Test. Ja mam kartę też starszą Gforce 256 ona ma 32Mb pamięci. Procesor Athlon 1000, płyta Abit kt7a raid, pamięci mam 768Mb, monitor Fujitsu Simens CTM5010. Ale abratek. zdjęcia na nim wyświetlane są gorzej niż na monitorze syna CRT 19 cali firmy Highscreen MS 1997 DX. Wolę kolory bardziej stonowane, nie jaskrawe. Co nie oznacza by wszyscy autorzy stronek dopasowali się do mnie Byłoby to nie uzasadnione! Dla mnie najważniejsza jest informacja zawarta na stronce. Zawsze można skopiować stronkę do edytora i przeczytać
Dawno temu (w lutym) Maxell obiecał opis wykonania kiełbasy myśliwskiej, oto cytat:
" W następnym odcinku poradnika, wejdziemy na nieco wyższy poziom wtajemniczenia i spróbujemy sami zrobić kiełbaskę myśliwską sucha pieczoną."
Czekam na tak dokładny opis jak kiełbasy białej z którą nie miałem żadnch problemów z wykonaniem.
Zrób to sam! Przepisy na prawdziwe wędliny na:
http://www.wedlinydomowe.pl/
|
[20.07] 12:40 |
Maxell
|
|
Witam.
Papciu, nie denerwuj sie 
Wszysko bedzie.
Robie to sam, a do tegojeszcze rodzinka i dziaBka (spora) na ktorej juz za pare dni zniwa. 
Ile przy tym jest pracy niech powie ChefPaul. Po prostu, w wolnych chwilach robie co moge, by stronka byla jak najatrakcyjniejsza. Czy to sie udaje, czy nie, to juz Wasza opinia. 
Mysle, ze nie jest tak xle.
Pozdrawiam serdecznie
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[20.07] 13:25 |
abratek
|
|
Papciu, ...dlatego żaden poważny grafik nie stosuje panelu LCD,
tego typu wyświetlacze dopiero teraz dorównują jakością wyświetlania grafiki monitorom CRT, ale jeśli już to kosztują niebotyczne sumy , raczej nie dla przeciętnego użytkownika.
Poruszyłem temat kalibrowania monitora, dlatego dla osób niezobeznanych z tym tematem - warto poszukać np. w GOOGLE pod frazą "kalibrowanie monitora" sporo tego wyszuka( np. http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/about/about.htm ).
W skrócie to jest tak: kalibracja służy temu aby kolory wyświetlane na monitorze , były w miarę wiernie odwzorowywane do rzeczywistości, obecnie najczęściej spotykamy się z tym przy fotografii cyfrowej, kopiując fotki z aparatu do komputera czasem nanosimy poprawki do kolorystyki zdjęcia w programie graficznym, następnie tak poprawioną fotkę zanosimy lub wysyłamy netem do laboratorium.. i niespodzianka , okazuje się że fotka jest zupełnie inna niż na monitorze - tu jest właśnie "pies pogrzebany", czyli źle skalibrowany monitor. Dochodzi jeszcze temat profili ICC konkretnej maszyny, ale to już bardziej zaawansowane sprawy.
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[20.07] 13:40 |
abratek
|
|
Chefie - zauważ że linki odwiedzone mają bardzo mały kontrast w stosunku do tła, w zakładce "Format" (programu NVU) jest pozycja "Page Colors and Background" i tam właśnie ustawiasz kolory - spróbuj pokombinować z innymi ustawieniami.
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[20.07] 13:52 |
Guci
|
|
Wędliny własnym sposobem robię od kilku lat. Nie ukrywam, że korzystałem z porad Maxwella znajdujących się na stronie http://www.wedlinydomowe.pl. Zanim do tego doszło działałem według rad jakie znalazłem w jednej z książek kucharskich. Maxwell to rzeczywiście spec, ale uważam, że do zagadnienia podchodzi w sposób zbyt naukowy. W przeciwieństwie do niego nie ważę składników przeznaczonych do zalewy w sposób rygorystyczny. Oczywiście staram się podawane proporcje zachowywać. Jeszcze nigdy nie zepsułem mięsa, które peklowałem, a wyroby, w mojej subiektywnej i nie tylko mojej ocenie były bardzo smaczne. Ostatnio wędziłem karpie w.g przepisu Maxwella. Niezapomniane wrażenia smakowe. Goście slinili się na sam ich zapach. Dwa razy zdarzyło się, że połówkę świnki zakupiłem na kilka dni przez świętami i nie miałem zbyt dużo czasu na peklowanie. Postąpiłem wówczas według rady matki mojej koleżanki, która w takiej sytuacji nastrzykuje mięso roztworem solanki i wkłada je do samej solanki, która ma temperturę 36 stopni C. Peklowanie przeprowadzone w taki sposób można skócić do 3 dni i mięso jest znakomite a wędzonki nie odbiegają od tych robionych tradycyjnie.
|
[20.07] 13:52 |
Papcio
|
|
No i właśnie! Odwiedziłem podaną przez abratka stronę i ja widzę na moim monitorze tylko cyfry 5, 6 i słabo 7. Pomimo ustawień nic nie dało się zrobić. A zdjęcia to ja tylko poprawiam „czerwone oczy” Lub korzystam z drugiego komputera - tego od syna.
Dzięki Maxell za info, że pamiętasz.
Andzio, golonko się pekluje! Jestem uparty, ma być tak jak powinno.
Zrób to sam! Przepisy na prawdziwe wędliny na:
http://www.wedlinydomowe.pl/
|
[20.07] 14:09 |
abratek
|
|
Papciu - co do golonki a`la Andzio to warto - robiłem ją już kilka razy i wychodzi OK, należy tylko pamiętać aby mięso było dobrej jakości, raz zrobiłem z podejrzanego surowca i wtedy to była kompletna klapa. W większości przypadków korzystam z zakupionego (niestety) w MAKRO (pakowane przez Sokołów),o dziwo mimo sceptycznego podejścia do mięs marketowych , to jest całkiem niezłe , i niech tylko nikt mi tu nie obrzydza, dobrze!?
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[20.07] 15:10 |
Maxell
|
|
Guci.
Sposób peklowania nie ciepłą, ale nawet gorącą zalewą jest znany i od jakiegoś czasu stosują go niektóre zakłady mięsne. Oczywiście przyspiesza to peklowanie mięska, ale nie są jasne jeszcze wyniki tego peklowania na dłuższą metę. Może kolega Seminole, jak sie trochę oderwie od stronki, to sie w temacie wypowie, gdyż już poruszał ten temat na tym forum.
Dodam, że pisał również (teoretycznie) iż w masarniach zachodnich stosuje sie metode nastrzykiwania mięsa innym rozdrobnionym mięsepochodzącym z odpadów. To także jest temat do rozważań.
Ale dość teorii.
Guci. My tutaj preferujemy robienie wedlinek wg starych, wypróbowanych receptur, a odważamy dokładnie składniki, gdyż, każdy kto zrobi coś nowego, wie jak tego dokonał i podając przepis (nowy) innym, pozwoli na to, by można było zrobić kiełbaskę wg tego nowego.
Jesli robi się tylko kilka wyrobów cały czas je powielając, to w końcy robi sie to automatycznie na smak. Gdy jadnak zapytam Cię o skład ilościowy np. przypraw, to sie nagłowisz, zanim mi odpiszesz.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu sukcesów na polu masarskim. Myślę, że z nami już zostaniesz.
Zarejestruj nick, bo możesz mieć kłopoty z podszywaczami.
nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy |
[20.07] 15:12 |
grzes855
|
|
abratek masz rację ja też korzystam często z tego mięska różnych gatunków ale zawsze z Sokołowa i jest OK, cena i jakość dobra
|
[20.07] 19:45 |
andzio
|
|
Pamowie ja też się gubię na stronce, ale jak chcę coś znależć konkretnego to używam wyszukiwarki na stronce i wszystko jest ok.
Golonki nie będę zachwalał, niech sie każdy przekona, smakosze docenią ten wyrób.
Papcio ty uważaj z tą twoją szynkowarką i czasami gotowania golonki, żeby nie było klapy. Pewnie będziesz musiał wydłużyć czasy.
Powiem tylko tyle, że właśnie jutro będę gotował 3 szynkowarki z golonkami i na samą myśl dostaję ślinotoku.
|
[20.07] 21:30 |
jarek_zielona_pietruszka
|
|
wróciłem dzisiaj do domu po kilku dniach nieobecności. popełniłem dwie szynki suma i dwa liny. zdjęć nie zrobiłem bo ze względu na deszcz mogłem wędzić tylko wieczorami.. zdobyłem za to prawdziwy skarb. sąsiad ściął 130 letnią dziką gruszkę i połowa trafiła się mnie. dzięki temu mam całą masę drewna do wędzenia. zastanawialiśmy sie nawet z sąsiadem czy nie zrobić z niej trochę desek, byłoby na jakieś fajne wyroby typu prasa do wyciskania sera lub owoców. muszę to jeszcze przemyśleć jak narazie to stępiłem sobie porządnie łańcuch w piłe, bo skubana jest taka twarda,że piła ledwo ją brała. jeszcze twardsza niż dąb.
jutro planuje zapeklować dwie karkówki na balerony i kawałek schabu na polędwicę łososiową. pozdrawiam.
a co do tego programu nvu to próbowałem ale mi nic nie wyszło widocznie nie znam się na tym.
nawet, gdy robię źle to wiem, że robię dobrze
dobrego dymu w żagle |
[20.07] 21:48 |
abratek
(abratek@wp.pl)
|
|
Jarku - słów mi brak, oj chyba brak Ci motywacji , no kurcze ten program nie jest taki trudny .
Napisz co sprawia trudność a napewno rada i pomoc będzie Ci udzielona 
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[20.07] 22:18 |
jarek_zielona_pietruszka
|
|
to nie brak motywcji tylko słaba znajomość języka angielskiego nigdy nie miałem jak dotej pory motywacji do nauki tego języka zawsze jeździłem do Niemiec i ten język jakoś tak automatycznie był mi bliższy niż angielski. a poza tym próbowałem programu www2004studio i też nic specjalnego mi nie wyszło. jeżeli można to na jutro po powrocie z pracy t.j ok 20 przygotuję nurtujące mnie pytania. pierwsze i podstawowe to jak zacząć. bo pojawia sie pasek z dziwnymi oznaczeniami i co z tym zrobić, ale nie będę tutaj wszystkich zanudzał swoimi problemami. pozdrawiam
nawet, gdy robię źle to wiem, że robię dobrze
dobrego dymu w żagle |
[20.07] 22:51 |
abratek
|
|
jarku , a czy instalowałeś i uruchamiałeś FrontPageExpress ?
Jego zalety - dobre funkcje ale prosty , darmowy (wchodził w skład InternetExplorera, obecnie jako osobny program), i co ważne po polsku,
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[20.07] 23:27 |
jarek_zielona_pietruszka
|
|
a skąd go wziąć? może to głupie i naiwne pytanie ale się nie dziw do tej pory miałem do czynienia tylko z kilkoma programami. word, exel, shumag, audacity,virtualdub, no i wszelakie pasjanse,. a teraz okazuje się, że jest jeszcze kilka innych programów i trzeba się nauczyć ich osługi i co ważniejsze trzeba nauczyć się jęz. angielskiego a to wszystko po to aby poznać następne programy, które służą do tego aby korzystać z innych programów. gdy robiłem w szkole pracę dyplomową z elektorniki to za szczyt nowoczesności uważano układy scalone cyfrowe serii UCY 74.... całą wiedzę o elektonice tłumaczono mi na przykładzie lamp i pierwszych tranzystorów, a teraz procesory z zegarem o częstotliwości 4 Gh miliony, a może i miliardy tranzystorów w jednym układzie. kiedyś drucik w diodzie serii DOG można było zobaczyć gołym okiem. a teraz z jednego takiego kryształu jaki był w tamtej diodzie można zrobić kilkadziesiąt tranzystorów i jeszcze zostanie na na kamień węgielny pod nową fabrykę układów scalonych.
przepraszam za te dywagacje ale postęp idzie w takim tempie, że już powoli zaczynam już za nim nienadążać. pozdrawiam
nawet, gdy robię źle to wiem, że robię dobrze
dobrego dymu w żagle |
[20.07] 23:28 |
jarek_zielona_pietruszka
|
|
a skąd go wziąć? może to głupie i naiwne pytanie ale się nie dziw do tej pory miałem do czynienia tylko z kilkoma programami. word, exel, shumag, audacity,virtualdub, no i wszelakie pasjanse,. a teraz okazuje się, że jest jeszcze kilka innych programów i trzeba się nauczyć ich osługi i co ważniejsze trzeba nauczyć się jęz. angielskiego a to wszystko po to aby poznać następne programy, które służą do tego aby korzystać z innych programów. gdy robiłem w szkole pracę dyplomową z elektorniki to za szczyt nowoczesności uważano układy scalone cyfrowe serii UCY 74.... całą wiedzę o elektonice tłumaczono mi na przykładzie lamp i pierwszych tranzystorów, a teraz procesory z zegarem o częstotliwości 4 Gh miliony, a może i miliardy tranzystorów w jednym układzie. kiedyś drucik w diodzie serii DOG można było zobaczyć gołym okiem. a teraz z jednego takiego kryształu jaki był w tamtej diodzie można zrobić kilkadziesiąt tranzystorów i jeszcze zostanie na na kamień węgielny pod nową fabrykę układów scalonych.
przepraszam za te dywagacje ale postęp idzie w takim tempie, że już powoli zaczynam już za nim nienadążać. pozdrawiam
nawet, gdy robię źle to wiem, że robię dobrze
dobrego dymu w żagle |
[20.07] 23:42 |
abratek
|
|
Jarku ! - dobre wieści, jest wersja polska tego programu (Nvu w wersji 1.0) , oto link:
http://aviary.pl/nvu/ zassaj , zainstaluj, a zapewne większość problemów zniknie (pomoc w programie też jest po polsku - wszystko cacy jak za rączkę). Ja ze swej strony przygotuję Ci parę wskazówek jeśli będzie trzeba
Acha pamiętaj aby przed instalacją usunąć dokładnie starszą wersję
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[20.07] 23:51 |
abratek
|
|
jeśli chodzi o FrontPageExpress to możesz zassać np stąd :
http://www.komputerswiat.pl/download/002-programy_internetowe_edytorystron.html
wg. mnie FPE jest prostszy na początek niż Nvu, ale oba się uzupełniają bo tu jest lepsza pomoc
http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne |
[20.07] 23:53 |
Chef Paul
|
|
Jareczku ...
... nie jesteś osamotniony , również nie mogę nadążyć (swoją przygodę z komputerami zaczynałem w roku 1985 - internet dopiero się zaczynał, dostęp miałem chyba o ile dobrze pamiętam przez "Prodigy") a uważam się za zaawansowanego użytkownika, ...
... angielskiego nauczyłem się bo nie miałem innego wyjścia (kiedy byłem na kontrakcie w Iraku wybuchł stan wojenny i do Polski nie wróciłem, z rodziną spotkałem się we Włoszech no i wylądowaliśmy w Oklahomie w 1983), ...
... z innej beczki - na życzenie kilku Kolegów z Wędzarniczej Braci, zmieniłem na swojej stronce, kolor odwiedzanych linków na jasno-niebieski, myślę, że nie ma już problemu z ich widocznością ,
pozdrawiam serdecznie,
Chef Paul
ps - urlop był i się zmył - musiałem wrócić "na chwilę do roboty" - szkoda że nie wyjechałem gdzieś poza Polskę 
każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://www.chefpaul.5gigs.com zapraszam |
« poprzednie wypowiedzi
|
następne wypowiedzi »
|
|