o2.pl - Portal internetowy
Kuchnia » Forum » forum Ogólna dyskusja

Spis tematów | Nowy temat | Szukaj | Preferencje
» Odpowiedz na ten temat

Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
Strony tematu: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 « poprzednie wypowiedzi | następne wypowiedzi » 
[17.08] 22:34 andzio
Urszula, regulację temperatury we wędzarni bardzo skutecznie przeprowadza się przez dławienie wylotu dymu z komory wędzalni. Ty chyba masz jakiś kominek na górze lodówki to go po prostu przydław np przez narzucenie jekiejś szmaty. Generalna zasada to czym mniej wyleci z wędzarni tym więcej do niej wleci od spodu - oczywiście jeśli jest żar w ognisku to będzie to gorący dym. Zrób eksperymenty mierząc temperaturę we wędzarni termometrem a sama się przekonasz,że tak jest. Jeśli przepływ przez wędzarnie będzie zdławiony to gorące spaliny nie będą wchodziły do kanału tylko będzie je wydymać na zewnątrz.
Musisz poeksperymentować bo każda wędzarnia jest inna i inaczej wędzi.
No i zwracaj uwagę na prawidłowe rozmieszczenie wędlin na kijach.
Na pewno dojdziesz do wprawy, czego Ci serdecznie życzę.

Maxell, co tu pisać, nie ma krytyki to znaczy że jest super i tyle. Nie myśl żeśmy Cię opuścili.

Ostatnio na naszym forum pojawiło się parę osób które szukają wędlin dla osób z niedomaganiami zdrowotnymi. Napisała do mnie chyba Pani z prośbą o poradę właśnie w takiej sytuacji. Oczywiście na miarę swojej wiedzy pomocy udzieliłem i w tym miejscu nasunął mi się pomysł, czy nie zorganizować na naszej stronce działu dietetycznego w którym można by zamieszczać przepisy dla osób chorych. Jednocześnie bardzo proszę osoby które się nas radziły aby się odezwały tutaj i opisały czy coś udało się zrobić i czy wyroby te są smaczne. Jeśli są jakieś problemy to wspólnie może coś wymyślimy i doradzimy. Mile zapewne widziane byłyby przepisy przez was sprawdzone. Może udało by się przynieś odrobinę radości osobom które nie mogą zaczerpnąć z naszego stołu z różnych powodów. Przemyślcie to proszę.
Pozdrawiam.

Maxell, czy twarogową kiełbasę wędzoną można wg Twojej wiedzy zapakowac do osłonki białkowej? Co o tym myślisz?

[18.08] 00:50 Seminole
Urszula,

Z tym zimnym dymem zrób jak pradziadkowie robili od tysiąca lat - poczekaj dwa miesiące aż będzie zimniej. A teraz wprawiaj się na gorąco. Rób kabanosy i myśliwską.

[19.08] 06:16 Klezmer
Witam serdecznie wszystkich zadymiarzy. Mam pytanie? Chcę wybudowac wędzarnie. Czy można to zrobić z kafli piecowych?
Pozdrawiam

[19.08] 08:14 Maxell
Cześć.
Jasne Klezmer, wedzarnie mozna zrobic praktycznie ze wszystkiego - musza byc jedynie zachowane parametry.
Pozdrowionka

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy
[19.08] 09:12 Andyk
Abratek,
w sprawie odpowiedzi dla Doty. Wszystko fajnie tylko, czy regułą jest, że w przypadku użycia zwykłej soli zamiast peklowej mięsko wychodzi szare?. Ja kiedy po raz pierwszy parzyłem szyneczkę w szynkowarze otrzymałem mięsko właśnie w takim kolorze. Było barzdo smaczne, ale jakby mało apetyczne.

Już lato!
Pora na ogórki po chińsku !!
http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=1479
[19.08] 09:43 abratek
Już było gdzieś napisane że zmiana barwy (na bardziej szarą) zależy też od rodzaju mięsa , no a sól peklowa? cóż jej głównym zadaniem jest właśnie utrzymanie koloru , na smak nie ma wpływu - tyle tylko że człowiek widząc różowe mięsko podświadomie postrzega je jako smaczniejsze niż to szare

http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne
[19.08] 10:39 Qqredu
Urszula.
Temperaturę w najbardziej praktyczny sposób możemy regulować na trzy sposoby (lub ich kombinację).
1. jak radzi Andzio tłumiąc wylot (szyber szmata czy cokolwiek) wg zasady powiększenie wylotu - wzrost temperatury zmniejszanie -obniżenie temperatury. Niestety przy dużym tłumieniu musimy częściej doglądać ogień. Mniejszy dopływ tlenu może nam wygasić ogień.
2. ilość drewna (a co za tym idzie i żaru). Niestety to sposób kłopotliwy. Jeżeli chcemy zachować niską temperaturę (zimne wędzenie) musimy używać cienkich szczapek (mała ilość 2-3 szczapki) co wiąże się praktyczne ze stałym doglądaniem ognia (ciągłe dokładanie).
3. odległość paleniska od komory.
Ja palenisko ( duża czterościenna kształtka ceramiczna) mam 1,5 metra od osi komory. Jeżeli wędzę na zimno oprócz metod powyżej palę przed paleniskiem tzn. kupiłem mały ruszt żeliwny , który układam na kawałkach cegieł (prześwit od dołu do 5 cm). ruszt jest około 10 cm przed paleniskiem. Boki rusztu wzdłuż osi paleniska osłaniam kładąc po dwie cegły. Góra otwarta. Tak więc do kanału wlatuje tylko część ciepła i dymu. W lecie i tak mam temperaturę od 20 (pierwsze ranne godziny wędzenia) nawet momentami do 40 st. C (południowe i popołudnioew godziny i od 2 godziny wędzenia niezależnie od pory). Przed wędzeniem nie wygrzewamy wędzarni. To raczej ważne dla tych co mają murowane wędzarnie.
Jak pokombinować żeby było najskuteczniej i najwygodniej to już wyjdzie Ci z Twojego doświadczenia niestety.
Ahoj

[19.08] 10:39 Andyk
O to, to !!

Już lato!
Pora na ogórki po chińsku !!
http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=1479
[19.08] 12:07 Qqredu
Andyk
Regułą jest, że mięso szarzeje przechodząc procesy utleniania. Wysoka temperatura sprzyja tym procesom. Dlatego z szynkowara i przy gorącym wędzeniu mięso może wyjść szare. Zazwyczaj po uwędzeniu z użyciem tylko zwykłej soli (zwłaszcza w niższych temperaturach) mięso jest nadal różowe. W kontakcie z powietrzem szarzeje (proces dosyć szybki). Często po odkrojeniu zszarzałej części pod spodem mamy dalej różowe, które również zaczyna szybko szarzeć. Szarość ma wpływ na smak głównie tylko wizualnie. Co więcej mam znajomych wędzarzy, którzy nie dają soli peklowej i twierdzą, że wyroby są smaczniejsze. Saletra jest lekko gorzkawa w smaku. Sam nie mam zdania. Wędziłem i tak i tak i nie robiło mi to różnicy (w smaku) a czystej saletry nie smakowałem i nie zamierzam. Saletrę czy nitryt nie dajemy tylko żeby mięso nam nie szarzało. Ma również za zadanie (w stężeniu jakie stosujemy) zatrzymać rozwój szkodliwych drobnoustrojów (zatrzymać nie zabić). Sól też ma te właściwości ale żeby uzyskać ten sam efekt co z solą peklową musielibyśmy dodać jej trochę więcej niż przewidują przepisy. Podsumowując jeżeli będziemy zachowywać warunki sanitarne (także w przechowywaniu) to wolna wola. Jeżeli nam szarość nie przeszkadza możemy używać tylko soli kuchennej.
Ahoj

[19.08] 12:26 Andyk
Qqredu,
dzięki za bardzo pożyteczne informacje.

Już lato!
Pora na ogórki po chińsku !!
http://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=1479
[20.08] 09:06 Maxell
Zgodnie z Waszą sugestią, wrzuciłem na stronkę dział Kącik dietetyczny.
Prosze o nadsyłanie przepisów i porad.
Prośba do naszych chemików. Przemyślcie sprawę barwników zastepczych (Seminole podawał papryke słodka i sok buraczany) do wyrobu wedlin bez dodatku azotanów i azotynów, a pozwalających zachować ładny kolorek.
I polecam artykuły Leszka w dziale Budowa wędzarni - są wyczerpujące i bardzo pomocne.
Pozdrawiam serdecznie.

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy
[20.08] 21:37 grzes855
Wróciłem przed chwilą z Bieszczad, grzyby się sypnęły w rejonie gdzie byłem kozaki a podobno głębiej prawdziwki, przeprowadziłem kilka ciekawych rozmów miedzy innymi na temat pieców a raczej kombajnów tzn piec chlebowy z wedzarnią i suszarnia itp za miesiąc jak tam będe to mają mi coś takiego pokazać wybudowane z kamienia polnego bardzo stare, przywiozłem tez kiełbaske wiejską i toruńska z prywatnej produkcji - wspaniała

[22.08] 20:38 pak


[22.08] 20:39 pak


[22.08] 22:45 jarek_zielona_pietruszka
witam wszystkich dymiarzy właśnie dzisiaj wróciłem z urlopu. musiałem chwilę posiedzieć, żeby przeczytać trzy strony które powstały podczas mojej nieobecności. podczas urlopu przerobiłem trochę moją wędzarnie. jakiś kret czy inny gargamel zrobił sobie poligon w moim palenisku. miałem kłopoty z uruchomieniem więc rozebrałem wszystko i zrobiłem od nowa trochę inaczej. do tej pory beczka stała na małej górce usypanej z ziemi przewód był zrobiony z dwóch rur fi 12cm z nierdzewki o długości 1m każda na końcu kolanko które wchodziło do środka dna beczki. z drugiej strony palenisko długości dwóch i pół cegły szamotowej. przy takiej konstrukcji miałem kłopoty z uzyskaniem temp powyżej 60 st. dlatego też dzięki temu zwierzakowi który zmusił mnie do rozebrania konstrukcji powstała nowa wędzarnia. teraz górka jest dwa razy wyższa i ma ok80cm wysokości na niej stoi beczka w dnie beczki zanontowane jest kolanko połączone z rurą fi 12cm z nierdzewki ale tylko jedną. drugi koniec rury połączony jest z rurą fi 35 cm z grubej blachy o długości 90cm. koniec tej rury jest jednocześnie paleniskiem. przy pierwszym rozpaleniu doszedłem do 120st i chyba więcej ale mój termometr jest tylko do 120st . temperaturę reguluję albo wielkością ognia albo przykryciem beczki, albo przykryciem paleniska. teraz wędzi się o wiele lepiej.
przed wyjazdem na urlop kupiłem 1/2 blondynki. zapeklowałem trzy szynki, schaby, boczek, polędwicę.
zrobiłem trochę konserwy z podgardla i innych różnych kawałków mięsa. ale ta ostatnia została pożarta w czasie różnych imprezek grilowo- ogniskowych.
uwędziło się wszystko bardzo fajnie w tej nowej wędzarni. a, że wędzę z reguły późnymi wieczorami to z utrzymaniem temperatury nie mam problemu.
szybko wędzarnia się wygrzewa i dobrze trzyma temperaturę.
fotek niestety nie robiłem bo karta mmc z którą miałem kłopoty padła i muszę ją reklamować. pozdrawiam

nawet, gdy robię źle to wiem, że robię dobrze
dobrego dymu w żagle
[22.08] 22:51 jarek_zielona_pietruszka
dzisiaj po powrocie do Warszawy dałem znajomemu spróbować mojej polędwicy. gdy zobaczył szynki boczek i inne, spróbował to już chciał , żebym zrobił dla niego różne wyroby.
powiedziałem mu, żeby pojechał do marketu (on tam zawsze robi zakupy i twierdzi,że tam jest wszystko najlepsze i tanio) to tam kupi takie wyroby. no ale serce mi w końcu zmiękło i podałem mu link do naszej stronki niech sobie poczyta i sam zrobi. działkę ma to i wędzarnię może spbie zrobić. i robić wyroby. pozdrawiam

nawet, gdy robię źle to wiem, że robię dobrze
dobrego dymu w żagle
[23.08] 21:04 paweł
nhiestety ale umnie stronka znowu nie chodzi a sezon wędzenia niedaleko
[24.08] 02:32 Daniel380
Witajcie,wczoraj po południu znalazłem to forum,czytam je i ściągam pliki,by na stronie 34 dowiedzieć się że jest strona www.I że na niej jest wrzystko ładnie poukładane tematami,ale wasze uwagi są też bardzo cenne.Pozdrawiam....
[24.08] 07:41 abratek
Witaj Daniel, mała uwaga: zarejestruj nick, nie ściągaj też nadmiernie bo zablokujesz stronę wyczerpując transfer - są też gotowe opracowania z przepisami .
powodzenia

http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne
[24.08] 08:30 Lachu
Cześć!!

mesidż z "boku" tematu dymu
wczoraj kupiłem w EMPIK-u kapitalną książeczke

"Góralski Brzuch"

fajnie opisane przepisy na góralskie jadła
fajnie opsane świniobicie
różne kwaśnice itd.

polecam

PS

Chefie!!

ten biesiadny zlot, który kiedyś proponowałeś to trza koniecznie
zmontować.

wczoraj byłem na rynku w Krakowiiiiiie - je tam cepeliada
żarełko komercyjno grillowe ale niezłe,óżne fajne dla Nas garnuszki kamienne i inne pożyteczne "d.... szwance" - natomiast kapitalne zespoły
wczoraj byli Madziarzy 40 chłopa (cuś takie zażywne pewnie jak spora większość z Naszych) na scenie ze "sklaneckami" winecka i muzyka "ichniejsza biesiadna"
bomba
jak kto je z Małej Polski to bedzie to do niedzieli

polecam



pzdr
http//wedlinydomowe.pl
[24.08] 21:55 nunchaco   (t.pac@neostrada.pl)
Witajcie,czytam Waszą stronkę już od dawna,ale dopiero teraz dysponuję odpowiednim sprzętem.Własnie skończyłem budować grilowędzarkę-(wymurowałem z klinkieru i granitu).Jak na razie zaliczylem 6 kuraków i "Kiełbasę Stefana". Jeżeli ktoś chce zobaczyć
moje "dzieło",chętnie prześlę fotki.

[24.08] 22:08 Maxell
Witam.
Już pisałem wielokrotnie, by wszelkie zdjęcia i materiały podsyłać na pocztę maxell11@wp.pl a ja umieszczę to na stronce.
Pozdrawiam

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy
[25.08] 07:16 Chef Paul
... Lachu, ...
... na temat zjazdu to raczej trza pogadać z Maxellem , ...
... jak już wielokrotnie deklarowałem, bardzo chętnie pomogę we wszelkich sprawach zwiazanych z organizacją, ...
... Maxell, ... masz w temacie jakieś nowości ?

pozdrawiam serdecznie
Chef Paul

ps - rozumiem, że niektórzy żyją z reklamy, ale bez przesady (mam na myśli to forum - ciągle "cuś" wyskakuje)

każde rozwiązanie przynosi nowe problemy
http://www.chefpaul.5gigs.com zapraszam
[25.08] 16:46 MirekB   (technika@psn.com.pl)

Witam Wszystkich zadymiarzy.
Info dla Cogita - zbudowałem wędzarnię, działa bez zarzutu. Odbyłem pierwsze wstępne wędzenie pstrągów, w smaku ok. natomiast chyba wędziłem w za wysokiej temperaturze ok 70 stopni na moim termometrze, bo wyszły trochę za suche. Ale to dopiero pierwsze koty za płoty. Zdjęcia z budowy wyślę do Maxella.
Jesli będą zainteresowani bo czytałem szereg wypowiedzi o wędzeniu ryb(mnie nie było na forum od czerwca), to byłem u kolegi który wędzi sporo ryb i pokazł mi jak fachowo zawieszać ryby w wędzarni. Później sam wykonałem haczyki wg. jego pomysłu i rewelacja, nic nie ma prawa spaść. Nawet duże ryby po 0.5 kg wagi. Postaram sie przy najbliższym pobycie na działce zrobic zdjęcie tych haczykow i przeslę Maxellowi.
Pytanie praktyczne: ile czasu wędzić takie pstrągi po 0.2 kg aby nie przgiąć i w jakiej temperaturze? Czytałem info na wedliny.pl ale wolę się jeszcze upewnic u fachowców czyli praktykow. Kolega nie był mi w stanie powiedzieć w jakiej temperaturze wędzi, bo robi to na oko bez używania termometru. Moja wędzrnia jest raczej z tych co nie da się zbytnio obniżyć temperatury, ale jeszcze nie kombinowałem.
MirekB
[25.08] 21:01 paweł
ja też deklarule pomoc w zjezdzie zadymiarzy, najpierw kto jest zainteresowany?
termin, miejsce jakaś składka ???
prosze o wypowiedzi i o opinie maxela
[25.08] 21:16 nunchaco
MirkuB,spróbuj obniżyć temperaturę wędzenia stosując trociny,sprawdziłem,działa.Chętnie obejrzałbym Twoje haczyki do ryb,
planuję wedzić pstrąga.
Pozdrawiam

[25.08] 21:19 nunchaco
MirkuB,spróbuj obniżyć temperaturę wędzenia stosując trociny,sprawdziłem,działa.Chętnie obejrzałbym Twoje haczyki do ryb,
planuję wedzić pstrąga.
Pozdrawiam

[25.08] 21:30 Cogito
Witam Wszystkich
W szczególności Tych długo nieobecnyvh. Witaj MirkuB.
Gratuluję wędzarki. Czy wykonywałeś izolację termiczną ścian i stropu?
Z czego wynikają wysokie temperatury osiągane w trakcie wędzenia?
Pozdrawiam

Dymowski Młodszy

www.wedlinydomowe.pl Bezpieczne, sprawdzone przepisy oraz większość odpowiedzi na pytania dotyczące domowego wyrobu wędlin
[26.08] 00:22 Lachu
Cześć!

Chef, Maxell

Chefie "rzuciłeś "pomysła" na ten zlot to Ty chyba musisz być
konsekwentnie "gescheftsfuerer" bo Maxell ma roboty w 3 d.....
trza pewnie wypośrodkować miejsce i termin no i zebrać ekipę

Proponuję na Naszej stronce wydzielić ten wątek tzn. co kto
może do tego wnieść bo na forum ogólnym je więcej dyskusji ostatnio na tematy np jak ugotować kisiel

pzdr


pzdr
http//wedlinydomowe.pl
[26.08] 09:38 Maxell
Cześć
Lachu, na forum stronki jest juz wydzielony temat.
Nie wypaliło nam z przyczyn niezaleznych jedno miejsce, więc musimy pomyslec o jakimś innym.
Ja już pisałem, iz nie dysponuje zurbanizowaną baza na tego typu wypady (przynajmniej jeszcze w tym roku).
A spotkac by sie warto było, choćby celem grupowej, braterskiej integracji.
Myślę, że jesli temat nie wypali w tym roku, to w przyszłym sam sie biorę za niego i już nieodwołalnie musi dojść do skutku.
Przy takiej ilości specjalistów od wędzenia (i konsumpcji , trzeba zapewnić "szeroki front robót" co wiąże się z dosyć poważną operacja logistyczną.
No ale po to istniejemy, by przełamywać bariery.
Serdecznie pozdrawiam

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy
« poprzednie wypowiedzi | następne wypowiedzi » 

» Odpowiedz na ten temat



© 1999-2006 o2.pl Sp. z o.o. (dawniej MediaOne Sp. z o.o.) Wszelkie prawa zastrzeżone.
O firmie - Reklama w o2.pl i Tlen.pl - Pomoc