o2.pl - Portal internetowy
Kuchnia » Forum » forum Ogólna dyskusja

Spis tematów | Nowy temat | Szukaj | Preferencje
» Odpowiedz na ten temat

Temat: Wyrób wędlin sposobem domowym - przepisy, receptury
Strony tematu: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 « poprzednie wypowiedzi | następne wypowiedzi » 
[06.11] 16:27 Papcio
Pomimo to, że mam szynkowarki to wypróbowałem sposób z butelkami plastykowymi. Wykonałem 4 „butelki” Efekt jest następujący:
Z dwóch butelek popuścił gwint z zakrętki i dobrze, że pilnowałem. Troszkę mięska próbowało uciec z butelki, ale ponowne zakręcenie pomogło. Należy rozważyć sposób na nakrętkę. Może coś w rodzaju zabezpieczenia jak w szampanie? Po uparzeniu i wystygnięciu oraz na drugi dzień degustacja. Po ucięciu denka, farsz wyszedł bez żadnych problemów. Forma butelki spodobała się mojej żonie. Kroiła się doskonale i plasterki bardziej przypominały kiełbasę. Smak to kwestia samego farszu i nie odbiegał w żaden sposób od wyrobu z szynkowarki. Więc polecam ten „wynalazek” naszego kolegi do zastosowań dla tych, co nie mają szynkowarki a chcieliby posmakować naszych wyrobów.

Najlepsze są wyroby, które samemu się zrobiło, i właśnie eksperymentowanie jest podstawą dla dalszych dobrych przepisów.


Zrób to sam! Przepisy na prawdziwe wędliny na:
http://www.wedlinydomowe.pl/
[06.11] 17:39 rr97
Witam,
Gdzie można kupić termometr do wędzarni ?
[06.11] 18:09 Papcio
rr97 Sprawdż te adresy
www.sprem.com.pl/dom.htm
www.stalgast.com/catalog/index.php/cPath/918_1557

http://www.wedlinydomowe.cp.win.pl/
[06.11] 19:10 rr97   (rr97@wp.pl)
[Papcio] Dzięki za informację;

Pytanie to wiąże się z problemem uzyskania odpowiedniej temperatury w wędzarni.
Wędzarnię wykonałem jako komorę murowaną z cegły klinkierowej, w altanie, podłączoną do komina (dość wysoki) . I chyba całe ciepło ucieka mi przez komin. Może jest jakaś inna przyczyna ?
[06.11] 19:41 strampek
Ludzie!
Przecież Maxell(w 99 procentach) i Wy wszyscy macie udział w tych wszystkich przepisach. To dzięki Wam jem co najlepsze.
Wszystko jest tak dosmakowane że zadowoli najwybredniejsze gusty.
Może i ja dorosnę do tego żeby publikować swoje przepisy.
Dziękuję za wszystko i proszę o jeszcze.
PS
Żywiecka Maxella zrobiła największą furorę w mojej rodzinie

[06.11] 19:46 strampek
Papcia rolada z boczku też jest za...sta!
Nie wiem czy to wypada ale powiem! Kocham Was Wszystkich!!
Tak od serca
[06.11] 19:52 Papcio
Strampek dzięki!

http://www.wedlinydomowe.cp.win.pl/
[06.11] 20:07 strampek
To ja dziękuję!
Kiedyś wędkowałem teraz wędzę!
A tak na marginesie to do farszu za namową Pani z mięsnego dodałem trochę wątroby.
[06.11] 21:36 froncek


Maxell,otoz na tej stronie znalazlem sie przypadkowo przed miesiacem,
a jestem wedliniarzem zawodowo oraz na wlasnej dzialce amatorsko
od ponad 50 lat i wcale nie musze twych nie do konca amatorom
wedzenia czy nowa teorie wciskac ani tez odebrac ci kontaktu z ludzmi ,lecz prosze cie pisz juz do konca i prosto np,
zwykly domownik nawet nie wie co to kutrowanie,a moze mysla ze to kuter ktory plywa po morzu.
a saletry juz coraz mniej ??
a moze i wcale w niktorych rejonach nie da sie kupic.tylko gotowe juz mieszanki peklujace i latwe do uzytku.
Wiec jesli chodzi ci o doractwo z czego zaobserwowalem to pisz dalej tylko zwyklym domowym sposobem jak do amatorow, a wtedy cie lepiej kazdy z nich zrozumi.

froncek



[06.11] 22:34 Maxell
Widzę kolego, że dawno nie byłes w Polsce i dalej kojarzy ci sie ona z bosym chłopkiem (najczęściej pijanym) idącym za pługiem (własciwie sochą), ciagnionym przez woła.
Sumując, mysle, że ci którzy sa na tym forum i stronie, więcej wiedzą o wedlinach i ich produkcji, niz ty mieniąc się zawodowcem z kilkudziesięcioletnim doswiadczeniem.
I to by było na tyle, dopóki się nie zarejestrujesz.
Pozdrowionka


nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy
[06.11] 22:41 Papcio
froncek
Ty chyba nie umiesz czytać, co to kutrowanie zostało dokładnie wyjaśnione. Co to wilk to i ja wiem, choć jestem z zawodu ślusarzem. Dla mnie przygoda z mięsem zaczęła się przed rokiem i od tego czasu nie kupiłem jeszcze kiełbasy lub szynki w sklepie. Z tego, co piszesz to i nie kupiłbym u Ciebie. Ja nie mam żadnych kłopotów z kupieniem czy to saletry czy osłonek oraz ze zrozumieniem tego tu jest opisywane. Maxell jak dziecku stara się tłumaczyć. Jak wiesz więcej i lepiej to daj jakąś poradę czy jakiś tik stosowany w masarstwie. Jeżeli jesteś masarzem zawodowym to, czemu na własnej działce też robisz wędliny? To jak je robisz zawodowo dla ludzi jak sam ich nie chcesz jeść? Co dodajesz? Ja wolę sam zrobić mieszankę peklującą niż kupić gotową, bo mogą ją robić tacy jak TY. Dla ludzi jak wyjdzie, bo ludzie są gorsi niż bydło i wszystko zjedzą - tak pewnie myślisz jak robisz te wyroby w zakładzie. Wpieniłeś mnie, i nie musisz tu zaglądać, nikt cie nie zmusza, a jak czegoś się nauczysz po przeczytaniu naszych przepisów to daj znać! Nie jesteś ani alfą ani omegą, choć nie wiem czy znasz te określenia.

http://www.wedlinydomowe.cp.win.pl/
[06.11] 22:47 Maxell
Jak widzicie, mamy już dwie stonki. Wp uruchomiło transfer na nowy miesiąc. Taka sytuacja nie potrwa długo najwyżej do piatku.
Informuję, że uzupełniam i aktualizuje jedynie bazę danych na stronce www.wedlinydomowe.cp.win.pl
W tych dniach zmienimy także na niej adres na stary, co będzie oznaczało koniec współpracy z wp.
Pozdrawiam i prosze o wyrozumiałość.

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy
[06.11] 23:15 Maxell
W dziale jelita umiesciłem bardzo ciekawego arta dotyczącego obróbki jelit od a do z. Trochę czasu zabrało zbieranie materiałów, ale art jest dobry. Polecam

nasza stronka http://www.wedlinydomowe.pl/ filia w USA http://www.wedlinydomowe.com/ serdecznie zapraszamy
[07.11] 06:24 Amic
Chciałbym sie pochwalić,że udało mi się wczoraj całkiem przypadkowo kupić 2 czeskie szynkowarki w Siemianowickim Inter-Komisie za rewelacyjna cenę 7,50 zł sztuka. Jest to produkcja z 1990 roku ale nie używane. Teraz trzeba zrobić zakupy wsadu różnego sortu i zacząć produkcję. Pozdrawiam wszystkich zadymiarzy
[07.11] 11:23 tomaszek   (bbicykl@poczta.onet.pl)
Witam wszystkich zadymiarzy, nabyłem ostatnio szynkowar taki czeski i natychmiast go wypróbowałem. I wszystko byłoby piekne gdyby nie fakt ze w trakcie gotowania czy tez parzenia z woreczków została wyciśnięta spora ilość soków a objętość wsadu znacznie sie zmniejszyła, siłą rzeczy wyrób wyszedł nieco twardawy choć nie stracił na smakowitości , wnioskuję z tego że woreczek powinienem szczelnie zawiązać , szkoda tylko że w zadnym przepisie ani słowa o szczelnym zabezpieczaniu woreczka, ale to nic nauka kosztuje. Mówią , że człowiek uczy sie na błędach a mądry człowiek na cudzych (tym razem mi sie nie udało) pozdrawiam wszystkich wobec i kazdego z osobna

[07.11] 11:49 abratek
Oj Tomaszku , nie czytałeś dokładnie - była kiedyś dyskusja między zwolennikami i "przeciwnikami" szczelnego zawiązywania woreczków,
poszukaj , poczytaj , na pewno wnioski wyciągniesz sam, dodam też że w pewnych sytuacjach warto zmniejszyć nacisk sprężyny(dział o szynkowarkach na stronie), a na kurczenie mięsa mają też wpływ inne czynniki (np. temperatura)

http://www.wedlinydomowe.pl and http://www.wedlinydomowe.com ...no, i wszystko jasne
[07.11] 13:50 MirekB   (technika@psn.com.pl)
Do AMIC`a
Gdyby było tych szynkowarek więcej w Siemianowicach to się polecam na dwie sztuki. Pisałem do kolegi w Czechach, ale nic mi nie odpowiedział. Dlatego szukam okazji w Polsce.
Z góry dziękuję
MirekB

[08.11] 11:59 Amic
Też szukałem szynkowaru przez znajomych w Czechach ale podobno firma która je produkowała zbankrutowała i nie istnieje, tylko od czasu do czasu gdzieś się pojawiają ze starych zapasów te które kupiłem taę sa dosyć leciwe . Jeżeli gdzieś jeszcze zobaczę to napewno dam znać
[08.11] 17:03 pak
pozdrawiam

[08.11] 18:20 MirekB
Amic
Dzięki za szybka reakcję, będę wdzięczny. Na razie szukam takich metalowych pojemniczków o których pisał na forum Bogumił. Poniewaz umiem i mam gdzie zrobic z nich szynkowar to napisałem do Bogumiła prosbę o kupienie mi czegoś takiego. Ale jeśli cos znajdziesz to jestem zainteresowany. Zawsze można to następnemu zapalonemu domowemu masarzyście oddać. W Warszawie nigdzie nie spotkałem szynkowarów, ani tych pojemniczków. Były owszem ale z pokrywką z okienkiem z plexi.
Pozdrawiam
MirekB

[08.11] 21:19 yogi
Hallo!
@Froncek
poniekad masz racje, niektore przepisy czy porady nie zawsze sa najlepsze ale jest to forum amatorow a nie profesjonalistow co nie znaczy ze wszystko jest zle. Ci ludzie probuja sobie nawzajem pomagac jak tylko moga swoim skromnym doswiadczeniem. A tak w ogole to nie wiem o co tyle krzyku, przeciesz kazdy moze sie wypowiedziec, albo trzeba tylko przyklaskiwac?
Napisz skad jestes, ja tez nie mieszkam w Polsce(nie uzywam slowa "na zachodzie" bo widze ze na niektorych dziala to jak plachta na byka), tez mam ogrodek z wedzarnia i troche sprzetu np. kuter, nadziewarki klipsownice i takie tam inne ( i nawet wiem do czego to sluzy)
Pozdrawiam Yogi

[08.11] 22:56 strampek

Takie pojemniczki z okienkiem z plexi świetnie się nadają.
Ja w plexi wywierciłem otwór fi 10 przez który wkładam termometr. Plexi pod wpływem temperatury nieznacznie się odkształciło co w niczym nie przeszkadza. Gotuj bo warto!
[09.11] 11:16 tomaszek   (bbicykl1@poczta.onet.pl)
Ja swój szynkowar kupiłem na allegro i z tego co widzę gość nadal sie ogłasza, kosztował 53 zł, sądzę że to nie mało , ale nie chciało mi się bujać w poszukiwaniach, jest to opisywana juz czesaka maszynka

[09.11] 12:16 jurek52   (jurek52@wp.pl)
Do Mirka.

Widziałem ostatnio takie puszki w Poznaniu w hipermarkecie AUCHAN,
w różnych wielkościach z metalową pokrywką.
ceny ok.8-12 złociszy.
a swoją drogą może ma ktoś w nadmiarze 1 szynkowar do odstąpienia?


Chętnie odkupie /ale nie po53 zł/

pozdrawiam

[09.11] 19:04 strampek
Może ktoś jest zainteresowany kupnem nadziewarki do kiełbas?
Samoróbka ale bardzo porządna maszyna! 7kg. farszu w 30 min. Jedna osoba!

[09.11] 20:28 paweł
jestem zainteresowany gardela@2.pl
[09.11] 20:29 paweł
gardela@go2.pl sory
[10.11] 02:23 alita
Jak przechowujecie swoje wędzonki. Czy tylko do mrożenia.
[10.11] 02:26 alita
Jak się zrobić na czarno.
[10.11] 08:25 tomaszek   (bbicykl@poczta.onet.pl)
Ja swoje wędzonki przechowuję w takiej spiżarce/komórce nieogrzewanej , dobrze uwedzony boczek czy kiełbaska mogą sobie spkojnie kilka tygodn spoczywac zani m trafią do spożycia, przechowywane w lodówce są znacznie gorsze , zastanawiam sie nad ewentualnym przechowywanie we wnętrzu wędzarni pod warunkiem jej zacienienia, to na okres kiedy wkomórce jest za ciepło, ja osobiście uważam że zamrażarka to ostateczność, ewentuanie lepiej przed wędzeniem niż po, przynajmniej ja tak robiłem z boczusiami i wyszło perfekto(ważne by wolno rozmrażać).

« poprzednie wypowiedzi | następne wypowiedzi » 

» Odpowiedz na ten temat



© 1999-2006 o2.pl Sp. z o.o. (dawniej MediaOne Sp. z o.o.) Wszelkie prawa zastrzeżone.
O firmie - Reklama w o2.pl i Tlen.pl - Pomoc